Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olga26....

moja znajoma zdradza meza 2 miesiace po slubie

Polecane posty

Gość olga26....
echhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem pływać
ale nie wskoczę do te rzeki, żeby ratować tonącego, bo mogę zniszczyć sobie ubranie, bo może woda zimna, bo może on wcale nie tonie, bo może on umie pływać i sam się uratuje bo strata jaką mogę pomieść w wyniku tej akcji jest dla mnie najważniejsza, nie będę ryzykować. Ja jestem najważniejsza! Niech dzieje się co chce, byle nie na moich oczach, byle bym ja nie musiała podejmować żadnych działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kogoś znajomego takiego zdradzanego delikwenta, jest to sytuacja, patowa, mówiąc po rusku, kijem czy pałą, tak samo boli. Powiesz, że ma przyprawiane rogi, w najlepszej możliwości stracisz kolegę, czy koleżankę, nie powiesz, to wyjdzie sytuacja: wiedziałeś i nie powiedziałeś. Co zrobić? ---słynne leninowskie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie piasł anonimów tylko poszedł do niego mu o tym powiedzieć "z własną mordą" i w ogóle by mi nie zależało na przyjaźni z tą "kolezanką" . Ale musisz być pewna na 1000% że zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
no dajecie mi do myslenia..... ale nie siedze w niczyjej glowie. Ja bym wolala wiedziec ale moze on woli zyc w blogiej nieswiadomosci? moze ona zakonczy ten romans i to bedzie jej ostatni (w co nie wierze) i beda zyc kolejne 50 lat w zdrowiu i szczesciu? moze nie mam prawa sie wtracac? i nie chodzi o to ze ja jestem najwazniejsza bo nie zalezy mi az tak na znajomosci z nimi ja po prostu zycze jemu jak najlepiej... i nie wiem jak sie zachowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaa haaaaa haaaaaaaaa
tak już jest, że nie lubię idiotek... a już moralistek kafeteryjnych, oderwanych od rzeczywistości najbardziej... postękaj jeszcze trochę i pojęcz... jak świat jest pełen okrobnych zdradliwych babonów i jak mało jest takich uczuciowych i uczciwych wyjątków (tu niby Ty) i wróć do wcześniej wykonywanych czynności... typu odkurzanie, głaskanie kota... gotowanie obiadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
jestem pewna na 100 % i nic NIC jej nie usprawiedliwia on ja bardzo kocha i jest dla niej dobry i wogole swiata poza nia nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
Ech czlowieku nie mowimy tu o mnie bo to nie o mnie chodzi. I wroce zaraz do swoich czynnosci jednakze wiesz jest czasem tak ze czlowiekowi zalezy na innych ludziach, ze sie przejmuje. Że czasem czlowiek sie nad czyms zastanawia bo nad niektorymi sprawami trudno przejsc do porzadku dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję i tak pisze
olgo czuję że to są twoje marzenia a usytuowałaś je w koleżance. Sprawdź jak to działa w realu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
wy to nie dosc ze widzicie drugie dno to jeszcze i trzecie z tego co widze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem pływać
"on woli zyc w blogiej nieswiadomosci" ??? Dwa miesiące po ślubie???!!! i na wszystko się godzi byleby tylko z nią być???!!! Nie wierzę! On po za nią świata nie widzi, dlatego nie widzi też zdrad, a co jak przejrzy na oczy, bo w końcu przejrzy, ale na świecie będą już dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy to nie dosc ze widzicie drugie dno to jeszcze i trzecie z tego co widze niewiele widzisz opcje tylko 2: 1. to prowokacja - opcja najbardziej prawdopodobna, bylo juz takich pare 2. nie prowokacja - rozwiazanie oczywiste - pokazac dowody zainteresowanemu i niech z tym robi co chce (inna sprawa to skad je masz, no chyba, ze masz az tak durna kolezanke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
no odpowiedz jedna: ma facet przejebane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaa haaaaa haaaaaaaaa
przestań żyć życiem innych ludzi zazdrośnico... a jeżeli już wścibiasz w to życie swój długi nochal... to proszę do końca... konsekwentnie... wtedy możesz być wiarygodna... a nie łypiąca z boku na cudze łóżko, zainteresowana podglądaniem innych i ocenianiem ich... byle tylko łudzić się... że jesteś lepsza... bo nie dajesz dooopy na lewo... jak Twoja znajoma... zajmij się swoim życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
juz napisalam skad mam z smsow i gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra chodnikowa
wiesz co, jak gosć jest tak naiwny, że baba wybywa na całe noce z domu, a on nie widzi powodu do niepokoju, to on chyba woli nie wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
hmmmm to nei ja wsibiam swoj nochal, tylko znajoma sama mnie wciaga opowiadajac mi o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję i tak pisze
Olga - gdzie mieszkasz? Zapraszam Cię do siebie tez na noce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra chodnikowa
powiedz znajomej, że kasujesz dotychczasowe smsy i wiadomosci o jej zdradach, ale jak napłyną kolejne, to przekazesz je meżowi jej; powiedz, że nie chcesz mieć z tą historia nic wpsólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaa haaaaa haaaaaaaaa
ale perfidna znajoma haaa haaaa haaaaa haaaaaa tak Ci pieprzy... haaaa a Ty nie chcesz słuchać i nie masz wypieków na twarzy haaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga26....
no wiem wiem moge jej powiedziec ze ma mi wiecej nei opowiadac i ze nei chce o tym wiedziec i basta. Ale moj problem brzmi: czy powiedziec jemu o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaa haaaaa haaaaaaaaa
Twój problem jest zupełnie inny... a dotyczy tego by zająć się swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale moj problem brzmi: czy powiedziec jemu o tym. nie sciemniaj, twoj problem brzmi: na kogo wyjde w oczach kolezanki zdradzaczki naucz sie nazywac rzeczy po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwaaaaa
do czegoś takiego nie należy się wtrącać :O człowiek powinien sam przyjąć ten cios i sam wyciągnąć wnioski na przyszłość :O nic nie zyskasz mówiąc temu kolesiowi, że jego żona zdradza:O po za tym uczucia są jak wirusy- można się nimi zarazić i długo się z nich nie wyleczyć:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ludzie chcacy zakladac rodzine, zawierac malzenstwa powinni byc poddawani psychotestom... na dojrzalosc emocjonalna i rozwoj umyslowy... :P twoja kolezanka to idiotka... zdradza i jeszcze sie tym chwali:P klamliwa bestia z niej w dodatku...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czegoś takiego nie należy się wtrącać człowiek powinien sam przyjąć ten cios i sam wyciągnąć wnioski na przyszłość nic nie zyskasz mówiąc temu kolesiowi, że jego żona zdradza po za tym uczucia są jak wirusy- można się nimi zarazić i długo się z nich nie wyleczyć bla bla bla nic nie zyska? - a swiadomosc powiedzenia prawdy to nic? tak tak, rzucaja sie tu osoby z pogladami - to nie twoja sprawa, nie niszcz malzenstwa, no sorry, ale nie slyszalem o facecie, (nie wspominajac tym ze ten rzekomo 2 m-ce po slubie) ktory by wolal zyc w niewiedzy na temat zdrady - a malzenstwo niszczy jedynie zdradzajacy a nie osoba przekazujaca smutna prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaa haaaaa haaaaaaaaa
ale ma cudowną znajomą.... zlepek wszelkich cnót... no ideał w postaci autorki tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem pływać
Twój problem brzmi, jak ja na tym wyjdę, kiedy mu powiem, czy nie stracę? Nie ważni oni, ważna ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×