czy moge iść na L4

więc tak pracuje jest w pracy zimno 17 stopni jeszcze biurko mam przy wejściu masakra nonstop przeziębienia łape i praca 10 h przy kompie czy lekarz na pierwszej wizycie po stwierdzeniu że jestem w ciąży da mi odrazu l4 tak na miesiąc dwa aż zrobi się cieplej

nie sądze, ale ty masz prawo zmienic stanowisko i godziny pracy, ciężarnej nie wolno zatrudniac na ponad 8 godz. dziennie i szef musi ci zapewnic odpowiednie stanowisko pracy do twojego stanu.

zależy od lekarza ginekologa, ale ja się nie spotkałam z problemami z wystawieniem L4..Moje kolezanki ja od razu mialysmy zwolnienie.

jak sie tylko chce to sie L4 dostanie zalezy od lekarza

jako ciężarna masz specjalne przywileje Ponoć nie możesz tez pracować przy kompie dłużej niż 3 godziny dziennie kwestia L4 zależy od lekarza, moja już od początku wysyła mnie na zwolnienie, ale ja się nie daje, uparta jestem :P

czyli jak powiem lekarzowi ze sie przeziebiłam itp to mi wystawi tak na miesiąc dwa

mysle ze dostalabys zwonienie - to zalezy od lekarza . ja od 5 miesiaca ciazy bylam na zwolnieniu ale to z powaznych problemow zdrowotnych nawet bylam w szpitalu . lekarz ginekolog wystawial mi zwolnienie co 28 dni az do dnia porodu - dlatego wdaje mi sie ze nie moze wystawic od razu na 2 mc . bedzie musial wystawic 2 zwolnienia. nastepna sprawa ciezarna nie moze pracowac wiecej niz 8 h dziennie i nie moze pracowac wiecej niz 4 h dziennie . mysle ze pracodawca powinien zmienic ci zakres obowiazkow tak abys przy kompie nie siedziala wiecej niz 4 h dziennie .

a i jeszcze jedno mysle ze ze wzgledu na samo przeziebienie nie wystawi ci tak dlugiego zwolnienia . moja kolezanka poszla na zwolnienie juz w 3 miesiacu ciazy bo kregoslup ja strasznie bolal a miala prace biurowa ( musiala ciagle siedziec ) wiec do porodu byla na zwolnieniu ze wzgledu na kregoslup .

A u mnie było tak - pracowałam po 10-12h dziennie przy komputerze, do tego mega stresogenna praca, często bywałam w pomieszczeniach, gdzie są opary farby. Poszłam do gin, żeby stwierdziła ciążę. Stwierdziła. Na moje pytanie dotyczące (zwykłego) zaświadczenia dla pracodawcy (zależało mi na skróceniu czasu pracy przy komputerze i ograniczenie czasu w warunkach niebezpiecznych), lekarka mnie wyśmiała. Powiedziała, że chyba jestem śmieszna, bo nie wystawia się zaświadczeń przed skończeniem 3m-ca, a tym bardziej, jak ciąża jest 5-tygodniowa... Chciałabym zaznaczyć, że chodziłam do niej prywatnie. Po tygodniu poszłam do innego gina (na NFZ) - miałam już mdłości - sam mi zaproponował L4 (wystawia zawsze na okres do następnej wizyty lekarskiej, a więc na 3 tygodnie, a później przedłuża). Tak więc wszystko zależy od lekarza. Z jedną rzeczą się tylko zastanów - czy warto iść na zwolnienie tylko na 2 miesiące, czy nie lepiej na cały okres ciąży. Jeśli jesteś w ciąży i nie chodzisz do pracy, pracodawca zazwyczaj zatrudnia osobę na zastępstwo. Wtedy jak wrócisz jeszcze przed porodem, możesz mieć dosyć niekomfortową sytuację.