sknera czy rozsądna ? moja sytuacja...prosze o opinie

Mam ciężką sytuację i spodziewam się dziecka, ale tak bezczelna, żeby oznajmić komuś - daj mi rzeczy po swoim dziecku - nie jestem. Koleżanka zaproponowała mi pomoc, więc jej powiedziałam, żeby mi dała tylko te rzeczy, na których jej nie zależy, bo mogą się zniszczyć. Siostra męża również sama nad oddała to co uważała za stosowne. Więc się nie przejmuj i jak Cię nie stać, to sprzedaj ciuszki i kup nowe maluchowi

a co zrobic gdy kolezanka chce mi dac po swoim dziecku super firmowe ciuszki typu gap, hilfigher itp? ja ich nie chce, powiedzialam zeby zostawila dla drugiego dziecka ale ona twierdzi ze mi da a jak moje wyrosnie to dam jej swoje i jej a pozniej ona mi spowrotem odda dla kolejnego dziecka. Ale ja sie boje ze jej cos zniszcze, poza tym chce miec pewnosc ze mam takie ciuszki bo sama kupilamn i jak je zostawie to bede miala dla drugiego dziecka.