Rocznik 90,demoralizacja seksualna czy porządne panienki

hej :-)

witam, jestem sexuologiem. uwierzcie, ze kobiety (dziewica szczegolnie.. ) pragna miec mezczyzne DOSWIADCZONEGO. chlopacy maja przewaznie pierwsze doswiadczenia w wieku 15-17 lat. panowie wola dziewice ale nie ze wzgledu na czystosc tylko na \'ciasnote\' jesli moge to tak nazwac. w sumie przeszlosc sexualna dziewczyn nie ma wiekszego znaczenia dla chlopakow- chyba , ze jest prawiczkiem

ale pani seksuolog nie zaznaczyła że niektóre dziewczyny są bardzo ciasne nawet gdy już nie są dziewicami. Ten argument w ogóle jest nie na miejscu bo co z tego że facet taka chce skoro po porodzie już taka ciasna nie będzie?:> może że pani seksuolog mówi tylko o przygodnym seksie. A czy Ty prawiczku przypadkiem tego nie lubisz:p

co z czasy... jak poszlismy z moim chłpakiem (obecnym mezem)na trzecia randke to z kieszeni wypadła mu prezerwatywa ... mało po pysku wtedy nie dostał ze omyslał ze juz z nim pójde "na całośc"....ale się tłumaczył ze załozył spodnie brata hihi... ale my jestesmy rocznik 70....teraz na pierwszej randce juz się cuda dzieją...

no masz rację. U mnie faktycznie był cud. Niebo weszło na ziemię tak cudownie było:> I Ty uwierzyłas w te spodnie brata:D "Bo wtedy to były czasy" wtedy było tak samo tylko się o tym nie mówiło. Były gwałty, molestowania, związki homoseksualne ale się o tym głośno nie mówiło...

a skąd Ty wiesz ile jaka kobieta miała partnerów. Mam w domu taka książkę Pana Lwa-Starowicza gdzie są listy młodych wtedy ludzi opowiadających o życiu erotycznym. Czytając to byłam w szoku że wtedy były takie dewiacje! Poczytaj różne książki ;)

jakas zdzira na poczatku tego topiku opisala swoj 1 szy raz w WC... nie ma to jak romantyczna oprawa tego 1 szego razu.....tfu!!!!

jakaś kobieta...tak uwierzyłam :-) chciałam wierzyc ;-) a zreszta to juz niewazne :-) widac spodobała mu sie moja reakcja skoro pół roku pózniej o reke mnie poprosił :-)

Przeczytałam całą tutejszą konwersację jaka się toczyła :P Sądzę, że trochę niektórzy uogólniają... a ilość partnerów nie powinna być wyznacznikiem jakości uczucia i relacji między partnerami. Trzeba mieć raczej nadzieję, że dziewczyny robią "to" z miłości a nie po to żeby się zaspokoić :P Osobiście twierdzę, że internet, telewizja robią swoje. Młodzież zatraca przecież poczucie tej "prawdziwej" miłości i myślą, że chwilowe zakochanie jest już na zawsze.... nie dziwmy się więc że jest jak jest... ze wstydem przyznam, że jestem "ofiarą" telewizyjnej papki :P na szczęście to do mnie doszło... Nie twierdzę, że seks jest zły...ale po co robić coś "pustego"...bo przecież taki jest seks bez miłości...ilość partnerów nie ma nic do gadania...chociaż osobiście bałabym się pójść z mężczyzną do łóżka, który miał z 20 partnerek. Chyba poprosiłabym go o to, by zrobił badania :D Co do wypowiedzi jednego pana o wojsku, szczerze ubolewam nad tym, że już nie będzie obowiązkowej służby wojskowej ...jednak mężczyzna powinien umieć naprawić kontakt, półkę i wymienić koło w samochodzie :) oraz wiele innych rzeczy :P możecie mnie zjechać jeśli chcecie, ale wyjawiłam swoje poglądy i tyle. ;> pozdrawiam :)

I b.ladnie z twojej strony:)))Ja we wojsku bylem(niebieskie berety) i oprocz kontaktu umiem prawie wszystko zrobic......za kolanko zlapac i dziurke przeczyscic.....ale do rzeczy.....czyl to oznacza ze jezeli w tv i internecie beda mlodym mowic zeby odebrali sobie zycie to mlodzi tak beda robic?????Bo taki jest teraz trend????Wybaczcie ale czegos tutaj nierozumiem...

dookoła pełno seksu, jest na wyciagniecie reki...wiec skoro modzi ludzie lubia się buntowac, czemu nie zbuntują się wobec całej tej demoralizacji, nie powiedzą - Nie, nie damy się zwariowac, będziemy inni... kurcze przeciez jak się do seksu podchodzi instrumentalnie jak do mycia zębów, to on traci cały urok!!!

nic dodac nic ujac.....zreszta wystarczy sie zapytac jakie sa dla nich wartosci....

wiśnioweczka dokładnie ! traci traci wszystko traci gdy jest to rozpowiadane i wszędzie rozpowszechniane .... :( jest pewien wiek, gdy się do jakichś wniosków dochodzi :P nikt nie mówi, ze wszyscy do niego dorastają.... gdy się od dziecka przyjmuje coraz głupszą papkę telewizyjną człowieka to spłyca i już nie myśli o wartościowych sprawach...a co do tych samobójstw to nie słyszałeś o tym, że istnieją grupowe samobójstwa w necie? niestety są takie chore trendy..... jest moda na cięcie się bo to jest "emo" i nie ma innego sposoby na wyrażenie własnego bólu i co w związku z tym.....(naturalnie nie mówię, że wszyscy ;))

ja też jestem z tego rocznika, swój pierwszy raz przeżyłam nie dalej niż miesiąc temu. Dla mojego partnera też był to pierwszy raz, ale przygotował się wcześniej solidnie do naszej konsumpcji związku. Zresztą ja też czytałam wcześniej jakieś fora, porady itd. Dlatego nie było to spotkanie dwóch zupełnie "zielonych" osób. On wiedział jak mi pomóc żeby nie bolało(poduszki pod pośladki, żel itp) ;) Każdemu życzę takiego pierwszego razu. Nie czuję aby to było w moim przypadku za późno ani za wcześnie. Dojrzałam do tego, byłam tego świadoma i chciałam tego.

w Waszych postach jest dużo prawdy z wojskiem, wc, magia, emo itd większość chociaż nie wszystko zawdziecza się faktycznie telewizji jednak w dużym stopniu zawiniło źle wychowanie w domu... Nie mówię że u wszystkich ale wizja u ilu mnie przeraża. Ja nie wyobrażam sobie jak można nie interesować się dzieckiem, nie rozmawiać z nim. Nie tylko o seksie ale w ogóle jak było na podwórku, czy w szkole. Trzeba znać swoje dziecko. Bo ja przyznam oglądam telewizję czytam głupoty w internecie ale nie uznaje tego za świętość... Tu też trzeba wykazać się inteligencja. Pozdrawiam wszystkich ludzi myślących:) co nie dają się porwać telewizji ani głupotom w necie!

i tak to powinno wygladac:))))

ja tez jestem rocznik 90. mam chlopaka 2 lata i pierwszy raz przed soba. nie czuje sie jeszcze gotowa a w ogole to chcialabym poczekac do slubu chyba...:)

juz widze jak twoj chloptas czeka az do slubu :D

akurat on poczeka.jakos do tej pory mnie rozumial. prawiczku-widocznie plasuje sie w tym "prawie" nikt:)

dlaczego? dla mnie byloby to skonsumowanie zwiazku jak za daaaawnych lat:)

Hmm uogólnienie, które tutaj czytam można uważać za obrażające dla osób "normalnych" w tym wieku (normalnych to nie znaczy wcale takich jak wszyscy, ale wyznających pewne zasady, myślących, szanujących siebie itd). Na starcie powiem, że mam 17 lat, a w tym roku stuknie mi 18nastka. Nie ma siły, by w tłumie nie znaleźć kogoś "nienormalnego", ale to nie znaczy, że są tam sami "nienormalni" ludzie ;P Taki jest świat, z pokolenia na pokolenie się zmienia. Popatrzcie wstecz. Dzidkowie i pradziadkowie, powiedzmy zazwyczaj, bo mogą być wyjątki, czekali z seksem do ślubu. Teraz, jak ktoś już wcześniej zauważył, mało kto (mężczyzna czy kobieta) czeka z tym do ślubu ;P Nieprzemijający konflikt pokoleń. Telewizja i internet pierze podatne mózg nastolatków. Zawsze było tak, że chcieli być już dorośli, pokazywać sobie i innym na co ich stać. Media tylko to podsycają. Mnóstwo jest teraz seksu dookoła, ale tak się składa, że odbiorcami nie są tylko ludzie dorośli - dzieci też patrzą... A ich zdaniem, jest to idealny materiał na buntu. W końcu nie każdy ma na to odwagę odwagę. Jak nie masz, znaczy, że jesteś słaby i się nie liczysz - loser jednym słowem. Łatwiej jest robić rzeczy zgodne z naszymi pragnieniami, niż się im przeciwstawiać, bo starzy mówią, że "tak wypada". Ciężko to wytłumaczyć młodej tapeciarze z technikum, że powinna siebie szanować, bo ja tego nie będzie robić to inni tego nie będą robić i niech od nich tego nie wymaga. Właściwie tylko się zbulwersuje, co Ciebie to obchodzi. To jej życie i robi z nim co chce. I nie chodzi tutaj o seks z miłości... O takim chyba nie ma pojęcia, bo nikt jej o tym nie uświadomił. Najważniejsza jest satysfakcja... To właśnie demoralizacja seksualna. Porządne panienki to takie, co siebie szanują, czyli czekają na odpowiedni moment (ślub, wiek, partner), albo robią to, bo tego same chcą. Są świadome konsekwencji, poznały już odpowiednią osobę itd. Cytuję "nie kurwią się po kątach". Czyżby zapomniał wół jak cielęciem był? Nie kusiło was nigdy? Kusiło, ale mieliście więcej moralności niż ma dzisiejsza młodzież i potrafiliście się wstrzymać (pomijam nieodłączne wyjątki). Skoro sądzicie, że rocznik 90 (ale też 91) jest wyuzdany tylko poczekajcie na roczniki 92,93,94... które są lub właśnie skończyły gimnazjum... Zapowiada się ciekawa dyskusja.

w moim przypadku czystość jest jak najbardziej calościowa. no jak uwazasz, kazdy czlowiek inny i inne potrzeby ma czyz nie? ja jednak jestem sklonna czekac.

dzieki:) a Tobie zycze znalezienia tej jedynej:)

do 17prawie18 pisałam już że seks był zawsze tylko się o tym nie mówiło. Były dzieci nieslubne, kurwy itd itp. W Twojej wypowiedzi jest sporo racji ale teraz tak mnie ruszyło. Co nas to obchodzi?:p to nie nasze dzieci. Ważne że ja czy Wy potrafimy odróżnic dobro od zła;) i że tego nauczymy swoje dzieci. Tamci sami się wykończą. HIV jest tuż za rogiem;> oczywiście nikomu temu nie życzę, nawet najgorzej mendzie ale powoli zaczyna mi to przypominać naturalną selekcję;) Pozdro mądrzy 8-)

to chyba dobrze ? :o

czy Ty swoją wypowiedzią sugerujesz że mądrzy ludzie są brzydcy??? Za widly! Złapiemy tego zdrajcę!

za późno poczuj za sobą ciepło palących się pochodni i odwróc się a zobaczysz widly:p

widzę że Ty nic nie wiesz... Dziwki zanim pójdą do piekła mają wycinane cipki, odbyty, usta a wszystkie inne dziurki mają zalewane gipsem:x