od dzis zaczyamy starania

dula kruszynka nie ma problemu Dula idź spać ja wpadne i posprzątam:)

Dula - hihi pozazdrościć leniuchowanka... :) ja wczoraj walczyłam z pełnym zlewem prawie 1,5 h... ale sie działo.. :) , kurcze zimno fakt paskudnie...a ja jeszcze nie kupiłam opału i w domu mam zimno jak nie wiem... dzięku bogu za kominki :):):)

mała-81 ja mam na 6,30 albo na 13,45 i sto razy wole tą drugą zmianę i tak własnie pracuje prawie cały miesiąc w pracy wszyscy się dziwią dlaczego tak? nie powiem im przecież , że jestem śpioch:P

ja też do śpiochów należę, ale wolałabym wcześniej isć do pracy żeby wcześniej być w domku:):) Wtedy w domu mogłabym podrzemać:P:P hahaha to wymyśliłam:D

wczoraj lało cały dzień i noć:( nad ranem przeszło:( mała_81 słodka ta twoja niunia:)

ja pracuje albo od 7 albo od 8 zależy jak mi się chce wstać ;) ale to fakt zimą idzie się do pracy i jest cimno, wraca się z pracy i tez cimno :( straszne :(

Dula ja widzę, że ty tylko o spaniu! hehehhehe

hahaha:D:D:D:D:D:D

maja fajnie, że masz wybór i to tez jakieś urozmaicenie. ja niestety nie mam ani wyboru, ani urozmaicenia :(

dziewczyny trzeba zainwestować w zmywarke :) ja mam i jestem z niej bardzo zadowolona :) choc nie powiem bo zdarazją się problemy bo nie ma jej kto załadować, włączyć i potem ropakować ;)

tak:D ja jeszcze dzisiaj na 13,45 i dopiero w poniedziałek na 13,45 bo mam URLOP!!!!!lalalalala;P:)::D:D:D:D:D:D

oj majeczka słodka jest strasznie, ta moja córcia.

ja nie mogę mieć zmywarki bo mam za małą kuchnię;(

Witajcie:) Ale tu dzis od rana sie dzieje:)Dziewczyny ja swoj pierwszy trymestr wspominam kiepsko.Cale 3 miesiace mdlosci i to nie poranne tylko 24 na dobe.Jak robilam bete to tez myslalam czy to nie blizniaki bo mialam wysoką.Ale jednak to prawda ze jezeli jest wysoka to raczej na dziewczynke:)U mnie sie sprawdzilo:) Boze jaka pogoda......a moj syn wlasnie do szkoly wyszedl a tu tak leje:(

kruszynka to prawda, to najlepiej wydane pieniadze. u nas też nikomu się nie chce nigdy wyciagać naczyń ze zmywarki. a ładujemy na bierząco zeby bałaganu nie było. i najwazniejsze jak mamy impreze w domu to mam 10 minut i posprzatane.

ja tez mam małą, ale na siłę dało się ją upchać:) wyrzuciłam jedną szafke i na jej miejsce postawiłam :) No tak Dula chyba odsypia za mnie :) ona cały czas by spała a ja za to cierpie na bezsenność :)

hehe dokładnie , a bez zmywarki trzeba było stać potem godzine przy zlewie :)

no tak, ale jak ja jestem w domu tylko z mężem to znowu zbieram do zmywarki naczynia nawet dwa dni. Czasami mi się poprostu nie chce zbierać i wolę umyć na bierząco:) Ale teraz myć nie będe:P idę wsadzić do zmywarki:)

nie ma bata , kupuje zmywarke!! wszystkie mają a ja nie?! uzbieram pieniadze i kupuje.. mąż sie załamie :)

Esia ja nie mam:P i mieć nie będę bo nie mam gdzie jej wstawić i odpada wyawlanie szafki bo nie bede miała miejsca na gary!!!!

jezuniu dziewczyny jak mnie wczoraj głowa bolała!!!!!!!!!!! szok! to chyba przez pogodę

majka

a ja mieszkam w starym domu... i kuchnie mam stara ja nie wiem... wymienic wszystko trzeba... tyylllee kasyy!

Esia My teraz musimy się zebrać i zafasolkować:P jak chcemy mieć te mdłości i inne przypadłości ciążowe:P:)

ooo matko to jest niesamowity koszt jak masz wszystko do wymiany:( i podłogę i ściane też do roboty?? to jakieś 10 tyś na 100% jak nie więcej:( wspólczuję ja już to mam za sobą najgorszy koszt to miałam z łazienką w te wakację ale już całe szczęscie mam to za soba:(

:) no niestety wszystko i do tego dom jest duży!!! może kiedyś uzbieram.. przed śmiercią hihi.w ogole niewygodna sytuacja bo to wiocha ejst.. dostałam dom od taty i z mezem tam sie wprowadzilismy..dodatkowo ma sluzebnosc(nie moge sprzedac) wymaga totalnego remontu z elewacja , oknami i dachem i schody. dodatkowo znajduje się 25 km ok każdego miasta wokolo... ZADUPIE.

osz kurde na służebność nie bardzo rozumiem? dostałaś ale nie jest do końca Twój? czy co? bo szkoda remontować jak nie Twój

ale wam zazdroszcę ja mieszkam w służbowym mieszkaniu i nie opłaca nam sie tam za dużo inwestować. chciałabym piekna kuchnię, ale szkoda mi zapłacić ileś tysiecy, a póżniej się przeprowadzić . poza tym kazda kuchnia jest inna i nie mam gwarancji ze bedzie mi pasowała do nastepnej. dlatego mamy kuchnię nowa ale taka bez rewelacji.

esia, a nie da sie dogadać z tatą i sprzedać. to znaczy, ze musisz sie zająć rodzicami na starośći beda u ciebie mieszkac tak?

Oj współczuje remontów domu, ja jestem wtrakcie dzięki bogu ku końcowi się juz chyli ale my dostalismy od rodziców drewniany domek i robilismy od nowa wszystko ściany dach okna instalacje wszystkie normalnie ,asakra a co do kasy to bank trzeba obrabowac ale na szczęście zostało tylko wyszpachlowac malowac i urządzać ale i tak kupę kasy mi jeszcze potrzeba. Teraz z punktu widzenia dzisiejszego woałbym kupić za te pieniądze mieszkanie juz dawno mieszkalibysmy sami a nie tak jak teraz ale amm nadzieje że w przyszłym roku na 100 % się juz przeniesiemy i mam nadzieje że z dzidzia. Majka no to w przyszłym miesiący kolejne 3 zachodza oczywiście my :)