Jeżeli kobieta tyje, to mam prawo z nią zerwać

>> powiedz mi a co Ty myslisz zeby zrobic??? Nie wiem, waham się, mam mętlik w głowie :o Ona zaraz wróci z pracy, ide na siłke bo nie chce mi się patrzeć na jej tłusty zad :o

sami, co za zmienna kobieta z Ciebie to mnie zaczepiasz to unikasz ;-)

a zapomniałam ze Cie nie lubię:O

a może ona już nie chce ppatrzeć na twój pusty łeb , bo rozumu to w nim nie masz za grosz. Jesli nie chcesz z nią być to daj jej spokój i nie roztrząsaj na forum takich spraw. Żenujący jesteś koleś.

chlopcze z ferajny ..........ja nie napisalem o niej ze bedzie wiecznie mloda i jedrna tylko o TOBIE, myslisz ze jestes super ale latka leca i kiedys ty sie roztyjesz, albo sflaczejesz i co wtedy powiesz? czy po wygladzie osadzac mozna czlowieka, ?????????? a jakby ona ci powiedziala ze np masz malego i ze zrywa przez to z toba?

ale od poczatku widzi ze ma malego i albo to akceptuje albo nie...Zaloze sie ze jakby wiedzial ze on jedzenia np.pawelkow pyrtek mu zmaleje na maxa i przez to stanie sie mniej atrakcyjny dla swoje i ona by go prosila i mu powtarza zeby tego nie robil to napewno by ich nie jadł nie sadzisz?

jak tyje to zostaw ja jeszcze sie z nia ożenisz urodzi tobie dzieci i wtedy dopiero zrobi sie z niej kula;) jesli nie dba o siebie teraz to co bedzie pozniej jesli nie dba o siebie to znaczyze jej nie zalezy na tobie i na tym zeby sie tobie podobac.szkoda czasu.

hehe. Kup jej bieznie na urodziny (tylko wzmacnianą)