Czy kiedykolwiek jakiś wasz znajomy przyznał się że jest prawiczkiem?

bardzo głupie pytanie. w jakim sensie pasowac?...

prawiczek i kropka 1987 ..to rób tak abys tez miał swoją przeszłosc :)

kure co wpisuje w przeglądarce cos o prawiczkach, to mnie na to forum kieruje, juz chyba trzeci raz tu laduje :/

znalam 4 prawiczkow z dwoma z nich spalam to wiem, tylko jeden przyznal sie wczesniej. pozostalych 2 to koledzy. jeden nie musial mowic bo wszyscy wiedzieli, ze nie soedzial z zadna dziewczyna wiecej niz 1 min sam na sam. kiedy czasem gadalismy o seksie w wiekszym gornie robil sie czerwony i glupio dodawal, ze nie mial okazji sprawdzic. drugi podczas zartow wybuchl, ze nie mail okazji i guzik wszystkim do tego :O

to ja bym proponowała najpierw szczerze pogadac a potem sie zastanawiac co i jak. a nie Ty myslisz co ona pomysli ze Ty myslisz...

prawiczek i kropka 1987 - frufru, zawsze mi sie wydawalo, ze dziewczyny, ktore mialy kilku partnerow wola typ macho no właśnie. wydawało Ci się. Tobie się ogólnie dużo wydaje. macho to dobry do łóżka na chwilę a nie do życia.

ale jezeli ktos jest prawiczkiem to nie moze byc maczo? moj obecny uwierz mi ze do ciamajd nie należy, nie jest tez zniewieściały, ani z wygladu ani z charakteru..... wsumie aniołkiem tez wczesniej sam nie byl.....mial duzo dziewczyn z tym ze z zadna dlugo nie wytrzymal...i pewnosci nie mam ze np nie bylo zadnych pieszczotek itp;)

prawiczek i kropka 1987 - frufru, aktualnie sie z nikim nie spotykam ja mówię przyszłościowo. hipotetycznie. zakładając że będziesz miał okazję z kimś o tym w ogóle pogadac.

ale jak facet sobie zalicza a potem szuka dziewicy to sprawiedliwe jest? :-> zresztą - kto powiedział że życie jest sprawiedliwe? jeśli obydwu stronom to pasi to good.

\"z kim wy biedaki macie te swoje prawictwo tracic?...\" z Zosia Raczkowska ? zart ofc

Nawet nie to ale z wiekiem jest coraz ciezej zeby sie komukowiek zwierzac z tego o dziewczynie nie wspomne

z szkoly na gg,mielismy po 19lat to mi sie przyznal.dziwnie sie poczulam,tymbardziej ze wiedzialam ze on tak troche cos do mnie chcial,ale go splawialam,sama nie bylam juz wtedy dziewica

Nie, nigdy. Tylko ja się do tego otwarcie przyznałem

Nawet na torturach bym sie do tego nie przyznał :P

Moj przyjaciel... ale juz od paru lat nieaktualne ;)

Nawet na torturach bym sie do tego nie przyznał Dlaczego? Po co ukrywać prawdę?

A po co zwykle ludzie ukrywają prawdę? Żeby uniknąć problemów.

Ja tez nie widze jakiegos problemu oczywiscie mowie tu o najblizszych znajomych ;)

A po co zwykle ludzie ukrywają prawdę? Żeby uniknąć problemów. Ok wyśmialiby Cię i co dalej? Nic

"A po co zwykle ludzie ukrywają prawdę? Żeby uniknąć problemów." Zapytam z ciekawosci co Twoje prawictwo moze wywolac za problem ? chyba ze mieszkasz gdzies w malym miasteczku i wszyscy wszystkich znaja , to rozumie :)

korjonos wystarczy troche alkoholu;) nie trzeba tortur;)

problemem jest fakt, że przyznanie sie spowoduje kolejne pytanie - dlaczego? odpowiedź na to pytanie wymagałaby dłuższego uzasadnienia a mi sie nie chce rozwodzić na ten temat. Chociaż można też odpowiedzieć - "bo tak" i zakończyć sprawę. Niestety, ludzie bywaja dociekliwi i taka odpowiedź może im nie starczyć.

Niekoniecznie trzeba odpowiedziec "bo tak" mozna sobie posciemniac xxxx powodow i ludzie uwierza :)

Właśnie te ściemnianie jest problemem, chyba, ze lubisz rozmawiać z ludźmi.

korjonos powiedz, że masz małego(nieważne czy to prawda) to już Ci nie będą mogli dosrać

Mój znajomy się nie przyznał ale chyba nim jest:P.

2ch moich facetów było prawiczkami,przyznało mi się też do tego 2ch kumpli

prawiczek z wiarą, ty chyba nie rozumiesz sedna problemu. Wolę unikać rozmowy na ten temat niż ją prowokować i jeszcze bardziej drążyć.

korjonos ale chyba sa jakies pytania typu 30 latek sam itd. to chyba jakas sie wykrecasz nie ?