Sprzedał mi samachod moj chlopak

osoba nade mna ma zajebisty pomysł skorzystaj z rady bo bedziesz sie emczyc z debilem i złomiastym autem

...nie łatwo powiedzięc po 4 latach:żegnaj ... Ja na Twoim miejscu nie kupowałabym samochodu ale jak juz to zrobiłas to zrób tak jak Ci napisano wyżej.Niech Ci pomoze go sprzedać,jesi stracisz niech resztę odda i przeprosi.

samochód to nie jest coś, co można ot tak po prostu "dać" :O Da drogo trochę. Tym bardziej, że facet jak widać kasy nie miał, skoro i tak musiał jeszcze kredyt wziąć. Ja szczerze mówiąc w życiu bym nie wymagała od faceta żeby mi DAŁ samochód :O A jak Ci się coś nie podoba, to nie trzeba było kupować.

mi tez kiedys chlopak sprzedal samochod po dwoch latach bycia razem i....przepalcilam-oszukal!!!! cieszyl sie za to bardzo,ale juz nie jestesmy razem-poznalam sie

wszytko mozna dac auto tez

tyle wrzasku o niezaleznosci rownouprawnieniu bleble ble ale jak przychodzi co do czego to sie lape wyciaga i daj daj daj lol :P

Czego się czepaicie dziewczyny?? Są 4 lata razem! To kupa czasu , to jest jej partner….i psrezdaje jej złoma za 5 tys. no sorki!!!! Mam faceta od 9 mieiećy jesteśmy razem na poważnie, chce zmienic auto …a te które ma chętnie zostawił by, bym nim jeździła …tylko ja nie mam prawka. :( bo to nie będzie dla mnie prezent ten samochód tylko rzecz wspólna!

gościu nie traktuje jej powaznie - to o tym sądzę po ile macie lat??

Bo na tym polega równouprawnienie według kobiet. Biorą z niego to co im wygodne. Chcą zarabiać tyle co my, ale płacić to ma facet :-o Nic dodać nic ująć :-o I ponoć kobiety to nie materialistki ????

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=535948107

Mój chłopak ma 29 lat ja 24

kurna to na szrocie takiego złoma taniej kupisz.....

ale czemu oczerniacie faceta?? przecież ona jest dorosła, samochód to nie zabawka, która można wcisnąc w rękę jak dziecku lizaka i domagac się od niego za to buziaka :D

wolę koty: wszystko można wcisnąć :) pracuję w reklamie, to wiem. Ale autorce postu to się dziwię. Żeby od swojego faceta auto kupować? Jakieś dziwne mi się to wydaje. Nie o to chodzi, że powinien dać, broń boże. Ktoś tam wyżej napisał, że wszystko można dać. Możliwe, ale to zależy od tego ile się ma. Bogacze obdarowują się autami. Zwykłych ludzi nie stac na taki rozmach i nie ma się co obruszać. A tak w ogóle to przyszło mi coś jeszcze do głowy: gdybym była facetem autorki tego postu i gdybym przypadkiem przeczytała ten post na kafe, to bym tę dziewczynę po prostu zostawiła...

tak to płacz bo on cię traktuje instrumentalnie :O a jak by ci dał, i wynika że to cię boli, to ty byś go traktowała instrumentalnie :O ale jak kali ukraść krowę to ...