Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odi2000

glukoza dla noworodka po żółtaczce

Polecane posty

Gość odi2000

hej dziewczyny, mam dopajać moje malenstwo glukoza - 1 łyżeczka na 100 ml wody (bo jest po żółtaczce), aby szybciej wysikał bilirubinę. Tylko z przejęcia pierwszą wizytą u pediatry, zapomniałam czy mam podawac glukoze przed czy po karmieniu?? prosze o podpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też musiałam swoją córkę dopajać glukozą. Pora nie grała roli, miałam dokarmiać kiedy mi wygodniej. Po karmieniu dziecko raczej nie będzie chciało pić, tak samo jak podasz przed karmieniem to od razu też nie będzie chciała cyca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
no wlaśnie jakby nie zrobić to źle, bo albo nie wypije glukozy albo mleczka... ;) chyba gdzies pomiędzy trzeba podać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
wisienkaa67, czyli zamiast mleczka bobas dostał glukoze? ja mam przez tydzien podawac miedzy karmieniami. Ale chyba nie moge zastepowac tak czesto mleka glukoza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak wlaśnie robiłam, bo mała inaczej tego pić nie chciała.Zresztą tą glukozę szybko wysikiwała, więc zaraz i tak była głodna. Też musiałam ją dopajać przez tydzień, dawka taka sama jak u ciebie. Więc jak twoja dzidzia będzie głodna podaj jej glukozę, bo i tak szybko wysika i zaraz będziesz musiała dać cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
no bede musiala wypróbować, kiedy najlepiej podawać i chyba wypracujemy sobie jakis system ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
wisienkaa67, a te karmienia u ciebie, to jak czesto?? Duzo czasu Twoje malenstwo spedza przy piersi podczas jedneko karmienia??? No i i podaj wiek Twojego szkraba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia ma niewiele ponad miesiąc (urodziłam 11.12.2008), karmię na żądanie, czasem wisi przy cycu pół dnia, czasem 5 minut. Najbardziej mnie tylko wkurza gdy je 5 min, ja chcę ją do łóżeczka odłożyć a ona w płacz, więc znów cyc po 5 min usypia (przy cycu) znów próba odłożenia do łóżeczka i znów płacz i potrafi tak przez 2-3 godz. W sumie to daję jej zawsze kiedy chce i dzięki temu chudnę w oczach:) W sumie to obie mamy z tego korzyści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
A to mój synuś niewiele mlodszy od Twojej córci... urodzilam 20 grudnia. W pierwszych 2 tygodniach najadal sie w ciagu 15-20 min, potem czas karmienia sie wydluzał aż doszlo do 40 min i dluzej. Do tego doszlo, ze w nocy nie chial zasnac i kolejna godzine spedzalam na usypianiu. Strasznie mnie to meczylo i zaczelo wkurzac no bo ile mozna siedziec albo przy cycu albo usypiajać. zdecydowalam sie na wizyte w poradni laktacyjnej. \kobieta pokazala mi sposob aktywnego jedzenia i teraz wygląda to tak, ze nadal spedza przy cycku 30-40 min ale dosyc ladnie zasypia bo jest najedzony do syta. A jak tak dziecko przyc cycu zasypia a po odlozeniu do lozeczka zaraz jest dramat, znaczy to ze sie nie najada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, dlatego czasem tak wisi pół dnia na cycu, w sumie zdarza się to sporadycznie, ale zdarza się. A jakich porad udzielili ci w tej poradni, bo u mnie w mieście niestety nie ma poradni laktacyjnej, więc nie mam się gdzie udać. Wydaje mi się że technikę karmienia mam opanowaną, ale jeśli jest coś co mogę jeszcze zrobić to chętnie posłucham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wysiusianie żółtaczki dobrym sposobem jest podawanie własnego mleka w butelce po odpowiedniej obróbce: podgrzej swoje odciągnięte mleko do 70 st.C, ostudź i podawaj dziecku. podawaj tak co najmniej połowę posiłków dziennie, a żółtaczka powinna zniknąć szybciutko www.porady-poloznej.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odi2000
Z przystawianiem do cyca nie mialam w sumie problemów, zaczęło mnie po prostu wkurzac, ze synek wisi tyle czasu na piersi a potem jeszcze z zasnieciem jest problem. Nie wiedzialam w koncu, czy mam malo pokarmu ze on sie nie najada cdzy co. Ale problemem bylo jego zasypianie przy piersi. Nalezy dziecko uczyć aktywnego ssania a oduczac takeigo "ciumkania". Jak widzisz ze dziecko przestaje pracowac to dotknij go zdecydowanie palcem po brodą (w doleczek) i zaczyna wtedy ssac. I tak caly czas jak tylko przestaje pracować buzią. W koncu jak to nie pomaga weź dziecko do pionu (tak jkaby do odbicia), zaczyna sie wtedy rozbudzać i wtedy mam go dawać do drugiej piersi. I znowu pamietac o pobudzaniu palcem w podbródek. Jak znowu zasypia i sztyrchanie palcem juz nie pomaga znowu dac do pionu i dac do drugiej piersi. W koncu jak go dasz do pionu to zaypia i wtedy odkladam do łozeczka i smacznie spi....az do kolejnego karmienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×