kto z was czuje sie samotny zapraszam?

Powyższe pytanie do wroga pubLicznego nr 1.

A więc dobrze mogę być szurnieta. Choć nie jest to dla mnie ujma na honorze. Strasznie wrogu jesteś ironiczny ale to nie wygląda aż tak zle

>>>samotna nie z wyboru>nina z kina

>>>samotna nie z wyboru>nina z kina

POcieło mi posty...dwa z kolei....nie wiem czy próbowac dalej. Moze cenzurują już na etapie wysyłania?

spróbuje jeszcze raz:O samotna>>>jestem nawet przewrażliwiony;) Nina>>>szczerze mówiąc to jest to dla mnie raczej powód do dumy i przysparza mi tyle samo radości co utrapień niestety...ale co zrobic?

Ja też tak robię ale jedynie by się podraznic trochę. Nie zeby urazić.

Dobrego wieczorku Wam życzę! Jak miło, że ktoś tu zajrzał... Wrogu... Dobrą mam intuicję - ;)

Cześć samotna ;)

...jak tam samopoczucie? samotna....dobre rady dajesz tylko triudne do realizacjii:)

Moje dobrze Nic tak nie poprawia humoru kobiecie jak zakupy

Poważnie?;) To raczej nie chwal sie tym przyszłemu partnerowi...bo może zacząc kalkulowac:P Ale ciesze sie że jest ok:)

Nie będzie za mnie facet płacił póki co, więc jest ok. A u ciebie?

U mnie też okej. Wychodze na prostą po zawirowaniach życiowych...a raczej po długim, wielkim huraganie;)....Jest tylko jedno ale które można wyrazic tak jak stoi w tytule topiku:O

Strasznie nie lubię sama być szczególnie wieczorami :(

Też tak mam, wieczorki są wkurzające... A w ogóle to cześć Wam wszystkim, samotniki jedne!

Ja też nie...No to znaleźliźmy płaszczyzne porozumienia widze;) Ale jak mówi samotna...nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. To może zastanowimy sie wspólnie nad plusami takiej sytuacjii? Zaszalałaś na tych zakupach? Co kupiłaś? Pochwal sie.....

....i tradycyjnie:P

Szczególnie ze nie ma z kim pobyć.

Wróg Specjalnie nie szalalam, kupiłam sobie mini bo ładnie w niej wygladalam, kilka bluzek i buty które od jakiegoś czasu mi sie podobały :) Plusy samotności- można poznać kogoś fajnego na kafe :D Haha

Niestety więcej minusów jak plusów ale co tam... Korzystajmy z tej wolności jak się da. To już tak jest, że jak się ma to co ma, to się chce czego się nie ma. Ale wywód mi wyszedł... A chciałam rzec, że wszyscy mi zazdroszczą, że mogę robić co chcę. A ja im zazdroszczę, że nie muszą grzać nóżek o termoforek, ot i co!

hehe..ładnie wyglądasz w mini powiadasz? To by sie znaczyło, że masz do pokazania fajne nogi...tak dedukuje;) Z tym kafe to prawda: można poznac super ludzi...tylko te znajomosci są raczej mało zobowiązujące, że tak powiem.:P No ale jednak samotna...jesteś nią nie z wyboru jednak:(

Racja Ja sie nie bardzo cieszę z tej "wolności"

Nina z kina, Dobrze mówisz.To oczywisty plus. Fajni są ludzie na kafe! Choć są wyjątki, jak wszędzie... :(

Czy mam fajne nogi- kwestia gustu. Dla mnie są ok. To że jestem sama to długi temat. Można by opowiadać

Wiesz samotna wszędzie są super wartosciowi ludzie którzy wnoszą coś dobrego do naszego życia i są też ludzie których nie polubimy choćby nie wiem co ale znowu dla kogoś innego będę odpowiedni.

Nie miałam wielkiego wyboru... Wybór polegał tylko na tym, że wolę być samotna oddzielnie, niż samotna z nim. Nie mieszkamy razem, to ja tak zdecydowałam. Nie lubię prowizorki i udawania przed ludźmi, że jest cacy jak nie jest! Tym się różniliśmy i zresztą wieloma innymi rzeczami :(

Dobrze, że ludzie są różni. Dzięki temu jest ciekawie i ma się prawo do wyboru. A że niektóre nasze decyzje są fatalne w skutkach... To i nauka dla nas na przyszłość. A na naukę nigdy za późno ;)

Samotna Z tego co widzę byłyśmy w podobnej sytuacji

Zgadzam sie w 100% że to dobrze że każdy jest inny. ;)