Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

czy zmarly moze dac znak czy to moja wyobraznia ?

Polecane posty

Gość ruda 5014
Niedawno opisywalam moje sprawy zwiazane z tym tematem,myslalam ze jak wyjade z polski ,przestana sie dziac cudenka,ale zadzwonilam do ksiedza umowilam sie z nim i pogadam z nim na ten temat.Jestem w obcym kraju ,mysle ze odpowie mi na moje nurtujace pytania lepiej niz w polsce.To co opowiadalam naszemu proboszczowi to nie za bardzo chcial mi pomuc oraz w jakis sposob doradzic ,mialam przyklad z moja kolezanka jak prosila o pomoc dla swego syna ktory byl nawiedzony przez diabla -powiedzial ze ona ma sie isc leczyc,syn wyladowal w szpitalu psychiatrycznym ,nafaszerowany tabletkami,ale dzis juz jest dobze poprostu kupila pieska dla syna po miesiacu psa czeba bylo uspac -wszystko przeszlo na psa,niestety to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mnie przyszla mewaaaaaaaaaa
W tym roku swieta Byly bez mojego taty . moja mama przyleciala do nas tato zmarl . w 2 dzien swiat siedziam z mama i mewa przyleciala na parapet i zaczela stukac dziobem o szybe ( mewa segal - duza) i pomyslalm o tacie ze przylecial zobaczyc mame i nas. Nie karmie mew tzn nie daje chleba na parapet wiec Mewa nie byla przyzwyczajona do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaca
ja nie wiem czy to prawda ze zmarli przychodza sama nia mialam takiego zdarzenia ale niekore moje kolezanki twierdza ze tak sie dzieje szczerze mowiac boje sie bardzo jestem osoba wierzaca nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJA BABCIA ZMARLA PARE LAT TEMU O GODZINIE 15 TO BYL WRZESIEN A JAK JUZ SIE SCIEMNILO TAK SOBIE STANELAM W OKNIE W KUCHNI I WIDZIALAM JEJ CIEN OD PASA W DOL JAK WCHODZI DO DOMU...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO PANI KTORA BOI SIE O DZIECKO MOJEMU FACETOWI SNILO SIE ZE JAI NASZA CORCIA 2 LETNIA WPADLYSMY POD TIRA BARDZO UWAZALA NA MALENKA I SIEBIE PO 3 DNIACH MOJEGO OJCA BRAT WPADL POD CIEZAROWKE............MIAZGA.... TO NIE MUSI BYC TWOJ SYM ALE PILNUJ GO I SIEBIE BO JEST TO OSTRZEZENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA NAPRZYKLAD MAM PRZECIUCA OD WCZORAJ CHODZE TAK ZDENERWOWANA ZE SZOK POPROSTU CZUJE ZE COS BEDZIE NIETAK MAMA MOJA JEST W ISLANDJI GODZINE TEMU DOSTALAM TEL. OD JEJ FACETA ZE KARETKA Z PRACY JA ZABRALA............SERCE.... JEST COS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaca
zaczynam wierzyc w to ze przychodza zmarli mojej kolezance zmarl niedawno tesc z jej opowiadan wynika ze tesc nie chcial odejsc z naszego swiata mowil ze po smierci bedzie jej pilnowal kiedy jeszcze zyl koniecznie choc na chwile isc do niej do domu wzieli go i wtedy on powiedzial ze razem z nim przyszedl do niej ktos jeszcze ze siedzi na kanapie i ze przyszedl po niego ale potrzeba jeszcze jednej osoby zeby go zabrac na tamten swiat juz wtedy kaska wystraszyla sie a po smierci tesc przyszedl do ich domu stanal w miejscu w ktorym zawsze stawal a zauwazyli to poniewaz synek kaski 2 letni biegal po mieszkaniu i przewrocil sie i o dziwo w ulamku sekundy widac bylo ze ktos go podniosl maly zaczal plakac ze to dziadzia krzyczal i patrzyl w to miejsce moze chcial sie pozegnac napewno byl u nich jednak nie mozna popadac w paranoje sama otwierajac ta strone pol nocy nie spalam meza nie bylo w domu okropnie sie balam ale obiecalam sobie ze spojrze na to troche lagodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, że znaki od zmarłych to wymóg naszego umysłu kiedy zmarł mój ojciec miałam prawie co noc sny otóz mój tato zawsze mówił, że chce być spalony a został pochowany tradycyjnie i to przez firmę pogrzebową, która była jego konkurencją i niejedne nerwu mu zżarła ( ojciec też miał zakład pogrzebowy:P ) i tak mi się śnił , że chodzi po tym swoim zakładzie i przymierza się do trumien i żadna mu nie pasuje pewnego wieczoru kiedy leżałam w łózku zobaczyłam dziwne świetlne smugi:P podswiadomość sama powiedziała mi, że to znak od taty i rozmawiałam sobie wtedy z tata tłumacząc, że nie jestem w stanie wypełnić jego woli, bo w sprawie i jego życia i śmierci ma do powiedzenia coś tylko jego obecna żona i prosiłam, żeby zrozumiał:P może jak to się opowiada to jest śmieszne ale same sny i ta świadomość jak ojca pochowano śmieszna nie była od tamtej pory przestałam mieć sny jednak myslę, że to głównie same sny jak i przyczyna ich zniknięcia to "robota" mojego mózgu a może i nie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juju24
do mnie przyszedł dziadek, miałam 4 lata ale pamiętam, biegałam we śnie po domu i krzyczałam "dziadek nie odjeżdzaj", widziałam Go w kapeluszu, zawsze w nich chodził i jechał na bryczce, zaprzężonej w konie tak bardzo szybko, a ja płakałam przez sen i krzyczałam, byłam z nim związana emocjonalnie, pprzyszedl do mnie, moja mama nie mogła mnie uspokoić, do dzisiaj to pamietam, chociaz minelo 20 lat. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaca
bardzo mnie ten temat wciagnal najgorsze w tym jest to ze okropnie sie boje dzis tez rozmawialam o tym w pracy i podobnoze im wiecej sie o tym mysli to znaczy o zmarlym to mozna go do siebie przyciagnac i tego sie boje zawsze odkad pamietam smierc byla dla mnie czyms strasznym zawsze snil mi sie moj ojciec ktory zyje do dzis siedzial na parapecie i smial sie takim szyderczym smiechem nie mialam z nim najleprzych stosunkow i nie raz zyczylam mu smierci nie zyje natomiast moj tesc po 3 miesiacach ciezkiej choroby zmarl w szxpitalu przed smiercia gdy byl prawie w agonii mowil ze byl u nas w domu ze siedzial na narozniku ze bylo wesolo cala rodzina a wlasnie tydzien przed jego smiercia byly chrzciny naszej corki tesc mial problemy z pamiecia mial nioedotlenienie mozgu wiec nie wiem czy byl czy nie snil mi sie 3 razy okropnie i nie modlilam sie ani wtedy nie zapalilam mu swieczki i jakos skonczyly sie te sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitce zmarł ostatni brat
a ona pisze na kafe że jego narzędzia się poruszyły. Nie chcę wyjść na gruboskurną osobę, ale naprawdę średnio w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysa
moj zmarły w sylwestra mąż odwiedził mnie 1 dzień po smierci we snie,głaskał mnie po głowie i nie pozwalał mi się odwrócić.wczoraj tj. 15.01.2010 dokladnie tydzień po pogrzebie przyszedł do mnie.poczułam ciężar ciala na sobie .a gdy odwróciłam glowe wiesiek juz stał i wyglądał tak pięknie.głaskał mnie i nasza 5letnia córcię ,wycałowal nas i powiedział,że bardzo nas kocha.to było tak piekne odczucie,cały dzien mam to w glowie,dzieki temu wiem,ze zawsze będzie z nami.kochamy go bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaca
straszne wspolczuje ci bardzo mam nadzieje ze jakos z tego sie podniesiesza swoja droga zycie nie jest sprawiedliwe powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxxxxxxxxxxxxxxxx
Wie ktoś co oznacza jak samo się zbije czarne szkło???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxxxxxxxxxxxxxxxx
Wie ktoś co oznacza jak samo się zbije czarne szkło???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabelski marzyciel
podnosze bo fajny temacik ktos właśnie usunął "pakt z diabłem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baron
Mam takie pytanie ostatnio w moim domu zaczoł sam się wyłanczać prąd na bezpieczniku automatycznym. po sprawdzeniu całej instalacji przez elektryka okazało się że cała instalacja jest w 100% sprawna i nie powinno się to dziać. I w związku z tym mam takie pytanie czy to może być jakiś znak od osoby zmarłej jeżeli tak to co oznacza? Bardzo prosze o szybką odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Może zmarły przypomina Ci o zaległej fakturze za prąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie weszłam na ten temat szukając pociechy w tym że inni otrzymują jakieś znaki moja 36 letnia siostra zmarła w lipcu tego roku niedawno jej przyjaciółka otrzymała w swoje urodziny pustego esemesa od mojej zmarłej siostry , zastanawiamy się czy jest możliwe żeby dotarł taki sms z wyłączonej nie opłacanej komórki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem moze
ale nie każdy i nie każdemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblebleeeeeeee
I nigdy swej ciekawości nie nasycisz, nie dowiesz się tego. Można jedynie wymieniać opowiastki. Jedni uwierzą, drudzy nie. Widać, że niewierząca jesteś. Ateistką też do końca nie. Bądź zimny albo gorący! Witam w gronie ciepłych, tych najgorszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sipsi do bleblebleeeeeeee
rozszyfrowałaś mnie , ze wstydem muszę przyznać że tak właśnie jest ja chcę wierzyć , uważam że życie bez pewności że jest inny wymiar po śmierci jest do dupy czasem mam 100 % pewność , czasem 99 % niepweność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sipsi do bleblebleeeeeeee
rozszyfrowałaś mnie , ze wstydem muszę przyznać że tak właśnie jest ja chcę wierzyć , uważam że życie bez pewności że jest inny wymiar po śmierci jest do dupy czasem mam 100 % pewność , czasem 99 % niepwe ność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblebleeeeeeee
Myślę, że większość tak uważa. Każdy by chciał mieć pewność. Ale może to i lepiej, że pewności nikt Tobie nie da. Coś jest , albo czegoś nie ma. Wtedy ludziom żyłoby sie zbyt prosto. A tak jest ta nutka niepewności. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba z mopem
ej no piszcie :)) lubię to czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy o tym czytałam, wydawało mi się to niemożliwe, a zarazem wspaniałe jak zmarły może jednoczyć z człowiekiem.. Do czasu kiedy dowiedziałam się od rodziny, że po śmierci babci zegarek także stanął, żarówki zaczęły się przepalać a ja sama czułam, że się do mnie uśmiecha i mnie pociesza kiedy spojrzałam na niebo i nagle wychodziło słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem że
ja nie pożegnałam się ze swoją babcią ,z która bylam blisko związana,bylam wtedy w 7 m-cu ciąży,padał deszcz i nie chciało mi się iść do szpitala.mialam zrobic to nastepnego dnia,ale niestety już nie było potrzeby.jakiś czas pózniej śniła mi się pieknie,stala na ganku,przytulalam sie do niej i przepraszalam ,że nie pożegnalam się z nią.ona stała tak pieknie usmiechnieta i mówiła,że nie szkodzi.dodam,że jastem mega bojąca.boję się duchow,pogrzebów etc.ale co najdziwniejsze w tym snie wogóle się nie bałam chociaż wiedzialam,że ona już nie żyje.obudzilam się z usmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze nie pozegnalam sie z babcia.. przy kazdym spotkaniu z bliskimi uwazam ze powinnismy sie zegnac i traktowac to spotkanie jakby mialo byc ostatnim aby potem nie pluć sobie w brodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×