ślub i wesele - 25.07.2009 - kto jeszcze?

ten termin mam wolny, jak narazie, jak co to piszcie: GG: 12459613

Ja bym chciała osobny stół, ale dzieci będzie 5-ka. Uważam, ze to super pomysł dzieciaki osobno. Katharinka - baw się dobrze i wracaj do nas!

A my w sobote idziemy juz zamówić obrączki...:) Wczoraj o godzienie 16:00 uswiadamiałam sobie że za 5 miesięcy będę juz żoną:) bardzo mnie to cieszy...ale i wywołuje duuuużo emocji....:) jesteśmy na etapie planowania swojej podróży poślubnej...a wy dziewczynki gdzieś się wybieracie w podróż poślubną ze swoimi mężami??....:)

Amelllko, jak już wybierzecie obrączki - pochwal się, proszę... Bardzo chętnie je obejrzę :) Jeśli chodzi o podróż poślubną chcielibyśmy do Tajlandii, ale nie pezpośrednio po ślubie, po ślubie chcemy jechać na kilka dni do fajnego miejsca w Polsce - przecież wiele jest pięknych miejsc w naszym kraju. Jeśli finanse nie pozwolą dłuższą podróż odłożymy na drugi rok a jesli bedzie ok wyjeżdżamy w podróż marzeń we wrześniu. A Wy?

U nas jest podobnie...tez chcemy jechać gdzies w ciepłe miejsce, ale nie wiem na ila nam finanse pozwolą...bo ceny strasznie wzrosły....myślimy o Tunezji...ale zobaczymy co z tego wyjdzie...jesli to sie nie uda to wyjedziemy na 2 tygodnie na Węgry...tam tez jest ciepło i pięknie...a do tego duuuzo taniej:) Co jest istotne bo po ślubie czekają nas remonty...:)

Amellko i jak tam z obrączkami? Pochwalisz się? My dzis będziemy ruszać z tematem nauk - chcemy je odbyć w innej Parafii i nie wiemy czy katedra wyrazi zgodę.... A my mamy taką sytuację, że nie możemy zachować systematyczności i musimy poszukac indywidualnych. No i chyba zacznę dziś wypisywac zaproszenia. Katharinka? Wróciłaś już?

Juz na nauki idziecie?? Ojej....to ile to trwa?? Nam mój proboszcz kazał przyjsc dopiero w kwietniu... To nasze obrączki.... http://allegro.pl/item543232125_zlote_obraczki_slubne_z_cyrkoniami_m157.html#gallery tylko moje bedzie bez kamyczków...bo wydaje mi sie ze obraczka to nie pierscionek..:) Przeraziłaś mnie ze juz wypelniasz zaproszenia....my ich nawet jeszce w domu nie mamy:/ Dopiero wybraliśmy model....

Amelllko, spokojnie :) Ja postanowiłam, że w każdym miesiącu będę robiła coś konstruktywnego w związku ze ślubem i weselem. Również dlatego, aby rozłożyły sie koszty. Wydrukowanie zaproszeń, to kwestia 2 tygodni, więc spokojnie :) Przepraszam, że Cię przeraziłam moim pośpiechem :) A nauki... - mój Mąż ma bardzo niesystematyczną pracę, więc bardzo szybko zaczęliśmy czegoś szukać, żeby później "nie obudzić się z ręką wiadomo gdzie". Po prostu szukamy kogoś kto udzieli nam nauk indywidualnie ale nie iemy czy Katedra się zgodzi na "papier" z innego kościoła, więc jedziemy dziś przedstawić sytuację i zapytać. Obrączki ŚLICZNE :) Ja też uważam, ze obrączka powinna wyglądać jak obrączka a nie jak pierścionek :)

oj...troche mnie tu nie bylo....praca mnie pochłonęła.... Fajnie ze Ci sie Poleczko obrączki podobaja....odbieramy je 15 kwietnia:) A co tam u Was "na świeczniku" teraz?? Kurs juz robicie?? My zaczynamu od przyszlego tygodnia kurs tańca....:) bo to nasza słaba strona i musimy sie podszkolić...:)

Cześć Amellko. :) My dzisiaj byliśmy na drugiej nauce - tak jak pisałam - chcieliśmy brać je indywidualnie i obeszło sie bez przeszkód :). Czeka nas jeszcze jedna - termin do ustalenia, jak Mąz wróci z trasy. Gdzieś w II połowie marca. Jutro wypisuję zaproszenia, bo jeszcze nie zdążyłam.... :) Fajny ten Wasz pomysł z kursem tańca. My poćwiczymy troszkę Nasz pierwszy taniec, a reszta jakoś pójdzie ;) A\'propos - jaki utwór wybraliście na pierwszy taniec? Tradycyjny walc, czy coś swojego?

Myśle, że na pewno bedzie to tradycyjnie walc...ale co do utworu jeszcze sie nie zdecydowaliśmy...a Wy juz wybraliście utwór??

Na początku myślałam o jakimś ładnym walcu - coś co wpadnie mi w ucho, przyciągnie ładnymi dźwiekami, ale potem przeglądając tematy na forum znalazłam temat, gdzie dziewczyna szukała sukienki takiej jaką miała na sobie Panna Młoda z filmiku na YouTube. Obejrzałam ten filmik z ciekawości i przy pierwszych taktach mnie olśniło, że TO JEST TO!!!! Piękne, niebanalne, romantyczne i bardzo POLSKIE :) Poza tym ja uwielbiam i film i utwór. Zapewne go znasz, ale link i tak przesyłam. :) http://www.youtube.com/watch?v=HeJuZ-BFoTY&feature=channel Mój Mąż też jak zaproponowałam bardzo był zadowolony i bardzo na TAK. Polecam do obejrzenia :) Bo pomijając już utwór - strasznie urzekł mnie Pan Młody z filmiku, taki DUŻY przy Niej MALUTKIEJ i taki drepczący przy Niej, aż się wzruszyłam - naprawdę. Słodkie to dla mnie było. My oczywiście zatańczymy to w sposób dużo prostszy (czyli podstawowe kroki walca :) )

Ach.....Noce i dnie.....to jest tez u mnie wysoko na liście:) piekne:) i para tańcząca rówież....tez bym chciała tak "wirowac" :)

No mnie też się podoba :) A co masz jeszcze na liście Waszych utworów Amellko? I napisz czy i jeśli tak, to CO będzie podkładem pod Wasz film?

Hej hej! Ja wróciłam już w zeszłym tygodniu ale jeszcze się trochę pourlopowałam w domku. To moje ostatnie wypoczynkowe dni przed ślubem więc chciałam je wykorzystać w 100 %. Co do przygotowań to my też już chodzimy na nauki, żeby mieć zwyczajnie " z głowy" już bo osoby które z nami chodzą ślubują np w kwietniu. Nie chce potem robić wszystkiego na ostatnią chwilę bo i tak będę miała wystarczająco dożo stresu. Zaczęłam lekkie odchudzanie, tak żeby lepiej się czuć w tym ważnym dniu...znajomi pukają się w głowę ale co tam...to chyba ważne żebym się sobie podobała...

Amellka24 piękne obrączki, mnie się właśnie podobają z kamieniami. Wpadłmi w oko model M77 i M83 - ale ja tak sroczka jestem i lubię błyskotki ;)

Czesc dziewczynki....:) Katharinko ciesze sie ze Ci sie nasze obraczki podobaja....jak juz Wy bedziecie mieć swoje wybrane to tez sie pochwal....:) Poleczko....co podkładu do filmu to jeszcze nie mam pojecia....bo my kamerzysty nie wynajmujemy....tylko znajomy nam nakreci kilka wazniejszych momentów....chcemy tu poprostu zaoszczedzic...bo kamerzysta w naszym rejonie to wydatek rzedu 1500zł:/ mamy za to fotografa....(tez za 1500zł) który nam zrobi jakąś fajną prezentacje w ramach usłygi... A co do listy utworów to nie mam na niej nic oryginalnego....to co na youTube mozna znalezc....

Katharinko....co do M77 i M83......faktycznie Ci sie kamyczki podobaja:) Mi tez sie podobaja....ale są "kłopotliwe" bo często wypadają i jest problem z powiększaniem i pomniejszaniem..... No i jak juz mówiłam....to jednak obrączka....i mam takie wewnętrzne przekonanie....ze powinny być identyczne:) ale każdy ma "swoje" wydzimisie:P Jejku....Wy juz obie zalicacie nauki....a my pewnie dopiero w kwietniu sie za to zabierzemy....:/ Katharinko....ja tez bede sie troche odchudzać....ale zaczne w przyszłym miesiącu:) jak juz sie pojawią sezonowe warzywka:) wtedy zaczne:) Tez chce sie poprostu lepiej czuc....bo jesli chodzi o wage i wygląd to pewnie nie mam przymusu bo nosze rozmiar 34....ale tu chodzi o samopoczucie i te "urocze" wałeczki na brzuszku:P

Cześć Dziewuszki! :) Katharinko - WITAJ!!!!! Bardzo sie cieszę, że już wróciłaś :) Na szczęście zostałyśmy z Amellką w całkiem niezłym towarzystwie - swoim własnym ;) kednakowoż czekałyśmy na Ciebie. Mam nadzieję, że się naurlopowałaś? :) Słuchajcie a jak u Was wyglądają nauki? Chodzi mi o ilość spotkań i plan dni. U mnie w parafii jest katecheza 10-dniowa (dzień w dzień..), a w Katedrze 8 nauk, co tydzień w każdą środę.... Katharinko - zgadzam się z tym, żeby zrobić te nauki troszkę wcześniej na zasadzie, że już jedno z głowy i \"odfajkowana\" kolejna ważna rzecz. Amellko,Ty też może zacznij to jakoś tak razem będziemy odfajkowywać ;)

A'propos muzyki, to gdzies znalazłam w jakimś temacie i tez ładne, może dlatego, że mniej znane: http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=CR3hg452VGc

Jesli chodzi o nasz film, to my na filmie będziemy mieć raczej starą dobrą muzykę (D. Russos na przykład :) , albo sztandarowe "All You Need Is Love") i trochę polskich piosenek. A odchudzanie.... no cóż.... rozmiaru 34 mściwie zazdroszczę. Ja ostatnio pożegnałam moje odwieczne wydawałoby się 38 na korzyść 40-ki i tak juz chyba zostanie... ale dobrze mi z tym w sumie bo zrobiłam się bardziej kobieca, Mąż się cieszy, więc... :) Oczywiście poodchudzam sie trochę, ale tak jak mówicie dla własnego dobrego samopoczucia.

A! Katharinko - ja jestem za M77 :) czego w moim przypadku nietrudno było sie domyślec ;)

zaczerniłam nicka co do anuk my mamy raz w tygodniu - w czwartki, to trwa góra 20 minut i po spotkaniu ;) Spotkań jest 8

Katharinko, my w związku z tym, że musimy nauki odbyć indywidualnie siedzieliśmy już dwa razy GODZINĘ :) a zimno byłoooooo, ale warto :) . Tak więc czeka nas jeszcze jedno spotkanie. I licząc \"po waszemu\" to naszych nauk wyjdzie 9. A gdzie nam sie tym razem nasza Amellka zapodziała?

Jestem...jestem.....:) Praca i nauka mnie znowu pochłoneła.....nie dosc, ze pracuje, koncze drugie studia (dziennie) i obecenie koncze sesje....do przygotowanie do wesela....i dzisiejszy kusr tańca (dzis idziemy na pierwsza lekcje....ciekawe jak bedzie:) ) Dlatego jak mnie kilka dniu tu nie ma to nie dlatego ze Was zaniedbuje tylko naprawde jestem zajeta.....:)

A propo tych wszych nauk....to jest kurs przedmałżeński czy coś innego?? bo ja myslałam ze "TE" nauki to dwa trzy spotkania i tyle....a Wy tu piszecie o 8-9 spotkaniach........mam nadzieje, ze u nas to bedzie w wersji skróconej.....:)

u nas są - nauki przedmałżeskie - czyli te 8 spotkań raz w tygodniu i dodatkowo jeszcze 3 spotkania w poradni małżeńskiej. W przyszłym tygodniu idę do fryzjera i przy okazji zapisze się na czesanie ślubne i oczywiście próbne. Mam nadzieję, że uczeszą mnie tak jak bym chciała...

A miałam zapytać, jak to u was będzie z bielizną? planujecie jakąś specjalną ( nie pytam oczywiście czy specjalną dla przyszłego mężą;) ) bo chyba musi być taka do sukni dopasowana....zaczęłam sięzastanawiać jak przeglądałam stronę salonu ślubnego i mieli dużą ofertę bielizny...a ja kompletnie nie wiem jaka ma być...:(

Hej dziewczynki:) ja juz sie do fryzjera zapisałam w grudniu bo wiem, ze terminy sezonu ślubnego są baaaardzo oblegane....:) jestem umówiona na 9;30.....a ślub o 16:00...myślicie ze wystarczy?? Fryzjerka mi tak doradziła:) A co do bielizny Katharinko to odradzam Ci oferte salonu bo tam napewno załacisz duuuuuzo wiecej niz w sklepie....nawet jak zdecydujesz sie na zakup w sklepie to popros poprostu o białą bielizne...i nie wspominaj o ślubie bo Ci odrazu wyciągną kompleciki za kilkaset złotych....ja zamierzam poprostu kupic coś ładnego....bez etykietki na opakowanieu, ze to do ślubu.......bo chce to póżniej jeszcze nosić, a nie odłożyć na półkę:) A Ty Poleczko co planujesz w tej kwestii?

Musimy sie zająć tymi naukami...bo z tego co piszecie to troche potrwa:/ Byliśmy wczoraj na pierwszej lekcji kursu tańca....ale było fajnie....Pani uczyła mojego przyszłego męża prowadzić:)....mam nadzieje, ze ten kurs nam pomoze opanować stres przed pierwszym tańcem:)