Czy jest na sali lekarz??

Bo szukam skutecznego lekarstwa na miłość.

nie ma takiego lekarstwa :D

ja tez szukam

Lekarstwo na miłość?? Prawdziwa, szczera, oddana, bezinteresowna, cierpliwa (etc) miłość:)

Czas - to może być jedyne lekarstwo, ale nie zawsze jest skuteczne :)

Filozof to żeś walnął myśl. Ja się leczyć musze a Ty mnie jeszcze dołujesz.

To ja wam pomogoe w leczeniu :D

Pomóż!!

a coż mozesz zrobić skoro kochasz..-tak pewnie pozostanie :)...ale jeśli już musisz uciekać to zajmij się Sobą :)

Przemyślałam - a po co to leczyć? Może lepiej pomyśleć o tym jak sprawić, żeby sie nie kończyło i trwało wiecznie :P

halo halo jak kocham ?? Na miłość jest zawsze lekarstwo :D

Miłość jest do bani! :-(

Tem Tamten zaserwuje Ci chłodny prysznic..bez majtek :D

I niech mnie ktoś przytuli :-(

ja tam nie wiem jak wy ale ja myśke że na starą miłość jest najlepsza nowa miłośc :D A po co się przejmować starą miłością :D Skoro się skończyła :D

Deszczowa - to co jest do bani to ine była miłość :) Zapomnij i zacznij szukac miłości, a jak ją znajdziesz to nie lecz się z niej :)

gdyby to bylo takie proste nie byloby takich tematow ..ale nie jest :)

Nie skończyła się... Bo ja kocham. A skąd mam wytrzasnąć nową miłość skoro to był ostatni egzemplarz księcia z bajki?

Przytulanie jest dobre :D

a skąd wiesz ze ostatni egzemplarz?...widocznie nie!!! skoro sobie poszedł :)

Dzeszczowa - jaki książę z bajki, skoro do bani :)

TenTamten to weź i przytul :-(

Tak Ci się tylko wydaje :D jest tego pełno :D

Ech, wcale se nie poszedł... Jeszcze gorzej :-( Inną kocha...

A ja nie mogę znaleźć :-( Ma ktoś jedną sztukę księcia z bajki na zbyciu??

ta przytulanka w niczym nie pomoże :)...pomyśl lepiej że skoro coś się skończylo to tak być musialo a to co najlepsze jeszcze Ciebie czeka :)

Ale co się przejmujesz powinnaś się cieszyć że odszedł od ciebie pajac ktory nie doceniał cię i nie zasługiwał na ciebie nie ma co cierpieć tu trzeba sie raddować :D

No ja wiem, macie racje. Tylko że mi jest smutno tak bardzo!!!!

Deszczowa nie możesz znależć, bo patrzysz za siebie. W przód zwrot i marsz na poszukiwania :)

to nie był ostatni egzemplarz, kazdy egzemplarz ma swojego nastepce, nawet jesli sie wydaje ze to niemozliwe ni z gruchy ni z pietruchy staje nagle przed toba taki jeden i wtedy teoria "ostatniego egzemplarza" przechodzi do historii mysle ze gorzej jest gdy egzemplarze sa dwa, mimowolnie.