Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ejjtyyy

CZY MOJE DZIECKO WIDZI DUCHA??????JESTEM PRZERAŻONA !!!!!!

Polecane posty

Gość ejjtyyy

Nie wiem czy moje dziecko kłamie, czy sobie to wymyśliło czy może jednak coś dziwnego się dzieje naprawdę. Nigdy nie byłam zbyt wierząca w duchy, bliżej mi było do ironicznego uśmieszku niż zamartwianiem się losem niespełnionych duszyczek, choć nie wykluczam, że paranormalne zjawiska istnieją. I nie wiem czy dziwne 'zabawy' mojej córki składać na karb dziecięcej fantazji, czy raczej potwierdzić tezy twierdzące, że małe dzieci żyją na innym poziomie świadomości, są wrażliwsze, mają mniej przytępione i skażone wiedzą umysły niż dorośli, co pozwala im na kontakt z czyms niezdefiniowanym. Kupiliśmy stary, zniszczony dom, który jednak wyremontowaliśmy i niecały rok temu sie tutaj wprowadziliśmy. I od tego czasu nasza 5-letnia córeczka 'znalazła' nowego kompana, z którym rozmawia, kłuci się, bawi, choć jednocześnie się jego boi. Budzi się w nocy, krzyczy, przerażona prosi, żebym zabrała Piotrusia, żebym kazała mu sobie pójść; od jakiegoś czasu śpi z nami w jednym łóżku. Ostatnio będąc w ogrodzie zaczęła machać do okna jakby ktoś tam stał - gdy sie spytałam komu pacha, odparła, że Piotrusiowi. Gdy chciałam, żeby mi coś o nim opowiedziała albo milczy albo wpada w histerie albo - co sie zdarza rzadko - opowiada, że owy Piotruś ma dziwne ubranie, że jest złym chłopczykiem, że go nie lubi, ale on nie chce sobie pójść; że chodzi za nią i kaze sie jej bawić. Czasami to wygląda jak niewinna zabawa, a czasami aż ciarki przechodzą mi po plecach. I chyba sama wpadam w jakaś paranoje, bo zaczynam w niego wierzyć. Często sie zdarza, że okna się same otwierają, przedmioty spadają z mebli, światła same się gaszą i zapalają, a to szczególnie w jednym pokoju. Moja córka albo zaczyna płakać i się cała trzesie i chowa sie za mnie albo jest radosna, niby pokazuje komus co narysowała albo sie pyta co słychac. I faktem jest jedna rzecz - szukałam w internecie, podpytywałam ludzi czy coś wiedzą o tym domu i dowiedziałam sie, że chyba jeszcze w XIX wieku został w nim zamordowany mały chłopczyk, wiecej nikt nie wie. Nie chce zeby dziecko mi zwariowało, ale nie wiem czy to prawda czy nie. Wzielismy z mezem wielki kredyt na ten dom, remontowalismy go przez dłuugi czas...Czy są jakies sposoby sprawdzające czy dziecko w takich momentach kłamie lub coś? Jest coraz gorzej, o ile na poczatku moja corka znalazla sobie niewidzialnego przyjaciela, to teraz sie go panicznie boi, nie chce wracac do domu, ma czeste ataki histerii. I jeszcze cos - moja babcia była chora na jakas chorobe psychiczna...wiec moze to dziedziczne? Naprawde nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjtyyy
Gdy przyjełam alternatywe ze w domu jest duch i powiedziałam o tym męzowi, o egzorcyscie tez - on popukał sie w głowe. On nie widzi problemy i nie chce widzieć znane - mieszkamy pod Krakowem nie przestawialismy ani nie stawialismy nowych scian nieromantyczna - byłam u psychologa w jej przedszkolu, babka powiedziała, ze w takim wieku często dzieci wymyslaja sobie nowych przyjaciół I próbowałam zachecic córke do narysowania go, ale ona nie chciała (jak juz wyzej pisałam, na próbe porozmawiania o nim reaguje zazwyczaj histeria) na Discovery - nie, nie czuje zimna. Ale w jednym pokoju faktycznie zdarzaja sie nawet dla mojego meza dziwne rzeczy, np otwieraja sie okna, ramki zsuwaja sie z półek itp A córka i pies czesto patrza sie w jedno miejsce na scianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjtyyy
wątek powtarzam na tym forum bo na uczuciowym malo kto mi odpowiedzial :( moze tu ktoś doradzi coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjtyyy
Szukałam w internecie, wsród miejscowych ludzi, nawet byłam w lokalnej bibliotece i jedyne to dowiedziałam sie, ze został w nim zamordowany mały chłopczyk w XIX wieku, ale nic wiecej. Dom długo stał pusty, bo ostatni raz ktos tam mieszkam w latach 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrra rada
Zacznij robić fotki ,rób zdjęcia poszczegolnych pomieszczen w domu ,potem wrzucaj na kompa ,jesli cos jest,na pewno bedzie widoczne podaj maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
hmmm, kiepska prowokacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzorcysta jest niezbedny
małe dzieci maja zdolność widzenia duchów i widocznie go widzi. nie słuchaj głupot typu: dziecko sobie wymysla przyjaciela. szkoda twojego dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjtyyy
mąż po prostu w takie rzeczy nie wierzy, wszystko co mówi i robi składa na jej dziecieca fantazje i mysli, ze jak dorosnie to problem przejdzie. Ale on chyba nie widzi, ze nasze dziecko w wieku 5lat boi sie wrócić do domu, dostaje histerii, jesli dobrze pójdzie to i kilka razy dziennie A wszystkie dziwne rzeczy np przesuwanie przedmiotów, otwieranie okien itp mówi, że to przypadek i że takie rzeczy w starym domu sie zdarzają. I spedza duzo czasu w domu, ale mniej niz ja, bo ja w nim pracuje. I teraz do tego dochodzi, ze sama boje sie w nim przebywac Gdy byliśmy z corcia na wakacjach albo u mojej mamy - problemu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spirysuska
Tylko egzorcysta może pomóc. Może być duszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjtyyy
Ok 20km od Krakowa, jedzie się przez Zielonki I TAM JEST MÓJ DOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki
Na Twoim miejscu poszłabym do ksiedza i poprosiła aby przyszedł poswiecic dom.......bo to nie sa zarty,dziecko moze zaczac chorowac i bedzie coraz gorzej bo napewno nie lepiej.... Mysle ze poswiecenie domu bedzie dobrym rozwiazaniem. Jezeli nie to poszukaj jakiegos egzorcysty wiem ze napewno jest 4 ksiezy w Polsce co sie tym zajmuje poszperam po necie i dam Ci cos znac. Jezeli chcesz pogadac wiecej moje gg 5007849 trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eramus
o fuck a jak sie nazywa ta miejscoweosc? na wielickiej jest ten dom co straszy, grr a ty mieszkasz w jakims starym domu? nowym? sami wybudowaliscie czy kupiliscie? co dziecko ejszcze mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aenima
Z moim bratankiem było podobnie. Tego swojego "przyjaciela" wmówił połowie rodziny, oczywiście księdza od razu sprowadzać chcieli. Na całe szczęście do owego faktu nie doszło, mały poszedł do psychologa ( broń cie od szkolnych psychologów - rzadko jaki zareaguje prawidłowo). Poszedł raz, drugi, trzeci - podziałało ! Najzwyczajniej w świecie maluch zmyślił sobie osobnika i sam sobie wmówił jego prawdziwość. Co do okien itd. było to samo, tak już działa psychika normalnie nikt na to uwagi nie zwracał jak dzieciak zaczął gadać od razu wiadomo udzieliło się reszcie. Na spokojnie - przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeeeeeee
za duzo sie naogladalas discovery world hihi (sobota i niedziela 23.00;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki
eramus-napisała ze kupiła stary dom i ze go wyremontowali..... mam nadzieje ze sprawa sie szybko rozwiaze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie moge przeczytac wszystkiego bo psp mi sie zawiesza radze ci udaj sie do jakiegos specialisty watpie zeby to byly jakies fantazje twojego dziecka uwazaj na siebie i dziecko ja wieze w istnienie duchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz nie da się tak poprostu odciąć od problemów.. duch nie musi być przywiązany do domu lecz do człowieka. Proponuję porozmawiać z księdzem. A czy dziecko się boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys powtarzałam sobie nie ma duchów duchy nie istnieją a kiedy poszłam spac i zasypiałam jakby gdyby nic butelka z piciem spadła ze stołu i słyszałam głupie śmieszki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to provo kiedyś tu było
pisała je osoba o niku czarny bez czy coś takiego i potem się przyznała że chciała zobaczyć, jak ludzie reagują na historie o duchach. I kurde, że też w XXI w. wierzy się jeszcze w takie rzeczy... Że w ogóle ktoś poważnie zastanawia się, czy dziecko może widzieć ducha... A jak Wam powie, że rozmawiał z psem to polecicie do weterynarza sprawdzić czy pies umie mówić, a potem do psychologa, bo Waszemu dziecku się ubzdurało? Dzieci mają fantazję, w ten sposób się bawią, to zupełnie normalne. Póki nie wyskakują z 10 piętra w stroju spidermana (ale to incydenty przeważnie u dzieci z innymi zaburzeniami emocjonalnymi) - to niech sobie wierzy w duchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnjshkjs
a ja też radzę iść do księdza i uważam, że to dziecko może mówić prawdę problemu nie można bagatelizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skopiowane sle mozliwe
rozne rzeczy sie zdarzaja tylko ze nikt sie nie chwali........mnie tez przytrafilo sie cos dziwnego (bylam swiadkiem) i nigdy o tym nikomu nie opowiadam......zeby sie popukali? wspominamy to tylko z osoba...z ktora bylam,tak,nie bylam sama:) ...... sa rzeczy o ktorych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam kler bo kase ciagnie
i nie potrafia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oni tez sraja!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnjshkjs
nie na miejscu jest robić żarty z tak poważnych tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu Do psychiatry z
dzieciakiem, mówię poważnie. A nie w bujdy wierzyć i egzorcyzmy odprawiać. Średniowiecze już dawno się skończyło, a dzieciak może mieć poważny problem i trzeba mu pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka
a moze dom tak dlugo stal pusty,bo na prawde w nim straszy. Na pewno jest w nim jakas zla energia.Uciekaj z domu jak najszybciej,zanim duch bedzie probowal dziecko w nocy udusic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×