WYŻALARNIA-- TUTAJ WYPISUJEMY WSZYSTKIR SWOJE ŻALE W SPRAWIE ŚLUBU I WESELA

oczywiście miało byc WSZYSTKIE SWOJE ŻALE:p JA SIĘ ŻALĘ ŻE NIE MOGE ZNALEŹC SUKNI MARZEŃ BUUUU NIKT TAKIEJ NIE STWORZYŁ:p

prosze się tylko tutaj nie żalic na wybranka, bo sobie nie życzę:)

Ja mam dwa zale jak do tej pory:P 1,Czemu wszystko jest takie drogie:O 2, Czemu nie ma te jedynej:( ... sukni rzecz jasna:D

madzianetka- bardzo podoba mi się okreslenie wyżalarnia ;-) Ja tez mam kila żali: -dlaczego mam takie małe stopy i nie mogę dobrać butów ślubnych -dlaczego nie ma sukienki, która by mnie zachwyciła (taki sam problem jak olivvia) - czemu czas do slubu tak wolno płynie ;-)

lempira u mnie odwrotnie -czemu mam takie duze stopy i ciezko znalezc mi dobre buty, a jak przetanczyc w za ciasnych albo zaszerokich całą noc? - dlaczego do 19 wrzesnia tak duzo czasu - dlaczego zaczyna mnie meczyc to wszystko a nie cieszyc - dlaczego boje sie ze czegos zapomne:P kurde na dobrą sprawe jest tego cała masa a moim nawiekszym zalem jest to ze na tą noc bede musiala rozstac sie z córką i zostawic pod czyjąs opieką co jest dla mnei straszne poniewaz wszyscy bliscy bedą na weselu wiec trzeba bedzie kogos obcego znalezc, chcialabym zeby byla z nami ale wiem jakie bylo by to obciązenie dla niej dla mnie i calej reszty rodziny ale ogolnie jestem optymistycznie nastawiona :D bedzie dobrze damy rade

a ja mam zal do tych ktorzy wymyslili wesela

ojj gisiama przeciez wesele to nie koniecznosc - jesli nei chcesz nie musisz go robic... Nic przeciw sobie:)

olivvia w sumie masz racje,ale wiesz,wszyscy tak robia,rodzice tak chca itd.sama wiesz jak jest,napewno duzo osob bylo w podobnej sytuacji

gisiama dbaj o to, żeby ten dzień Ciebie cieszył. My robimy małe przyjęcie, bo tez nie lubimy wesel ;-). olivvia- też mam wrażenie że czasem mnie to męczy- za dużo załatwiania różnych spraw.

kurde a ja nawet nie mam sie juz na co wyzalac.buuu :D

a ja wstałam i żalę się od rana, bo stwierdziłam że też NIE MAM SWOJEJ WYMARZONEJ SUKNI:p BUUUU nic mi sie nie podoba.

olivvia ---> z tego co wiem to w DEICHMANN są rozmiary duuuuże dla babek o wiekszych stopach. kuzynka ma 46 i kupiła tam śłiczne białe butki na ślub.

WREDNIAK----> i tak trzymac!!!!!!!!

To ja też się wyżalę i wasze zmartwienia staną się niczym ;) Dlaczego mój skarb ciągle tylko \"myśli\" o zaręczynach a nie moze wreszcie przejść do czynów i się oświadczyć pókim młoda? ;)

madzik a moze poszperam w necie i znajde jakas fajna suknie, juz wiem jaka mniej wiecej chcesz :D a mi sie nudzi bo w robocie ejstem :P

EEE NO TO SUPER WREDI:) TO IDE ŚNIADANIE ZROBIC plackowi i wracam:) salsera --> nie martw sie, może coś kombinuje już z oświadczynami a nie wie jak:)

skoro widzicie w nich same minusy??? idiotyzm p.s. nie jestem starą zazdrosną panną, mam męża :)

no wlasnie,postanowilam ze nie robie wesela,tylko jak ja im to powiem,bedzie nie zla awantura,wszyscy chca wesela tylko nie ja..moze przezyje

ee nei mam az tak duzej :P moj rozmiar to 41 tylko problem jest z dopasowaniem bo czesto są za szerokie 41 40 lezy idealnie ale za małe :( Ciesze się ze z suknia nei tylko ja mam problem :P do to po co wam te sluby - ja tam nie widze samych minusów, bardzo chce i ślubu i wesela mam dosyc zycia tylko ze slubem cywilnym, ale tutaj jest wyzalarnia wiec wpisujemy swoje zale, troski, jakies klopoty a je to co nas cieszy. Trzeba umiec czytac ze zrozumieniem :P

"nie mam tej jedynej sukienki buuuuuuuuuuu" "mam zmutowane stopy buuuuuu" no kurwa jakie to żałosne

*a nie to co nas cieszy - klawiatura mi nawala :O

hehe ja też mam 41 ale nigdy nie mialam problemu z kupnem obuwia. Niewiem jednak jak bedzie z takim pantoflem na slub, bo nie mam zbyt wąskiej stopy i zeby znaleźc coś wygodnego to może być problem:P

dziewczyny nie odpisujcie na te zaciechy pozostałych uzytkowników kafeterii:P:P a tak wogule to wczoraj na niezłej fazie założylam ten temat hehehe no ale skoro jest TO ŻALIMY SIE TU MOI DRODZY!!!!

A mi się nie chce zabierać za organizowanie ślubu, bo ja chcę cywilny a on kościelny:-(

o kurde a przeważnie dziewczyny wolą kościelny. Współczuje;/ ja tez mialam odmienne zdanie jak mój narzeczony i nie raz byla głosna wymiana zdań;/

No ja jestem "antykościelna" i uważam, że branie w moim przypadku ślubu kościelnego byłoby czystą hipokryzją. Więc na razie odpuściłam temat ślubu i jest dobrze jak jest:-) Zresztą ślub zmieniłby w naszym życiu tlko to, że przyjęłabym jego nazwisko.

Oho !!! Temat dla mnie :-D Jak ja mam juz wszystkiego dosyc :-O Coraz mniej mam ochote na to cale wesele... :-O Koledzy mojego faceta chca przyjechac na wesele (zza granicy) i wymyslili sobie, ze zostana tydzien, pozwiedzac. No okej, czemu nie, my zapewniamy ludziom nocleg na wesele, tym bardziej ze oni sami chca ten tydzien oplacic. Ale : okazuje sie, ze chca z nami leciec do Polski (tym samym samolotem, w tym samym czasie), i chca byc "oprowadzani" (sic!) :-O No ludzie, nie bede nianczyc 5 doroslych facetow po miescie!!! Moge zalatwic transport z lotniska i hotel na noc wesela, ale cala reszte niech sobie sami organizuja, ja nie bede miec czasu z nimi jezdzic i pokazywac zabytki, i robic za przewodnika! :-O Mam wystarczajaco duzo na glowie. Do tego dzis pogniewala sie na mnie swiadkowa, bo jak dowiedziala sie o slubie, to myslala ze to w 2010 a nie w tym roku. No ludzie :-O Mowilam jej przeciez, ze slub mamy wtedy a wtedy bo akurat koncze studia, a przeciez wie, ze koncze studia w tym roku :-O Nie mam sily juz z tymi "fochami" - wszyscy strzelaja fochy! Nie mam sily do tych ludzi, nic im nie pasuje, mysla, ze sa pepkiem swiata, ja nie mam takiej mozliwosci, zeby w 100% wszystkim sie zajac, najmniejszym zyczeniem.... NIE JESTEM NAD-CZLOWIEKIEM!!! Koledzy narzeczonego napalili sie jak nie wiem co na to wesele, oczekuja jakiejs hiper imprezy - a to tylko bedzie male wesele na 45 osob. Czuje na sobie tak ogromna presje, ze nie uwierzycie. Chce jechac do Vegas, wziac slub w 5 minut i miec z glowy!!! Zawsze myslalam,ze slub i wesele bedzie najpiekniejszym dniem w moim zyciu, a tu sie zapowiada najwieksza meczarnia na ziemi. :-O

a ja wezme slub w Meksyku lub ma Dominikanie...2 w 1...slub i podroz poslubna...zaloze bikini i letnia biala sukienke...nie bedzie problemu z zaciasnymi butami bo bede na boso :). Tylko ja, Ukochany i butelka szampana:)