Myśli o samobójstwie? Lepiej się było nie urodzić...

ja się ratuje omega 3 podnosi mi humor http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=15990

Obejrzyj film The secet.....

Niektórzy nie wiedzą co piszą byle co zjedzą i byle co mówią...!!!!!!!!!!!!!!

każdy chce się przydać :p :D

bo mam podobnie. Też bym wolał nigdy się nie urodzić.

ale ja nie chcę umierać :p

nie-- ja będę optymistką patrzącą daleko w przyszłość;)

Juz to przerabialem , i nie radze takich glupot pisac :o

ale ludzie na prawdę mają problemy :( Jak ktos opisuje swoje życie; zona, niezona praca jest,ale za dobra / bezrobotny dziecko/ bezpłodny jądro ucięte / fiutek 10 cm brak czasu/ brak kontroli nad nim gruba dupa/ za mały biust choroba / miłość toksyczna czytam takie rzeczy , i jak ktoś wplecie pomiędzy''Myślę o samobójstwie? Lepiej się było nie urodzić..'' to panikuję :o

skad jestes autorko?

przedwczorajszy topik

----->Kant dupy bylo sie mlodym i glupim zdarza sie, a jak sie ma slaba psyche jeszcze to sie tego nie kontroluje :)

forum to rzeczywiscie zle miejsce do leczenia depresji.nie rozumiem dlaczego niektorzy są tacy agresywni. dziekuje ludziom, ktorzy probowali mi pomoc :) Poszukam jednak pomocy u specjalisty...

Zloty muffin12 - miałam kiedyś też takie myśli i to co napisałaś na początku to jakbyś pisała o mnie. Teraz miewam myśli samobójcze tylko w przeddzień kobiecych dni, a pomyśl sobie, ile ludzi którzy np. śmigają na wózkach albo nie mają rąk czy podobne życiowe tragedie - wiesz ile on by dali za to, żeby być zdrowi. Może to wredne i żałosne, ale zawsze kiedy mam doła np. latem i mam ochotę iść na tory, myślę sobie, mogę przecież np. pojeździć na rowerze, iść na spacer czy nawet się upić. A pomyśl ile osób np., leżących w śpiączce po nieudanej próbie samobójczej dali by wszystko żeby tak jak ty możesz i oni mogli np. wyjść pojeżdzić na rowerze. Też kiedyś nie miałam przyjaciół ani chłopaka, ale powiem Ci jak to działa. Jak będziesz wiecznie chodzić ze zwieszoną miną to nikt nie będzie chciał Cię poznać czy zaczepić, spędzać czasu z jakąś marudą. Pamiętaj - żeby cieszyć się tym co się ma, bo można i to stracić, i co wtedy?!

Pierdol specjalistę, to nic nie daje, wiem po sobie, jak chcesz to do mnie napisz prywatnie, to Ci co nie co opowiem...

bzdury gadasz Aldonka, po co porównujesz czyjeś nieszczęścia. To , że ktoś jeździ na wózku albo w śpiączce jakos nikomu nie poprawi nastroju. Co z tego , że inni mają gorzej? Nie żyje ich życiem ani oni moim, ja mam swoje problemy, oni swoje. Złoty muffin, jedyny sposób na takie myśli to farmakologia. Specjalista jest dobry bo przepisze leki, które można dostać tylko na receptę.

NIEEEEEEEE. Niech nie faszeruje się lekami, bo tylko sobie beret porysuje przez to i będzie najpierw trochę lepiej a pożniej znowu gorzej. Wiem że to okropne i złe, ale niestety, mi czyjeś nieszczęścia uświadamiają że trzeba cenić życie jakie się ma, bo może być gorzej, każdego z nis może spotkać nieszczęście.

leki to zly pomysl

dzięki aldonnka777 ;) kochana jestes ^^ postaram sie jakos z Toba skontaktowac. masz moze maila albo nr gg?

Możesz do mnie napisac jesli chcesz.