Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Florjanna

Mąż nie chce być przy mnie w czasie porodu...

Polecane posty

Gość no własnie właśnie
Mój mąz tez nie był. Niby twardziel i na początku mówił, że będzie, a później się wycofał. I nie miałam żalu, bo kiedy już rodziłam to nie wyobrażałam sobie, zeby ktos mi przeszkadzał, chciałam być sama, no później lekarz itd. Mąz stał pod drzwiami i zaraz po porodzie był przy dziecku, kiedy zabrali córkę na salę, a ja musiałam poleżeć na porodówce 2 godz. Poza tym on tez jakoś w trakcie trwania ciązy jakoś się sytuacją nie zachwycał, a od chwili narodzin mnie niesamowicie zaskakiwał pokładami miłosci do dziecka i tym, ze potrafił się Nią zająć. Tak więc zgadzam sie z tym, że facet potrzebuje czasu, zeby do niego dotarło, ze staje sie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie właśnie
Tak właśnie, głupie, że kobieta rodzi dziecko nie tylko swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×