Kulturalne rozmowy o roochaniu

zaś co do miodów to stoi tu obok beczka dębowa 12l z trójniakiem wiśnio-czereśniakiem, właściwie to nie miód pitny tylko wino miodowe, bo nie dodałem wody a w miodzie pitnym może być maksymalnie 20-30% owoców, a ja zrobiłem bez wody:) Viciu jestem ciekaw czy aby napewno robisz się miękka;)

muł roocha tylko salamndrę :o

czy to było duże faux-pas że wypiłem z wami karafkę wina nie brudząc kieliszka??

Witkacy ;) oj bardzo miekka za sznurówki i do łózka :P ladaco no toś pełnokrwisty

wiedziałem ze coś tu kebabem podjeżdża kurde, weźcie o alko nie piszcie nic, bo ja nawet piwa nie mam się jak napić, o zacnych miodach czy innych trunkach domowego pędu nie mówiąc :O

ze mną jak z dzieckiem- mówisz i masz:) wystarczy że pstrykniesz palcem i powiesz zaklęcie:) Jestem Twój:)

Spuścić Was na chwilę z oczu, to naroochacie kilka stron i w try miga trza nadrabiać

popijcie redbulla to będziecie jak Pegazy

ladaco... Wio koniku,a jak się postarasz na kolację zajedziemy akurat Tobie owsa nasypiemy zaraz a ja z miski smaczną zupę będę jadł A dla nich,choć w godzinę kilometrów robią sto Ni zupy nie ma,ani owsa wio koniku wio Wio koniku,dla nich zimny garaż nam się lepiej żyje mimo starych lat. Vicia--> baba pijana, doopa sprzedana :o

echh nie ma to jak smukły anglik prawda Ajron?

ładne masz sznurówki, co robisz dziś przed wieczorem??:D:D:D

A mnie nikt nie kcoha i nie roocha ide skoczyć :o

anglik? bez sensu, potem się w homologacje bawić, kierownicę przekładać ...

Witkacy nie kuś losu jak tak na półmetku do 40chy :P jeszcze bys sie uzależnił :D:D

Warkocz- skacz!! pójdę na Poniatoszczaka i Ciem wyłowiem :) rozgrzejem, wyroocham...

rozgrzejesz, wyroochasz...i porucisz

Ja nie kuszę, ja informuję, jak nie chcesz to nie pstrykaj palcami... a jak pstrykniesz to nie wymawiaj zaklęcia!!

a ja porucona z zapaleniem płuc zostanę :o

ja? uprzedzony? ależ skąd ale kebaby jem o ile są kosher

ladaco, batem to ja ciebie będę smagac :P

wysmaruj doope klejem wtedy Cie tak szybko nie zostawi

Warkocz a chcesz roochania czy stałego roochania?? Bo o tym nie było mowy:) Zawsze możesz skoczyć i do Płocka jakoś dopłyniesz... A napewno do Włocławka:)

das a może byc ośmiorniczka czy lepiej montazowy ?

Warkoczyk - najlepiej dwuskładnikowy Kuchwa - chce mi się czekolady :o

hmmm... co robić?? Zająć się robotą?? Zająć się przyniesieniem sobie drugiej karafki, czy paleniem konopii?? Żeby chociaż słońce wyszło i dało nadzieję że to nie Ragnarok, tylko zwykłe zachmurzenie... nie ma nadziei- nie ma trzeźwości...

ja bym proponował Patex i do tego zasylikonować na około

a mi się chce whisky, cygara i jakiejś chętnej doopci :O

Dajcie i mnie te konopie - jak się zerzygam to bedzie wasza wina :o

whisky, cygara i jakiejś chętnej doopci... Ajron rozszyfrowałem Cię!! pewnie chciałbyś to wszystko naraz w gabinecie owalnym, Billu Clintonie

oł fak! zdradziłem się!