Wirtualny Żywot

Yeez, to nie są wcale wykręty, a ważne dylematy egzystencjalne ;-) W dodatku akurat zbiegły się moim samooświeceniem dotyczącym tego, że niemało kasy zainwestowałam bez sensu i tylko straciłam. Teraz będę chyba musiała zacząć żyć oszczędniej, bo ta świadomość mnie męczy. Tzn. chciałabym jakoś te pieniądze sobie odbić (np. żeby mieć nieuszczuplony niczym posag ;-)) BTW. może wiecie coś w temacie, czy opłaca się inwestować w stefczyka?

Lusiu a na czym straciłas ? nie wiem nic o stefczyku mam lokaty na 7 % w pko bp na 3 miesiace i nie wiem czy da sie przdłużyc na kolejne 3

Yeez, na polisie na życie. To wychodzi 750 zł/10 tys za 3 miesięce? Jezeli tak to bardziej się opłaca niż u stefczyka. Chyba też tego spróbuję.

znaczy 700 zł

no coz ja tez załozyłam sobie taką polise na zycie i dozycie- jak zakladalam w pzu to agent twierdził ze bede miala kokosy po 20 latach, ze kasa sama na siebie zarobi i przy min. wpłatach wypracuje solidny zysk - ale to kit jakich wiele.popatrz jeszcze na oferte mbanku. konto biznesowe ma tez niezłe odsetki w porownaniu z innymi bankami.

ofetra w pkopb jest podobno wazna do konca marca i byc moze min. wpłaty to właśnie 10tys.

Yeez, ja też miałam mieć kokosy, a jestem wolę nie mówić ile tysięcy do tyłu :O Czy w tym mbanku trzeba mieć konto, żeby lokować? Bo mi się już drugiego nie chce zakładać.

w mbanku mozesz miec zwykle konto z ktorego robisz tylko przelewy bez oplat i do tego mozesz sobie otworzyc takie gdzie srodki tam złozone sa oprocentowane. obslugujesz przez internet. wejdz na str. www. mbank.pl - tam wszystko wyczytasz. musze znikac wpadne za jakis czas

lusia a co z polisą?

:) Ike, to dłuższa historia bez happy endu. Jecie dziś pączki? Bo ja co roku twierdzę, że nie zjem, a kończy się na tym, że poniżej 4 nie schodzę (nie moja wina, ze wszyscy częstują ;-)

lusiu moje pączki jeszcze są w cukierni potem przejdę się z małym koczkodanem i nabędę co prawda nie zjadam powyżej dwóch- no ale! mąż za to ma dość przepastny brzuszek

http://www.paczekdlaciebie.pl/139702

Heloł! Jedzcie, jedzcie, chudzinki z Was. :) Co się działo, jak mnie nie było?

Justys! :) A gdzie Ty się podziewałaś? U mnie działo się niewiele poza tym, dotarło do mnie parę niekorzystnych prawd. A z pączkami to mi rzeczywiście nie zaszkodzą. Poza tym jako przyszła żyjąca oszczędnie kobieta samotna, będę miała okazję najeść się pustych kalorii. Pasuje do takiego stylu bycia i życia ;-)

Deko, dzięki za wsparcie dla mojej pączkowej akcji :)

Hej, Lusiu! Byłam tu, tam i ówdzie, czyli generalnie spędzałam czas z facetem. A co do kalorii pączkowych - wcale nie są puste, wszak dają troszkę radości, nieprawdaż? ;) Miłego dnia, wpadnę później!

moje pączusie tez sa na razie w sklepie ale zjem chociaz dwa :D :D :D

moje właśnie zostały dostarczone przeze mnie do domu mam doła jakiegoś dziwnego, bliżej nieokreślonego moja najlepsza i w zasadzie jedyna koleżanka z liceum .......coś się z nią dzieje niedobrego......a ja nie wiem co......nie chcę się specjalnie rozwlekać na forum publicznym ale doła mam jak nic

ike- mama chwilke jak chcesz pogadac ......

yeez chwilowo jeszcze nie mam o czym bo sama niewiele rozumiem;) na razie tylko snuję domysły i biję się z myślami

ok. rozumiem lina czeka - bys wylazla z doła

lina? myślisz, że powinnam się powiesić??:P a to by się pomarańcze ucieszyły:D

no nie :D ja ci rzucam line(obgadac problem) - bys wylazla z dola a ty sie chcesz wieszac zwatpiłam :D

a ja cię tam wiem.................:P

Ike, masz doła z powodu kłopotów koleżanki? Czy to tylko taki pretekst?

lusiu to nie jest typowy dół ja zasadniczo na swoim tle doła nie mam wręcz przeciwnie ostatnio moje samopoczucie psychiczne osiąga szczyty a raczej osiągało a ta moja koleżanka- to jedyna bliska mi osoba z lat szkolnych i zasadniczo ja też byłam jej jedyną bliską osobą nie widziałyśmy się dziesięć lat choć bardzo tego żałowałam a teraz darować sobie nie mogę , że tak tą przyjaźń zlekceważyłam ona- ona cóż jest maniakalna (?) moja mama ma się dowiedzieć czegoś więcej bo na razie wiem, że nic nie wiem i nie wiem co mam robić i czy w ogóle mam coś robić

Nie zaszkodzi jeżeli z nią pogadasz. Może trzeba ja wysłać na jakieś leczenie psychiatryczne.

dobra zostawmy ten temat nie chcę wchodzić w szczegóły

Ike, mysle ze nie mozesz wiele zrobic , a juz najmniej popasc we wspolczucie :O tym nie pomozesz nikomu...

cos krecisz z tym dolem :D na jakim tle maniakalna ?