Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

dagar, moja przez trzy dni robiłą rzadkie zielone i nie wiem dlaczego, bo nic takiego nie jadłam... dzwoniłam do lekarza i powiedział, ze u takich dzidzi to normalne, wiec sie nie martw, przejdzie... a na razie podziwiaj ferię barw;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumianella, ale ona robi te kupki juz od ponad 3 tygodni.....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w książce o niemowlętach wyczytałam, ze dzieciaki na mleku matki mogą załatwiać się do 12 razy na dobę, na różne kolory przez dłuższy czas i to nie jest niepokojące.problerm jest gdy w kale pojawia się śluz lub krew, a niemowlak ma prawo robić kupki zielone nawet po witaminach, bo każdy inaczej je przyswaja, tak mi powiedział lekarz. nie martw sie. dla spokojności zadzwoń do pediatry lub położnej, to ci to potwierdzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale noc....:( Kuba zasnal o 5, jak mu dalam znow butle. Dziewczyny butelkowe - ile jedza wasze dzieci?? MG - Kuba jest na bebilonie i widac ze bardzo mu posmakowal bo juz nawet cyca nie chce...(sciagam mu i dolewam do sztucznego) Ale on ulewa bo za duzo je na raz. 120 juz za malo! Jak byl na Nutramigenie nie bylo problemu bo on niedobry w smaku Dagar- Brzusiowa sie pytala o ten laktator co do kupek- Kuba robi takie papkowo-grudkowate ;), ale pamietam ze jak raz popil duzo herbatki to zrobil rzadka. Jesli lekarz mowi ze to normalne... MG - kurcze u mojego nic nie pulsuje :( wiem ze ma wymiary 2x2 czyli chyba jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z kasia moja mała zjada 100/120ml czasem mniej koło 90ml w miedzyczasie daje jej herbatke, srednio je co 3godz choc po spacerze potrafi nie jesc nawet do 5 godzin i w nocy tez, raz lub dwa razy daje jej w nocy cycka, dodam ze karmie mlekiem Hipp plus Brzusiowa nie wszystkie mamy tutaj troskliwych kochajacych mezow, ja na pewno nie, uwierz mi ze tez siedze sama całe dnie, maz wychodzi o 5.30 wraca po 14, je obiad i idzie na budowe i tak dzien w dzien i jeszcze ma pretensje ze jak wraca do domu to sie na niego dre, tylko ze mi tez nerwy puszczaja, oj duzo mogłabym pisac ile przykrych słów od niego usłyszałam, tak wiec pamietaj ze nie wszedzie jest rozowo, pewnie tobie jest ciezej niz mi bo ja juz mam dwoje dzieci i nie jestem juz taka "zielona" a ty jestes w nowej dla siebie sytuacji, jeszcze troche i to wszystko minie zobaczysz 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey!!! {Dagar} 🌼 daj znać co i jak z tym laktatorem, bo mam zamiar częściej zostawiać Malinkę z tatusiem, a on ma pretekst, że przecież nie ma cycuszka :P Dzisiaj mamy szczepienie, mam stresa od wczoraj, nie możemy się zdecydować na jaką szczepionkę, bo różne chodzą wersje, moja położna mówiła, że to nie ma różnicy, płakać i tak będzie, ja myślę, że te płatne to chwyt reklamowy hm??? Dobrze, że chociaż michu pójdzie ze mną, tego akurat mu nie mogę zarzucić!!! A co w domu??? Moja wspaniała, śliczna rybka zjadła w nocy inną :( Ja coś nie mam szczęścia do ryb!!! Cholerka jaki terror w tym szkle, pół brzucha jej wyżarła!!! I jeszcze została jedna, kurde aż żal patrzeć "( Lecę [👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pultaska - dzieki za rade z pupcia, wieczorkiem chcialam podzialac w tym temacie, a tu maly jak zaczal rabac, chyba jednak z jego dupcia wszystko w porzadeczku :) Co do kopelek to podaje je juz ponad tydzien, daje srednio 15 kropelek przed kazdym jedzeniem, a karmie srednio co 2 -3 godziny, takze sporo tego wychodzi, juz zjedlismy dwie buteleczki. Synus bardzo je lubi, ale chyba nie dzialaja na niego tak jak na inne dzieci. Choc z drugiej strony, nie wiem jakby bylo gdyby nie jadl kropelek... Moze bylo by znacznie gorzej. Tak czy siak wieczorki mamy stresujace. Dobrze, ze M jest taki kochany i baardzo mi pomaga, a raczej ja pomagam jemu... Kochane kolkowe mamusiki oby do 4-ego miesiaca! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagar, to nie wiem juz co ci naisać... ale skoro lekarz mówi ze ok, to chyba nie ma sie czym martwić. najwyżej zadzwoń do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Ale jestem zla :( Poniedzialek i wtorek bylismy w szpitalu, a tam pelno chorych ludzi. Wczoraj malemu troszke halasowalo w nosku i obawialam sie, ze bedzie katar. No i jest. Dzis mocniej mu halasuje, a jeszcze dodatkowo mnie tez chyba lapie. Juz biore rutinoscorbin i kropelki do nosa. WKurza mnie to! biore zdrowe dziecko do szpitala, a teraz bedzie sie meczyl z katarem :( Cholera jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta :) Napiszę dla przypomnienia Rafałek urodził się 19.10 ważył 4 kg. Od początku jest karmiony piersią .Po 2 tygodniach przybrał 730 gram sporo .Jadł spała ,jadł spał usypiał przy cycu ,wybudzała się cp 1,5-2 h i tak cały czas cała dobę włącznie z nocami . Karmiłam na żądanie tak jak zalecali w szpitalu ,lekarz pediatra. Po przeczytaniu tych wszystkich mądrych książek zmieniłam taktykę .Karmię co 3 max co 2 godziny ..Karmię z jednej piersi pól godziny a przy nstp. karmieniu podaję 2 pierś .Krótkie karmienie z jednej piersi powoduje to ,że dzieci są stale głodne przez piersze 10 minut leci woda do zaspokojenia pragnienia nstp. rzadka zupa a dopiero na samym końcu leci tłuste mleko . U mnie ta metoda sprawdziła się w 100 % mały się najada skończyły się problemy z gazami.Spijąc obie piersi przez krótki czas stał się podjadaczem ,ale nigdy nie był najedzony.Spijał laktozę ,zasypiał ,budził się z bólami brzucha.Co do wypróżnień dzici karmione piersią mogą mieć kilka -kilkanaście stolców dziennie nie ma w tym nic niepokojącego .Mój mały robi 5-7 razy dziennie luźne stolce lekko się granulują kolor żółty . Co do herbatek zakupiłam Hippa po 1 m-cu uspakajającą fakt mały lepiej po tym śpi ,ale bardzo zbierają się gazy wali w pory cały czas :)Podaję mu tylko dlatego ,że w domu palimy C0 i ciężko utrzymać stałą temperaturą. ja sama bardzo dużo piję i mam wrażenie ,że jemu też się chce pić .Sypię jej na końcu łyżeczki na 100 gram chciałabym ,żeby mały zaakceptował wodę i przyszłości pił tylko wodę . W przyszłym tygodniu czeka nas szczepienie .Chciałam zapytać ile płaciłyście za szczepienie ? Pozdrawiam cieplutko przesyłam zdjęcia na pocztę Rafałka ładnie otwiera już oczka i przesłał wczoraj pierwszy świadomy uśmiech dla mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia -- moj Filipek tez jest dzis super marudny. Spal po kapieli do 1, potem od 2 do 4, i od 4 sie zaczelo. Spal pol godziny, budzil sie z krzykiem i nie mogl zasnac. Dwa lyki z cycka i od nowa. Dopiero teraz udalo mi sie go polozyc. Mam nadzieje,ze troche pospi, bo jest strasznie marudny. Chyba dzis odpuszcze spacer, bo jakos maly sie poci na glowce. Nie wiem dlaczego. Kurde, mam nadzieje,ze na katarze sie skonczy. W kazdej chwili mozemy sie zglosic do lekarza na oddzial, bo niby ciagle tam lezymy, ale wole tam nie chodzic, bo jeszcze cos gorszego sie przyplacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgosiu -- no pewnie,ze pamietamy. Juz sie zastanawialam, czemu wrzucasz fotki na NK, a o nas nie pamietasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu to nie tak wrzucenie fotek zajmuję mi max 5 minut :)Bardzo ciężko u mnie z czasem .Mały zajmuje mi cały dzień wczoraj nawet poprosiłam męża żebyśmy pojeździli autem mały w aucie momentalnie zasypia ja chciałam przeczytać książkę .Śmieszne ,ale naprawdę brakuje czasu na wszystko .Po CC cięzko było dojść do siebie praktycznie od początku pracuję i zajmuję się małym .Ja cześć pracy wykonuję w domu wiec obsługuję klientów przez telefon z wywalonym cycem :) Ciężko to pogodzić ciągły sygnał telefonu ,obsług klienta i wywalony cyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z_Kasia - pytalam o mleko, bo wiem, ze dzieci, ktore duzo ulewaja to dostaja bebilon comfort, bo jest gestszy podobno. a jak to nie dziela, to sa jakies specjalne zagestniki do mleka. moj malenki rzado ulewa, najczesciej na tate - nie wiem dlaczego ;-) a pije 90 zwyklego bebilonu co 2 godziny z zegarkiem w reku :-) nawet jakbym chciala dac mu wiecej, to nie wypije, tylko po kapaniu jak dluzej spi, to mu szykuje 120. Agatek - przerebane, jak meza tak dlugo nie ma! a jak przychodzi to jest tak zmeczony, ze zlosliwy za dwoch. tobie ciezko, bo caly dzien z dzieckiem, jemu ciezko, bo caly czas poza domem i nietrudno o przykre slowa i obarczanie sie nawzajem jakimis nieuzasadnonymi zarzutami. przerabialam to po pierwszym porodzie. teraz jest zupelnie inaczej. m duzo mi pomaga, chcialby wiecej, ale moje sloneczko ostatnio nie toleruje innych rak poza moimi :-O i musze go sama caly czas nosic, bo u innych po chwili sie drze! zobaczysz, bedzie super jak bedziecie mieszkac juz w nowym domku, bo wiele negatywnych emocji odejdzie. Dagar - moj tez robi czsami kupki taki pod zielone a czsem zolte. a herbatki jakiejs dziecku nie dajesz? sorki, ze tak bez polskich znakow pisze i z literowkami, ale z malym na rekach, to jakos tak niewygodnie. bo spi na rekach, a my mu 2 lozeczka w domu uszykowalismy :-D ech... te dzieci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG--------->robi takie kupki non stop, bez wzgledu na to co pije.Jest teraz na Bebilonie Comfort, przepajam woda z glukoza. brzusiowa------>chcesz go ode mnie odkupic? Gdzie mieszkasz?Tak jak pisalam, uzywalam go tylko przez miesiac i jeszcze jest na gwarancji.Kosztowal mnie 350zeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z-kasia no to masz kwał chłopa w domu :) ja bym się nie martwiła wagą, po prostu dawaj mu jeśc tyle ile potrzebuje, a jak będzie starszy to wyrośnie z tego napewno. Moja je co 3 czasem 4 godzinki po 120 ml, czasem wypija lekkim duszkiem, że wydaje się byc jeszcze glodna, ale nie daje jej więcej bo nie płacze, pediatra mi mówiła że małe dzieci tak mają, że nie wiedzą kiedy skończyć, a potem są przejedzone i ulewają. Ja daje mleczko Nan ar przeciw ulewaniu i dodatkowo mleko to jest dla alergików. Dodatkowo dopajam mala herbatkami na zmianę, z kopru, rumiankową i mieszanką zioł uspakajającą. wypija rozne, raz 20ml, raz 30, raz 50ml, jednorazowo, a podaje jej ze 3x dziennie. Dagar- moja robi zielono-zólte kupki, pediatra nic na to nie powiedziala, więc to chyba nie jest źle. Brzusiowa- współczuję, szkoda dziecka że słucha waszych kłótni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja wazyła w wieku 6 tygodni 4800, ale teraz ma skończone 7 tygodni i napewno jest już 5 kg cięzko się ją już dźwiga, więc o noszeniu na rekach nie ma mowy, usypia w łózeczku, albo w salonie na łózku a potem ją przenoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pultaska, agata_xyz----ja piję herbatkę koperkową raz dziennie i Mała puszcza bączki non stop. Daję jeszcze probiotyki BioGaia. Odpukać córcia nie ma ani kolki ani wzdęć. Ale dodatkowo uważam trochę na to co jem, produkty mleczne przede wszystkim. U mnie za to problem jest raz na kilka dni z ulewaniem... A tu znalazłam coś w necie: Kolka – to bóle brzucha powodujące intensywny krzyk zdrowego, prawidłowo przybywającego na wadze niemowlęcia. U podstaw kolki leży nadmierne rozdęcie pętli jelitowych, spowodowanych niedojrzałością ich motoryki i nadmiernym łykaniem powietrza. Dlatego proszę trzymać dziecko pod kątem 45 stopni do karmienia (jeśli dziecko jest karmione butelką). Zadbać o to, żeby było właściwe nachylenie butelki, tzn. żeby smoczek i szyjka butelki były zawsze wypełnione pokarmem. Kolejne sposoby na uspokojenie dziecka w czasie kolki i nie tylko (proszę jednak nie stosować jednego sposobu za drugim, w gorączkowej chęci ukojenia dziecka - można bowiem je tym jeszcze bardziej rozdrażnić): 1. zawiń ciasno w miękki koc 2. kołysz i śpiewaj 3. połóż dziecko na swoich kolanach brzuchem do dołu i masuj plecki dziecka 4. włącz odkurzacz, wentylator lub radio nastawione na częstość między stacjami - jednostajny szum może je uśpić 5. postaw koło łóżeczka głośno tykający zegar 6. potrzymaj dziecko przed lustrem 7. wykąp dziecko 8. weź je na krótką przejażdżkę samochodem 9. spaceruj z dzieckiem w wózeczku lub nosidełku, rób to w ciągu dnia, kiedy dziecko jest zadowolone lub śpi 10. masuj brzuszek dziecka, używając naturalnego olejku (oliwa z oliwek, olej sezamowy) - zacznij od żeber, idź w kierunku nóżek i z powrotem. Powtarzaj tę czynność. 11. można zrobić mieszankę z ASFOETIDY (należy ja kupić w sklepie ze zdrową żywnością). Szczyptę asfoetidy zmieszać z łyżeczką ciepłej wody i nałożyć wokół pępka - sprawia, że dziecko zasypia spokojnie w ciągu 10-15 minut 12. kołysz dziecko np. siedząc w fotelu bujanym 13. połóż dziecko brzuszkiem na swoim przedramieniu, jego twarzyczkę podtrzymuj drugą dłonią i delikatnie kołysz przedramieniem 14. podawaj herbatkę z kopru włoskiego, rumianku lub melisy 15. rób okład z ciepłej pieluszki Celina Fręczko, położna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata- ja płaciłam za szczepionkę 5w1 115 zł, 6w1 kosztuje 185 a za pneumokoki 260zl ale ja kupowałam w mojej przychodni, podobno w aptekach są droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K-_Z kASIA JUZ cI pisalam ale jeszcze raz dla przypomnienia :) moj babel jutro konczy 7 tyg je 120ml , chodz wczoraj na wieczor wychlipal dodatkowe 70ml .Szok . Ale on tak od poczatku lapczywy na jedzenie . Miedzy posilkami dopajam go jeszcze koperkiem i glukoza . Cos czuje ze za niedlugo trzeba bedzie zwiekszyc mu dawke :) Ja tez szeroko pieluchuje , ale to dla tego ze na pierwszym usg wyszla nieprawidlowosc bioderka i mi zalecono brzusiowa czula..... mezowi moze potrzebna jakas terapia wstrzasowa...moze go nastrasz ze odchodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VIBURCOL-wskazania:stany niepokoju u niemowląt i małych dzieci, infekcje wirusowe(leczenie wspomagające), bolesne ząbkowanie. To z ulotki :-) Jeszcze nie używałam, ale na wszelki wypadek trzymam w domu. Po nauczce jaką dostałam z braku laktatora w domu po powrocie ze szpitala wolę mieć więcej, nawet gdyby miało mi się nie przydać niż kombinować jak tu jechać i kupić... K_Z_Kasia--nie wiem czy dobrze zrozumiałam z tym ulewaniem. Moja córcia miała dwa dni temu napad z ulewaniem, ledwo wypluła cyca i się z niej lało, parokrotnie ją przebierałam i ciągle marudna, cały dzień nie spała, nawet przy cycu potrafiła płakać. Zaczęłam sobie kombinować co może być bo bączki puszczała normalnie, cyce sprawdzałam i mleko leciało więc nie mogła być głodna z tego powodu, kupki też były. I skojarzyłam, że w niedzielę jadłam buraczki do obiadu, dwukrotnie się ta historia powtórzyła. wieczorem już dziecku przeszło, a wczoraj normalnie byłam z nią na zakupach, w banku-przespała niemal cały dzień z przerwami na karmienie. Idę jutro na szczepienie więc wypytam lekarki co jest z tym ulewaniem. Bo co innego raz na jakiś czas, czy serek a mi dziecko dosłownie pluło mlekiem i to dość często w dużych ilościach. Masz może coś podobnego? MG 29---może to głupie pytanie, ale jak rozpoznałaś gorączkę u dziecka? Ja się boję, że nie poznam, że moje dziecko jest chore. Jeszcze teść mi powiedział teść (nie złośliwie bynajmniej), że matka podobno czuje co dziecku jest. wzięłam to sobie poważnie do serca :-( Małgorzata39---podziwiam! Dziecko, dom i jeeeszcze praca, koszmar. Mnie dziecko już nadto. 🌼 Brzusiowa Czuła----nakarm dziecko, przewiń, daj mężowi na ręce i sobie wyjdź na kilkanaście minut. Może sam się przekona czy można szybko ubrać dziecko kiedy np. krzyczy, macha rączkami. Niech zasmakuje tego raju kiedy nie ma czasu wyjść do ubikacji. Mnie się wydaje, że mam spokojne dziecko a mimo to niejednokrotnie boli mnie pęcherz bo nie mam czasu wyjść, o jedzeniu nie wspomnę... Głowa do góry, nie stresuj się mężem, spróbuj skupić się na sobie i dziecku bo jak widać twój M nie radzi sobie w nowej sytuacji. Najłatwiej obwiniać żonę. Dziecko odczuwa więc jak macie się kłócić i słuchać niepotrzebnie stresujących komentarzy proś by wychodził, u mnie to skutkuje i chociaż w środku się stresuję to staram się łagodnie mówić do dziecka i wierz mi, że dziecko jest spokojniejsze. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że niebawem napiszesz, iż już lepiej. :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak wasi M? Ja mam wrażenie, że mój już się trochę znudził rolą tatusia. Nie rwie się do pomocy jak na początku, a wręcz przeciwnie-chciałby abym była jak poprzednio ja na każde jego zawołanie. Widzi np., że usypiam dziecko i pyta zrobisz mi jeść(jakby ciężko było włożyć do mikrofali i odgrzać), nie przyjdzie mu do głowy aby zapytać czy może i ja jestem głodna.Czasami zapyta, ale coraz rzadziej :-( Od kąpieli dziecka też się wykręca bo Mała krzyczy przy ubieraniu ale to ja zawsze ubierałam i wole już w dzień wykąpać bo dokładniej dziecko umyję i spokojne, a teraz już druga godzina jak po kąpieli i śpi :-) Ach te chłopy. Do ten tego też się rwał parę razy dziennie (to były piękne dni!), a teraz "ciągle zmęczony", tydzień czasu i raptem trzy razy i z mojej inicjatywy. Twierdzi, że doszukuję się problemów i jestem chora na głowę. Nawet się do mnie nie przytula jakbym była trędowata. Ja jednak wiem swoje i sadzę, że się boi wpadki. Był przekonany, że jak karmię to nie mogę zajść w ciążę, a jak mu powiedziałam, że mogę i to szybciej to przestał się do mnie zbliżać. Bo albo to jest strach albo ma kochankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy wy wszystkie macie skierowanie do poradni preluksacyjnej i osobne idziecie jeszcze na usg bioderek, proszę oświećcie mnie bo ja jakas zielona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila -- ja Ci nie pomoge, bo jeszcze nie mam skierowania. Dostane dopiero jak bede miala ksiazeczke RUM dla Filipa, a ja bede miala dopiero jak maly bedzie mial PESEL, czyli pewnie jutro lub w poniedzialek. Biurokracja... Malgosiu -- no to powiem Ci, ze Cie podziwiam!!! Nie dosc, ze zajmujesz sie maluszkiem, dochodzisz do siebie, to jeszcze pracujesz!!! Jestes super dzielna babka!! Filipek w koncu spi. Odsypia nocke.... Spi juz 3 godzine. Bardzo mnie to cieszy. Obudzil sie tylko na jedzonko i znowu zasnal. Niech spi. Moze szybciej pokona katar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mnie cos niepokoji. dostalam @ i juz w sobote bedzie tydzien a ciagle mam obfite krwawioenia (jak pierwszego czy drugiego dnia) czy to normalne????????????????czy cos nie tak ze mna>?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila - ja dostałam skierowanie do poradni preluksacyjnej - czyli badali Nadii bioderka i od razu zrobili jej tam usg. Teraz idę dopiero w styczniu po raz kolejny na kontrolę. Mi lekarz kazał pieluchować profilaktycznie na noc przez 3 tygodnie, ale pieluchowała tylko tydzień i dałam spokój. Betix - kochana, ja nie wiem, nie pomogę Ci Renatinka - trzymajcie się, oby Filipkowi szybko minęło Agata - na jedno dziecko działa od razu, a inne potrzebuje więcej czasu. Mojej Nadii polepszyło się po kilku dniach, a mojej koleżanki dziecku dopiero po 4 tygodniach. Mojej pomaga ogrzewanie brzuszka suszarką, dźwięk też ją usypia:) K Z Kasia - co za nocka, współczuję. W dzień to sobie człowiek jakoś radzi, ale w nocy jest najgorzej! Jog - fajne te rady położnej Wiem, że na ulewanie można kupić jakieś specjalne mleczko enfamil, które zagęszcza pokarm w żołądku i dzieciątko nie ulewa.Mój mąż zawsze kąpie małą i nie zamierzam tego nigdy zmienić:) Moja Nadia robi kupki koloru musztardowego. Praktycznie w każdej pieluszce ma popuszczone trochę kupki, a 2 razy na dzień robi takie porządne na całą pieluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.znowu mnie troche nie bylo wiec czytam wszystko bardzo szybko zeby nadrobic co mnie ominelo i z tego wszystkiego to juz niewiem kto co napisal. bylo cos o kolkach-ja niewiem czy to kolka bo raczej podejrzewam ze maly ryczy bo nie moze sie zalatwic tzn robi kupe tylko raz dziennie a potem sie prezy i puszcza baki.probowalam wszystkich znanych mi metod i jedyna ktora czasem skutkuje to termofor na brzuszek. brzusiowa-doskonale cie rozumiem ale nie chce nawet na ten temat pisac ,powiem tylko ze siedze tu sama z malym a moj w pokoju na gorze przy komputerze a za chwile pewnie zejdzie i zapyta czy bedzie jakis obiad.w kazdym razie trzymaj sie dziewczyno. perelka-nie jestes sama ze swoim nadmiarem kilogramow,ja ciagle chodze w ciazowych ciuchach taka tlusta jestem.zostalo mi 9 kg i nie moge ich zrzucic ale wkoncu poszlam do fryzjera i zaczelam chodzic na solarium bo patrzec na siebie nie moglam. a propos jedzenia to moj jest jakis dziwny bo je 50 i zasypia za godzine znowu troche zje i ciezko go wyczuc ale w dzien to tylko krotkie drzemki lapie i to jest strasznie meczace.noce to istny koszmar tak wyje ze mam ochote trzasnac drzwiami i wyjsc:( pozdrawiam wszystkie umeczone mamuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×