Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zmartwienie mam

Zmartwienie z córką.

Polecane posty

Gość Mamusia------------
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 10 lat ja nie jestem mężatką, mam przyjaciela znalazła dziś w szufladzie prezerwatywy i przeczytała instrukcję....:( szkoda..... :(:(:( jest mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
10 lat to juz "duza"dziewczynka wiadomo ze na to ma jeszcze czas i lepiej zebys ty sama nie mowie ze juz teraz ale kiedys powiedziała jej do czego :to" słuzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to że własnie się sama dowiedziała. widze że jest trochę przejechana, zwłaszcza że od razu skojarzyła że to może służyc mi i mojemu przyjacielowi zaczęło się od pytań co robimy jak jej nie ma.. :(:( nakłamałam ze to nie moje, tylko mojej koleżanki która ma męża i dwójkę dzieci i już nie chce mieć więcej dzieci. ale nie wiem czy uwierzyła, czuuje się beznadziejnie. jeszcze był czas na takie sprawy chyba. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
mogłas jej jak juz zapytała wyjasnic a nie oszukiwac dzieci sa mądrzejsze niz nam wszystkim sie wydaje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnjmfd
no wlasnie :O moglas jej wytlumaczyc ze jestescie dorosymi osobami i ze seks to nie jest nic zlego-oczywsicie jest to zabawa dla doroslych ludzi. powinnas podesjc do tego spokojnie i na luzie bo teraz moze odbieram to jako cos zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnjmfd
odbierac* poza ty ona juz dobrze wie co to seks, mam siostre w(11 lat) jej wieku i nie takie rzeczy we ze szkoly od rowiesnikow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( spanikowałam zupełnie nie chcę zeby wiedziała że uprawiam seks z tym kimś boję się że zacznie dziwnie do niego podchodzić albo się uprzedzi. poza tym.. jakoś mi dziwnie mówić 10latce że uprawiam seks.. :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
z dziecmi trzeba rozmawiac na takie tematy jak dorosnie bedzie moze miec do ciebie zal nie rozmawiałas z nią o seksie itp.wiem ze 10 lat to jeszcze dziecko ale dwoei sie wszystkiego w szkole i nie od ciebie!porozmawiaj z nią teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej niż połowa ludzkości
ale masz problem - nie potrafisz z własną córką rozmawiać. Beznadziejnie, że zasłaniasz się koleżanką z dwójką dzieci, zamiast powiedzieć, że bliskość dorosłych może doprowadzić do ciąży. Ty nie chcesz mieć więcej dzieci, bo masz wspaniałą córkę i to ci wystarczy.. Proste, prawdziwe i nie żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresska
z dziecmi trzeba rozmawiac na takie tematy jak dorosnie bedzie moze miec do ciebie zal nie rozmawiałas z nią o seksie itp.wiem ze 10 lat to jeszcze dziecko ale dwoei sie wszystkiego w szkole i nie od ciebie!porozmawiaj z nią teraz A to niby dlaczego trzeba? Moi rodzice nigdy ze mna nie rozmawiali na temat seksu, wszystkiego sama sie dowiedzialam z gazet, od starszych kolezanek i powiem szczerze, ze ciesze sie, ze mama nie probowala ze mna poruszac takich tematow, bo niby po co? Miala mi powiedziec : "Dziecko, jak bedziesz miala chlopaka, to on bedzie ci wsadzal penisa do twojej pochwy"?:O Takie rzeczy omawia sie z przyjaciolka, nie matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie o to chodzi ja jej wytłumaczyłam do czego to służy janie chcę żeby ona wiedziała że ja to robię. boję się że będzie jej z tym dziwnie. i na dodatek jeśli się dowie że to z kimś kogo kojarzy tylko jako znajomego. o to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej niż połowa ludzkości
do ---- treska Faktycznie, w taki sposób rozmawiać o seksie, to wyłącznie z kumpelą... Można obrzydzić seks na całe życie. Gratuluję koleżanki i jej delikatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>janie chcę żeby ona wiedziała że ja to robię. boję się że będzie jej z tym dziwnie. a co strasznego w tym, ze corka bedzie wiedzlala, ze sie kochasz? przeciez nie zamierzacie przestac? lepiej z nia porozmawiac o tym, ze jestescie razem i ze dorosli ludzie gdy sa razem to sie kochaja... niz nie daj boze was kiedys nakryje w niedwuznacznej sytuacji wtedy dopiero jej bedzie dziwnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jej kupila jakas odpowednia ksiazke o wychowaniu seksualnym - sa takie dostosowane do wieku , a potem jak juz sie "oswoi" z tym i sobie poczyta to bym sie zapytala sie czy ma jakies pytania ... nie zmuszalabym od razu do czytania razem bo moze czuc sie niezrecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli nie planujesz z nim byc to zmienia sprawe - o takich ukladach bym chyba nie mowila :o jednak poki co nie musi sie dowiadywac, ze mozna uprawiac seks bez milosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie... też tak pomysłama dlatego powiedziałam że ta kolezanka która tego używa jest męzatka i ma męża... :O wymysłałam jak się da byle wybrnać... jaki bym jej dała przykład gdybym powiedziała jej prawdę...? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej niż połowa ludzkości
rzeczywiście wpadłaś w panikę opowiadając 10 letniemu dziecku w jaki sposób stosuje się prezerwatywę. Zamiast powiedzieć po prostu, że to zabezpieczenie przed ciążą. Dziecko w szczegóły nie wchodzi i bez sensu jest gadać więcej niż trzeba. Słowo seks zastąpić bliskością, przytulaniem, miłością. Jeszcze zacznij jej dokładnie tłumaczyć na czym seks polega i wymień kilkanaście pozycji... Po co? Odpowiedz na pytanie krótko i treściwie zamiast odpowiadać na niezadane pytania. Jak się chce, to wszystko można wytłumaczyć w przystępny dla dziecka sposób. Będzie coś ja inieresowało, to dopyta. Więc nie wyskakuj z szeregu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
do tresska wiesz jak by matka ze mną miała rozmwiac w ten sposob to chyba tez bym nie chciała moja mama ze mną rozmawiała i nie musiałam czytac głupich gazet itp.co jest w tym złego ze rodzice rozmawiaja ze swoimi dziecmi n atakie tematy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę złośliwy. Jak kontakty z facetem utrzymujesz tylko dla seksu, to nie dziw się że czasem bywa jakaś wpadka. A tak na marginesie to są dwa wielkie zaskoczenia w życiu człowieka 1. że dziecko wie co to seks 2. że rodzice to jeszcze robią... przyhamuj na jakiś czas kontakty z tym, jak to nazwałaś, przyjacielem (ja nazwalbym go bardzo dosadnie) i sprawa przycichnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
i jeszcze jedno piszesz ze o tym romawia sie z przyjaciółką a nie z mama a dla mnie mama jest przyjaciołka bo mogłam i mogę nadal rozmawiac o wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresska
co jest w tym złego ze rodzice rozmawiaja ze swoimi dziecmi n atakie tematy??? Jesli maja ochote, to oczywiscie niz zlego, ale NIErozmawianie na te tematy to takze nic zlego. Mam z mama swietny kontakt, codziennie rozmawiamy, ale nigdy nie odczuwalam potrzeby rozmawiac z nia na temat seksu, ani jako nastolatka, ani jako dorosla osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia------------
nie mowie ze jak ktoś nie rozmawia ze swoim dzieckiem to to cos złego! tylko moim zdaniem dzieci powinny najpierw wiedziec to od rodzicow a potem od kolezanke w szkole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co moga ci zrobic
jesli nie jestescie razem i jest to tylko sam seks nie mow jej bo to zaburzy jej patrzenie na takie relacje. od malego bedzie miec swobodne podejscie do seksu i pozniej mozesz miec problem jesli zacznie wspolzyc z byle kim. utwierdz ja w przekonaniu, ze to nie twoje skoro juz sklamalas i uwazaj aby wiecj nic takiego sie nie powtorzylo. bedzie dziwnie sie zachowywac moze pogadaj z jakims specjalista. dzieci wychowywane przez samotnych rodzicow sa bardzo czule na takie sytuacje, czuja sie zagrozone. a w tematy seksu mozesz ja powoli wprowadzac, ale nie koniecznie w kontekscie swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście teraz 10 letnie dzieci wiedzą zdecydowanie za więcej niż my wiedzieliśmy w tym roku,a już nie wspomnę o naszych rodzicach! Ale to nie znaczy jeszcze że dorosła kobieta-matka ma się tłumaczyć przed własnym dzieckiem(10 letnim!!!!!) że sypia z facetami.Bez przesady! Owszem z dziećmi trzeba rozmawiać na temat sexu,dojrzewania ale pod kontem odpowiednim do jej wieku.Może i źle zrobiłaś opowiadając bajeczkę o koleżance itd.Ale stało się i już. Myślę że najlepszym sposobem będzie usiąść któregoś popołudnia w pokoju ze sokiem w ręce i porozmawiać jak matka z córką.Jak kobieta z kobietą. Wspomnieć o dojrzewaniu (pierwsza miesiączka,większym biuście,owłosieniu,sexie itd) .Dobrym pomysłem będzie kupienie dla córki poradnika o dojrzewaniu ale pisanym luźnym językiem.Wtedy bardziej będzie chciała czytać i do niego sięgać w razie potrzeby niż napisany po ,,medycznemu\" .Myślę że taka rozmowa pomorze,a z czasem córka sama zacznie przychodzić do Ciebie i będzie zadawała śmielsze pytania czy też będzie się Tobie zwierzała z intymnych sekretów.Grunt by nie robić z tych sprawa temtu tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×