Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Angela----->rozumiem,ze koszula z tym bocianem;-) Ja jakos boje sie kupowac, wszystko wydaje sie na mnie za male:-( Nie podali obwodu bioder.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę poszukać jeszcze, ale narazie na allegro nic nie wpadło mi w oko. Dagar- ja flanelową mam jedną i 10 zwyklych, nie wiem czy będę dokupywac, czy w ogóle jest mi wiecej potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagra- wlasnie że zamówiłam tą rozpinaną, bo jest duuuża :) muszę się zmieścić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, ale tu nie ma rozpinanej :-( Jest ta z konrafałdą.... a moze strona agagu???;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 10 tetrowych i 4 flanelki - to tak na wyjscie, bo ladne ;-) Angela - ogladalam go z kazdej strony i nie znalazlam zadnej skazy, sama nie wiem czemu on taki tani... Czytam o materacach - ponoc najzdrowszy lateksowy albo z pianki termoczułej, ale one drogie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar- faktycznie jej już nie ma, przed chwilą zamowiłam i chyba była ostatnia...ale numer hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jakie kupujecie pampersy?? jest yle firm, że sama nie wiem? Agatek może Ty coś podpowiesz bo już masz jakieś rozeznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie znam, ale kupilam Papers Newborn. Ponoc fajne bo i kupke wchlaniaja ;-) Chusteczki mam Nivea sensitive i Pampers sesitive. Te drugie dokupilam bo byly z pudelkiem ;-) Zobacze ktore sie sprawdza. W ogole nastawilam sie na kosmetyki Nivea - czytalam dobre opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chusteczki to ja mam bambino i huggies, też wlasnie myslałam o papmers newborn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff....wróciłam z wizyty u ginekologa..z małą wszystko w porządku:-) ,a raczej z dużą bo na usg wyszło że waży koło 1600:-) ,czyli rozwiązanie u mnie może być wcześniej - koło 23 września (38 tydzień wtedy będzie).Jedyne co mnie martwi to znowu stan zapalny,tym razem grzybki- pierwszy raz w życiu:-( ciekawe skąd to świństwo:-( znowu ładować muszę w siebie tabsy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mewka123----->super że z wami ok, a tymi grzybami się nie przejmuj pamiętaj rutyna jak nie urok to...... A pro po obżarstwa to ja na kolację zrobię sobie placuszki ziemniaczane:):)mniam mniam zapraszam z tymi ciastkami itd.:)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella nie wiedziałam że Larysa to mewka:-):-) Ja tez kupuje pampers newborn ,proszek dziś zakupiłam -jelp fresh i dostałam przesyłkę z kocykiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pieluszki pampers newborn, chusteczki nivea sensitive, 20 pieluch tetrowych i 5 flanelowych:) Jutro na 20 umówiłam się z moją położną w szpitalu na porodówce, już na samą myśl sie stresuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam pampers new born i huggies - zobaczę co będzie wygodniejsze dla mnie i dla małego. chusteczki pampers sensitive a dla siebie mam podkłady seni na pierwsze dni a na następne Molimed mini Hartmann do tego majteczki siatkowe Hartmann - mogą być( super w porównaniu z innymi tego typu) :-) dziś też doszedł otulaczek i przewijak przenośny motherhood - bardzo fajne 2 paczki są jeszcze w drodze już się nie mogę doczekać - jakbym prezenty dostawała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłyśmy ale się najadłyśmy łojeja a jakie dobre było:):) Lalune---->daj znać kochaniutka jak tam jutro,jakie wrażenia i tak dalej:) :):):):)A ja mam dziś imieninki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki wróciłam po dwutygodniowym wypoczynku i nie mogłam WAs nadrobic tyle naskrobałyście Mery gratuluje i mam nadzieje że wszystko ok kurcze dziewczyny troche jestem przerażona bo ja nie mam ani jednej rzeczy dla mojej niuni bo mam jeszcze remont który ma się skończyć za 3 tygodnie i mam ogólny syf w domu i nie mogę nic kupować bo się zakurzy i zniszczy tylko czy ja potem zdążę? i skąd będę wiedziała co kupić, jestem troszkę podłamana co do wagi to mi brak słów na wczasach dowaliło mi 4 kilogramy i jak to możliwe?jestem już 14 do przodu ale trudno tym pomartwimy się po porodzie teraz dzidzie najważniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego Nieznajoma! Lalune - nie martw sie, na pewno zdazysz, wystarczy pojechac do wiekszej hurtowni i dostaniesz wszystko. Wozek juz masz, nie? Ja juz mam 13 kg na plusie - ostatnie 3 kg jakos w przeciagu ostatnich 2 tyg. Niezle tempo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma wszystkiego najlepszego:-) Ja zmykam spać ,dobrej nocy dla wszystkich:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila---->zdążysz kochana jeszcze ci czasu zostanie:)Super że wróciliście cali i zdrowi:)no i że wypoczynek się udał i przydał:) Ps.Wiem że to trochę bezczelne było z tymi imieninami ale co tam mi ciężarnej wolno:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma - wszystkiego najlepszego!!! Jak wrócę to Wam napiszę, zabieram ze sobą swojego męża:) Ja dzisiaj dostałam paczkę z kosmetykami dla mojej kruszynki. Już mam wszystko, tylko jeszcze chyba dokupię jednego pajacyka na 56 do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg-słoneczko ja wiem ,że słodycze w cukrzycy to nie wszystko.Wyeliminowawszy białe pieczywa (zamieniałam na wase) .Nie jem nic pieczonego wszytko duszone albo w parowarze.Dużo warzyw surowych i jem 5 posiłków dziennie. Nie wiem ile ważę taki wynalazek jak waga dawno wylądował w koszu :D,ale czuję sie o niebo lepiej nie śpię popołudniami ,zmniejszyły się obrzęki na nogach . Mg -badałaś może poziom cukrów po słodyczach dl a diabetyków? Sa całkiem smaczne :) Dziewczyny robicie zakupy pełną parą podliczyłyście już jak bardzo nadszarpnięty został budżet rodzinny ? Wydaje mi się ,że w 5 000 tysiącach jest się ciężko zmieścić .Dobrze,że mamy tysiak zamrożony w becikowym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak NATALIA :D:D:D Z głowy mi wyleciało :) Wszystkiego najlepszego kochana!!! Ja dzisiaj też przeglądałam ciuszki, które mam w domu, ale jakoś wciąż mi mało :D:D:D Wolę być przygotowana na każdą ewentualność hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa---->racja mi też ciągle czegoś brakuję,czegoś za mało,to chyba końca nie ma:) Małgoś----->już sam poród i nacięcie przeraża i na razie nie myślę o budżecie żeby skurczy za wcześnie nie dostać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem może każdy ma inna wytrzymałość na ból.Na pewno tak jest ,ale z mojego doświadczenia i opowiadań koleżanek samo nacięcie absolutnie nie boli jest robione w chwili najgorszego skurczu sam skurcz jest tak bolesny ,że nie czuć nacięcia .Co do zszywania wydaję mi się ,że jest znieczulane miejscowo ja nie czułam bólu przy szyciu krocza. Boli później gojąca się rana teraz od razu zaaplikuję Tantum rose kupiłam 5 saszetek może jakoś złagodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia, nie kupowałam słodyczy dla diabetyków - nie natknęłam się na takie, ostatnio mało chodzę po spożywczakach, bo wszystkie zakupy robi M z córką ;-) Ja tylko łażę za rzeczami, wczoraj byłam i nic dla małego nie kupiłam. Coś chyba w tym jest, że dogodzić kobiecie w ciąży graniczy czasami z cudem :-D Z tym nacinaniem, to masz rację. Mnie akurat bolała, zupełnie nie wim dlaczego, bo jak rozmawiam z dziewczynami, to jestem jedyną, która bolało :-O, ale szycie już nie bolało, tylko... łaskotało ;-). To było straszne, co lekarz do mnie z igłą, to ja z tyłkiem uciekałam, bo straszne łaskotki hi hi hi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×