Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atrakcja wieczoru41

Ale dałam dowód miłości! facet był zachwycony! czy dobrze postapiłam?

Polecane posty

Gość atrakcja wieczoru41

Mam dośc zazdrosnego faceta który chce miec kobietę porządną bez bujnej przeszłości, wierną i oddaną i który nie chce być kiedys porzucony czy zdradzony, chce ze mną sie zestarzeć. stało sie cos co wzbudziło jego podejrzenia co do mojej osoby (chodzi tylko o przeszłośc) widziałam jak się zmienia, jak humor mu sie psuje po czym powiedział że idzie do sklepu ale czułam że chce iśc do domu. Wyjrzałam przez okno i jak zobaczyłam że idzie w strone przystanku a nie sklepu nałożyłam tylko kurtkę na cienką sukienkę bez rajstop, buty i wybiegłam za nim, był juz daleko ja biegłam ile sił, dostałam zadyszki w dodatku widze że jedzie autobus. w ostatniej chwili go dopadłam juz na przystanku zdyszana nie mogłam nabrac tchu. On mnie od razu przytulił i juz nie wypuscił z rąk. Wrócilismy razem, jeszcze raz wyznał mi miłość, chęć wspólnego zycia przepraszał za swoje zachowanie i jest miedzy nami jeszcze lepiej, jeszcze bliżej niz było. Bardzo mu sie podobało to co zrobiłam, jeszcze raz udowodniłam że mi zależy. A co wy o tym myslicie? Tez byście tak zrobili, czy pozwolilibyście mu odejść. Dodam, że on stwierdził, że przemyslałby pewne rzeczy w samotności i nerwy by mu przeszły, ale ja bym pewnie całą noc nie spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie latałabym
za chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziesz kiedys zalowac,ze tak latalas...on tylko czeka na takie gesty....nie lubie takich rozbitych emocjonalnie memł jak on..dupa nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Nawet zimna nie czułam bo biegłam. Wracalismy juz pieszo powoli a ja bez rajstop w cieniutkiej sukience..... Całe szczęście że tym razem był bez samochodu bo inaczej by odjechał - widocznie los tak chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
To zalezy od sytuacji od stosunków miedzy wami. Jesli jest normalny silny związek i wiesz że jemu na tobie zależy to dobrze zrobiłaś. Jesli to ty jesteś strona bardziej zaangazowaną to lepiej troche odpuscić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
On wydaje sie być nawet bardziej zaangazowany ode mnie. Nie chce byc skrzywdzony porzucony a ktos mu powiedział że się szybko nudziłam facetami ic ich zmieniałam Niestety to częściowo prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Ja nie żałuje tego bo reszta wieczoru była cudowna wiele rozmawialismy wyjaśniliśmy sobie. Zamknęliśmy temat przeszłości. gdyby poszedł do domu płakałabym w poduszkę i przezywała stresy, bałabym się że może odejdzie a tego nie chcę bo go kocham. Jestesmy naprawde dobrana parą we wszystkim. ja nie żałuję, ale z boku mogło to wyglądać smiesznie, dziwnie, teraz się z tego śmiejemy. Ciekawa byłam opinii osób postronnych. Może ktoś mial podobna sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli to on ma urojenia z zazdrości o twoją przeszłość, to nigdy nie postąpiłabym tak jak ty ale jeśli czujesz się winna, bo zrobiłaś coś złego będąc już z nim w związku, to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie Ty powinnaś dawać mu dowody miłości tylko on Tobie! Teraz jest milutko ale w przyszłości zazdrość pewnie powróci. I nie wiem czy dobre jest zapewnianie faceta, że jest całym światem, że się go kocha nad życie itd. Bedzie zbyt pewny i może próbować Tobą manipulować później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
dbaj o nerki bo masz tylko dwie a facetow możesz miec na pęczki,Ale dajesz się manipulować masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Może z czasem to się na mnie zemści bo facet będzie wiedział że ma mnie w garści i może ze mną robic co che, ale on jest naprawdę oddanym ciepłym cudownym facetem i jesteśmy szczęśliwi. jemu sie to bardzo spodobało. Wiem, że mu zależy na kobiecie zaangazowanej, oboje potrzebujemy czuć że jesteśmy kochani, że nam na sonie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia jesteś. źle zrobiłaś. Zrób tak jeszcze a będzie cię testował jak baterię duracell. Ile jeszcze wytrzymasz? ile jeszcze moge ci zrobic? co jeszcze przyjmiesz? głupia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Bedąc znim nic złego nie robię ale przeszłóść mam bujną a nie chcę żeby sie o tym dowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to w ogole za podejscie,ze on sobie wychodzi wielki pan,zostawia cie sama,zeby troche zabolalo,ze poszedl do domu bez pozegnania....niepotrzebnie wylecialas za nim,moze by go to nauczylo troche szacunku do ciebie...ja za taka akcje to bym sie obrazila,a nie leciala za nim...teraz wie,ze moze sobie pozwolic na takie gierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
A rozgrzał cię przynajmniej? Po takim wychłodzeniu organizmu tylko ostre rżnięcie może uchronić od grypy! A może on dopiero po ślubie? Powiedz mu tak: Wszyscy jesteśmy potomkami poligamicznych małpoludów. Dlatego najlepiej jak "młodość sie wyszumi". Gdybym była dziewicą - to koło 40-ki zaczęło by mnie "nosić" żeby spróbować jak to jest z innym facetem. A tak - mamy większą szansę zestarzeć się razem. Naszej przeszłości nie zmienimy, ale przyszłość możemy zbudować razem. Tylko mnie kochaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Może w końcu jakis facet sie wypowie. Kurcze zdarzyło mmi sie to pierwszy raz w zyciu a zyje juz 41 lat hihi. Tak ogólnie to nie latam za nim. Na początku on bardzo zabiegał o mnie teraz też o mnie dba i tak jak powiedziałam jest bardzo zaangazowany. Zależy mi na dobrych stosunkach, nie lubię kłotni, fochów, chcę harmonii, szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gowno go powinna twoja przeszlosc obchodzic,to tylko i wylacznie twoja sprawa....ja mialam takie sytuacje z moim ex,tez taki dobry,czuly,tyle ze cholerny manipulant....znajdz kogos zrownowazonego psychicznie bez kompleksow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
Temat mojej przeszłości jest juz zamknięty - mam nadzieję. Od dawna drżę żeby różne rzeczy nie wyszły na jaw. To nie do końca prawda że przeszłość nie ma znaczenia. Facet babiarz np. raczej do końca pozostanie babiarzem nawet jak na jakiś czas się ustatkuje. Ja nie mam natury "puszczalskiej" po prostu tak mi sie układało. teraz trafiłam na swój ideał więc jestem wierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkamała
A ja jestem innego zdania. o związek trzeba dbać i jeśli dwie osoby sie kochaja i szanuja wzajemnie trzeba się przyznać do błędu, trzeba trochę powalczyć o swoje szczęscie. ale konsekwencje na przyszłośc moga byc takie jak ktoś napisał. on będzie górą w tym związku. a ile sie znacie wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj to nie chodzi o to,zeby cos ukrywac...moj facet wie,ze mialam jeden powazny zwiazek przed i jakies drobne romanse...o wiecej nawet nie pyta,bo i po co?co to zmieni,ze bedzie wiedzial? po prostu dla mnie takie wyliczanie i rozpamietywanie jest smieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko!teraz czytam ze masz 41 lat-jak 41-letnia kobieta ma sie tlumaczyc z przeszlosci?no chyba,ze bylas prostytutka..to troche zmienia stan rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
On przyznał sie do błędu i przepraszał. Wiem że jest przewrażliwiony na temat przeszłości ale to dlatego że nie chce byc przeze mnie porzucony. Nie powinien miec kompleksów, jest przystojny i sporo młodszy. Podobno to wszystko z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcja wieczoru41
może nie chodzi o ilośc partnderów tylko o luźne podejście do zwiazków do zycia. Jesli ktoś mu powiedział że zmieniałam facetów bo sie nimi nudziłam.... sam juz nie mówi o przeszłości, ktos zaczął temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japlecznik
naogladalas sie bridget jones ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym mimo wszystko radzila uwazac...buduj u niego szacunek...wyjsc w ten sposobto zniewazenie dla mnie....taka chorobliwa zazdrosc o przeszloscto nie milosc,tylko chore rzadze...miloscto dobre uczucie,ktore nikogo nie rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kota ja tez
ja nie lubie sytuacji kiedy mam isc pokłócona spać,czy z jakąś niewyjasniona sytuacja wiec cie rozumiem.jest tylko 1 ale,nie znam faceta,ale moj eks przy takich zachowaniach -też lecialam jak ty za nim sie strasznie rozwydrzył,i przy akcji jak powiedzial ze wiecej jego noga nie postanie jak mu powiedz8iałam juz wtedy niecenzuralnie-to spierdalaj, i poszedła ja niepoleciałam za nim,to sie strasznie zdziwil no i błagał jak pies po 3 tyg o powrót.wiec uwazaj to akurat tzreba rozsadnie dawkowac ,bo ...facet moze sobie przestac cie szanowac albo jako narzedzie manipulacji to stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Zrób tak jeszcze a będzie cię testował jak baterię duracell.\" \"co to w ogole za podejscie,ze on sobie wychodzi wielki pan\" zabawne ze nie wiedzac nawet o co poszło , co sie dokładnie stało potraficie niczym wyrocznie przepowiedziec ze teraz bedzie sie nia bawił. łał. jebane księżniczki. atrakcja wieczoru41 >Może w końcu jakis facet sie wypowie. Czy dobrze zrobiłaś ? skoro tak chciałaś, poczułas ze musisz, to moim zdaniem tak. Moje przedmówczynie zarzucaja mu juz bawienie sie w gierki, a czy nie gierką byłoby zostanie i pucowanie swoje wspaniałej dumy i pokazanie kto tu rządzi ? Trzeba walczyć o coś co sie chce miec. Autorka zawalczyła. Moim zdaniem bardzo fajnie, naturalnie pod wpływem emocji zadziałała nie patrząc przez ten sam pryzmat co wy : pokrzywdzonych , asekuranckich , muszących stale mieć kontrole kobietek, bojących sie ze partner je zawiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maly ksiaze-ciesze sie,ze zyjesz w tak idealnym swiecie...mowiez wlasnego doswiadczenia...ja stosowalam juz takie gierkii na mnie tezbyly stosowane....dopiero bedac w zwiazku z obecnym facetem widze jakieto bylo niedorzeczne,bo to naprawde nie ma znaczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×