Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chłopak z ferajny

Jeżeli kobieta tyje, to mam prawo z nią zerwać

Polecane posty

>> zamiast chlać piwsko przed tv i oglądać swojego ptaka mogłeś ją zabierać na spacery. Aha, a więc to moja wina?:o Do twojej wiadomości - nie piję piwa i nie oglądam w zasadzie telewizji, wole aktywnie spędzać czas wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tux
Chłopak z ferajny - pomyliles forum. Bylo wiadome, ze cie debilki zwyzywaja. One moga od facetow wymagac wysportowanego ciala, w druga strone to nie dziala (wg nich).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zrywaj kogo to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentor2z
"Jeżeli kobieta tyje, to mam prawo z nią zerwać" nie, nie masz prawa 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam żeeeee
oczywiście, że masz prawo. To Twoja wola z kim będziesz. Tyle, że to nie jest z twojej strony prawdziwa miłość, bo ogranicza się - jak widać - tylko do wyglądu. Lepiej dla tej dziewczyny, jeśli jej dasz spokój. Im szybciej - tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tux
"Tyle, że to nie jest z twojej strony prawdziwa miłość, bo ogranicza się - jak widać - tylko do wyglądu." przestan jebac bzdury :o zobaczymy, jak twoj facio przestanie o siebie dbac, czy nadal to bedzie milosc :o gadac to kazdy potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam żeeee
to wtedy się tej drugiej osobie sugeruje co i jak, a nie zrywa od razu :O No ale czego wymagać od faceta, który twierdzi, że "nic nie można mu zarzucić" :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tux
moze mowil ale nam o tym nie wspomnial :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Tyle, że to nie jest z twojej strony prawdziwa miłość, bo ogranicza się - jak widać - tylko do wyglądu Czy jak twój facet z wyglądu leonardo di caprio zmieniłby się w danego de vito, to nie byłoby dla ciebie problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
A ja tez nie chcialabym zeby moj facet z wysporotwanego i szczuplego zmienil sie w wielkiego niedzwiedzia, przeciez kazdy ma prawo miec jakies oczekiwania co do 2 str, a nie ludzie mysla ze jak juz z kims sa to nie trzeba sie starac, jesli ktos ma tendencje do tycia to wystarczy sie zdrowiej odzywiac, nie jesc slodyczy, cwiczyc itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam żeeeee
to nie o to chodzi. Ale o fakt, że zamiast jakoś ją zachęcić np. do uprawiania sportu, jakoś delikatnie nakierować czy coś - Ty od razu mówisz o "prawie" rzucenia jej bo przytyła :O Sorry, ale wielkiego jakiegoś uczucia to ja tu nie widzę :O Co najwyżej ogromna miłość... własna :P Chodzący ideał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:09 [zgłoś do usunięcia] Chłopak z ferajny >> zamiast chlać piwsko przed tv i oglądać swojego ptaka mogłeś ją zabierać na spacery. Aha, a więc to moja wina? Do twojej wiadomości - nie piję piwa i nie oglądam w zasadzie telewizji, wole aktywnie spędzać czas wolny acha czyli Ty aktywnie spędzałeś czas ją zostawiając z pączkami i piffem przed tv?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkaawwwwwwwwaaaaaaaa
A może by móc się z tobą spokojnie bez wpadki kochać zaczęła brać tabletki i od tego utyła???nie pomyślałeś o tym???rzuć ją jeśli tylko o wygląd ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkaawwwwwwwwaaaaaaaa
znajdzie sobie dziewczyna przynajmniej kogoś wartościowszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pereszczak
Nie zaznałes w zyciu prawdziwej miłosci autorze. Temat: jesli kobieta tyje to mam prawo z nią zerwac, swiadczy niby o tej twojej wielkiej milosci o ktorej sie tu rozpisujesz? Ja rozumiem, pragniemy aby partner byl atrakcyjny, ale jesli przestaje byc to nie mowimy do niego "nie tyj bo cie rzuce". Zrobilo jej sie na pewno bardzo przykro i juz pewnie nie wierzy w twoją milosc, tak jak my wszyscy tutaj. Jakbys ja kochal w zyciu nie przyszlo by ci do glowy aby ja zostawic lub ranic w ten sposob. I nie wcale nie uważam zeby to szlo w jedno stronę, obie osoby powinny o siebie dbac ale nie powinno byc to czynnikiem najwazniejszym w zwiazku. Poza tym Ty sie kurwa przejmujesz ze ona tyje, a kobiety czesto tyją z okreslonych powodow. Np. z czyms sobie w zyciu nie radzi, albo wlasnie wasz związek ją przytłacza. Zamiast zapytac z czułoscią co się z nią dzieje i ze sie o nią martwisz to ty jej grozisz zerwaniem... jak bym cos takiego uslyszlala od faceta od razu bym go puscila z torbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Twoje zona badz kobieta
po ciazy bedzie miala jeszcze brzuch to tez z nia zerwiesz?? skoro Ty aktywanie spedzasz czas to zacznij ja brac ze soba i spokoj bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tux
Ale wy pieprzycie farmazony o tej wielkiej milosci. Az mdlo sie robi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> acha czyli Ty aktywnie spędzałeś czas ją zostawiając z pączkami i piffem przed tv? Próbowałem ją aktywizować, próbowałem namawiać żeby poszłą ze mną na siłkę, ale ona "jest zmęczona po pracy i woli poleżeć" :o Kurcze, ja ją kocham, ale jak rozbiera sie to zaczyna mnie mdlić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Poza tym Ty sie k**wa przejmujesz ze ona tyje, a kobiety czesto tyją z okreslonych powodow. Z powodu nadmiernego żarcia i braku ruchu :o Tabletek nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pereszczak
Przeczytałes co napisałam? Tylko tyle umiesz odpowiedziec? Poza tym Ty sie k**wa przejmujesz ze ona tyje, a kobiety czesto tyją z okreslonych powodow. Z powodu nadmiernego żarcia i braku ruchu Tabletek nie bierze. a nadmierne żarcie i niechęc do czegokolwiek to np. oznaka zmęczenia zyciem, często stanow poddepresyjnych. Moze ona nie ma juz ochoty starac sie, dla takiego palanta. szczerze mowiąc ja tez bym nie chciala. Poza tym ja mojego faceta kocham, mimo ze ma nadwagę, i w zasadzie nie przeszkadza mi to bardzo w seksie. On mnie i tak pociąga bo czuje do niego milosc. Wez sie zastanow czego chcesz w zyciu. Jak tam ktos wyzej slusznie powiedzial, dziewczyna urodzi i bedzie wygladac 100 razy gorzej, co wtedy autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pereszczak
Uważasz ze zaslugujesz na jej milosc bo masz piękne cialo? Atrakcyjnosc nie buduje milosci i uczucia. Jestes idiotą, robisz jej przykrosc to pewnie zaczyna sie zle z tobą czuć. A uwierz, nieatrakcyjnosc psychiczna jest duzo gorsza niz fizyczna idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Uważasz ze zaslugujesz na jej milosc bo masz piękne cialo? To na miłość trzeba zasłużyć sobie? :o Ja chcę jej się podobać, robię wszystko, zeby być atrakcyjnym, mieć ładne ciało, dbam o siebie, nie zdradzam jej. Więc dlaczego nie miałbym poprosić, żeby chociaż troche zaczełą o siebie dbać?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jeżeli kobieta tyje, to mam prawo z nią zerwać\" Tak, prawda. Powiem wiecej, masz tez prawo zerwac kiedy nie tyje, a nawet kiedy chudnie. Oczywiscie delikatnosc to inna kwestia, ze juz nie wspomne o uczuciach. O rany, gdyby mi facet powiedzial, ze zaczynam go obrzydzac... Jesli to nie prowokacja, to ta Twoja laska to jakas skrajna desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustlikaa
a ja tez mam tak ze cwicze aby sie podobac bo zaczal sie pojawiac brzuszek a moja wciaga chipsy i tylko patrzec jak bedzie gruba. a na mnie narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustlikaa
kobiety to straszne hipokrytki jak same tyja to zwalaja na hormony, geny, stres , itp. a jak facet to znaczy, ze piwosz i nie dba o siebie jak macie gruba kobiete, powiedzcie jej to, ze chcecie aby zadbala o siebie. zabierzcie na fitness, basen. niech pocwiczy troche, a nie pozniej narzeka, ze nie podoba sie facetowi w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×