od dzis zaczyamy starania

Mój i tak w środku nocy wstaje do pracy. :D Ja zresztą też. :D No to dobranocka. :)

Dobrywieczor

Witam wszystkie kochane staraczki ;-) Widzę, że jestem dziś pierwsza... Co tam u Was? Jak minęła noc? Owocna? hehe

co do facetów to ja mam chyba jakiegoś odmieńca, mojemu nigdy nic nie jest, nigdy go nic nie boli o lekarzu nie ma mowy bo przeciez \"lekarz mi nie pomoże\" - to jego słowa, jak łapie go jakaś grypa to wpieprza czosnek i mówi, że do rana mu przejdzie! także mój facet to chyba z innej bajki jest! ja jestem z zachodniopomorskiego! my w piątek odpoczywaliśmy, żeby na weekend mieć siły:):)

Mój też nie chodzi do lekarza... Ale jak już go złapie zwykły kaszelek to umiera ;-)

Mojego też zagonić do lekarza to cud. Zresztą ja nie jestem lepsza (patrz przechodzone zapalenie płuc).

ja już bym poszła z zapaleniem płuc....

a dzisiaj jak dobrze się czujesz?

Ale ja nie wiedzialam, że to zapalenie. Myślałam, że zwykłe przeziębienie, które da się wyleczyć zwykłymi lekami. :D A lepiej się już dziś czuję, dziękuję. :)

No niestety tak czasem jest... Ciszę się, że wracasz do formy powoli, bo wiesz... ;-) Czeka nas ciężki okres i musimy mieć siłę na starania hehe

A nasza frezyjkaO ma dzisiaj urodziny!!! Życzę Ci szczęścia tak wielkiego jak ogrom nieba, słońca, które pomimo zła i okrucieństwa tego świata dzień po dniu wstaje i obdarza nas ciepłem swoich promieni, dużo wzlotów i szaleństw, dobrych, mądrych i oddanych przyjaciół, cudownych uczuć, które zawsze trafiają w odpowiednie miejsce i do odpowiednich ludzi, wytrwałości by każdy dzień był lepszy od poprzedniego oraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codzienności. I jeszcze jedno: abyś miłość czerpała z nieskończonego zródła! Wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin a przede wszystkim małej fasolki.. Buzka ;-)

A nasza frezyjkaO ma dzisiaj urodziny!!! Życzę Ci szczęścia tak wielkiego jak ogrom nieba, słońca, które pomimo zła i okrucieństwa tego świata dzień po dniu wstaje i obdarza nas ciepłem swoich promieni, dużo wzlotów i szaleństw, dobrych, mądrych i oddanych przyjaciół, cudownych uczuć, które zawsze trafiają w odpowiednie miejsce i do odpowiednich ludzi, wytrwałości by każdy dzień był lepszy od poprzedniego oraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codzienności. I jeszcze jedno: abyś miłość czerpała z nieskończonego zródła! Wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin a przede wszystkim małej fasolki.. Buzka

hehe ja nie mogę sorki za ta malwine ale kumpela u mnie tu siedzi i pisała na jakim topiku zeby jej odpowiedziec i mi taka ksywa została jestem usprawiedliwiona??????????/ przepraszam jeszcze raz wszystkiego dobrego!!!!!!!!!!!!

Hej, razem z mężem od roku staramy się o dzidzię, ale nic z tego. Nie jestem w ciąży. Kiedyś bardzo się martwiłam, bo choruje (mam skłonności do torbieli-jestem po dwóch operacjach). Był taki okres, gdy przynajmniej raz w tygodniu robiłam test ciążowy, bo wydawało mi się że jestem w ciąży. Taka obsesja... Cóż... Tak czasem bywa, gdy bardzo czegoś pragniemy... Każdy mi mówi, że mam nie myśleć tak bardzo o dziecku, to wtedy puści blokada, która utworzyła się w moim mózgu. Zaczęłam zastanawiać się co i jak mogę zrobić, by ciągle o tym nie myśleć. Nie da się przecież zapomnieć o swoich marzeniach... Bo jak... Każdy test dawał mi nadzieję, że może tym razem... Że może pojawią się dwie kreski, nawet gdyby potem miało sie okazać, że test wyszedł błędny... Ale choć przez chwilę mogłabym poczuć to , o czy tak marzę... Poczuć się jak mama... Moje największe marzenie... Staram się nie myśleć tak bardzo o dziecku. Zrozumiałam, że wszystko ma swój czas. Nasze dziecko także przyjdzie, ale wtedy, gdy nadejdzie jego czas...

Witaj normalnadziewczyno!!! Tak już niestety jest... Jesteś po przejściach, te torbiele i w ogóle... Bądz dobrej myśli (wiem, że to pewnie trudne) Pozdrwaim cieplutko :-)

czula dziękuję za dobre słowo, jestem dobrej myśli, ale to trudne, jednak wierzę w to, co już napisałam : na wszystko przyjdzie czas. Może nie jest mi pisane dziecko w chwili obecnej? Postanowiłam być cierpliwa. Nic przecież na siłę...

Wszystko ma swój czas.... Ja pierwszy miesiąc tak naprawdę myślę o ciąży.. (mam na myśli starania) Nie mogę Ci zbytnio pomóc sama widzisz... Ale są kobiety, które starają się po kilka lat i są szczęśliwe.. Najważniejsze, żebyś miała oparcie w mężu, rodzinie... Nie załamuj się!!!

Mój mąż jest fantastyczny... Zawsze mogę na niego liczyć... Ostatnio nawet zaproponował, że jeśli za kilka miesięcy nie uda nam się, podda się badaniom nasienia , a przecież wiadomo,że faceci z reguł się na to nie godzą, bo duma i w ogóle, zaproponował nawet, że jeśli nam się nie uda, możemy zaadoptować dziecko... Cieszę się ,że trafiłam na tak wspaniałego faceta.

To rzeczywiście skarb ;-)

Lecę robić obiad, bo niedługo wróci z pracy mój skarb. Muszę o niego dbać. Pa, życzę Ci powodzenia, obyś nie musiała czekać tak długo jak ja na dzieciątko:)

Dzięki wielkie!!! Bo ja to już długo się nad tym zastanawiałam :-( Tylko mąż tak odwlekał tę decyzję, bo praca nie ta, mieszkanie za małe i tak ogólne, że jest za młody... Mam nadzieję, że długo nie będę musiała walczyć ;-) Pozdrawiam.

Ja uciekam!!! Miłego dzionka wszystkim, pa.

Hey!!! Widzę nic się nie dzieje... Nikogo nie ma.... Wszystkie w toku pracy??? ;-) ;-) ;-) Będę jutro wieczorkiem, bo za 2 godzinki do pracy, rano trzeba trochę odespać, potem do teściowej na obiadek :-) a na kawkę do mojej mamy :-) Trzymajcie się cieplutko dziewczyny, pozdrawiam!!!

hej, u mnie weekend pod znakiem pracy :( i dzis i jutro... więc nie mam za dużo czasu dlatego nie piszę wszystkiego najlepszego dla jubilatki, i oczywicie fasolki jak najszybciej!!!!!

Dobry wieczór Dziewczyny dziękuje za życzenia.Marnie się dzisiaj czuje brzuch mnie pobolewa.Zrobiłam jeszcze jeden teścik wyszły dwie krechy,tym razem dwie były tak samo intensywne.We wtorek zarejstruje się do lekarza żeby potwierdzić,ale nie wiem kiedy mnie przyjmie jakie ma terminy Buziaczki dla wszystkich.

No kochana!!! Gratuluję tych dwóch kreseczek!!! A tak chciałaś na urodziny prezencik!!! Życzę wszystkiego dobrego!!! Pozdrawiam :-)

dzień dobry! ja tylko na chwilę, przywitać się :)

Hejka ;-) Ja też tylko na chwilę, bo mężusia dziś rozłożyło totalnie!!! Leży biedak chory :-( I muszę się nim zająć... Pozdrawiam wszystkie kobitki i życzę miłego wieczorku, buzka pa.

Witajcie!!! Widzę, że dziś znowu cisza...

hej co słsychać? ja znowu sama siedze mój mąż wyjechał na tydzień ;/ jak ja mam to dziecko począć jak meża nie ma ehhhhh niestesty ale ma taki zawód ze często wyjeżdza :( ale moze jakoś się uda! pozdrawiam!