Jak często może facect po 30?

Ale ja na razie mam z kim... a Ty nie? ;) p.s. robisz to równie często jak 5 lat temu?

raz w sezonie rozrodczym

Ja mogę codziennie, ale co z tego jak jestem samotny:(

35 a dlaczego saotny? zbyt wygorawane oczewikania?

moj partner nabawil mnie zylakow odbytu swoja wielką knagą :(

ale nudy :)

A samotny facet przeważnie ma to "coś" co czyni go samotnym , a raczej tego czegoś nie ma :D np nie jest kandydatem na męża , ojca itd.

moj misiek lubi seks z moim zylakiem dlatego ubieram go w kondona

pewnie że mój misiek lubi seks . a teraz smarku znikaj bo jutro będzie pytanie na matmie i dostaniesz gałę :D

To nie kwestia wygórowanych oczekiwań, owszem zwracam uwagę na wygląd, ale bardziej na to, żeby była normalna, a nie jakaś rozkapryszona. To kwestia tego typu, że w moim otoczeniu wszystkie 24+ są albo zajęte, albo są już mężatkami. masakra:(

tak jest smarku nie popelniaj moich bledow :( zawsze bylem noga z matmy i wszystkiego innego tez ale seks z rektorm zalatwil sprawe pryjecia na studia ;)

Przystojny_35latek (kapitan_nemo@interia.eu) Ja mogę codziennie, ale co z tego jak jestem samotny To skąd wiesz, że możesz...? Chyba nie masz z kim sprawdzić, no nie? :P

Jeździ na ręcznym :D jak mu dyga to znaczy że jeszcze może :D

Ale ja widzę że sami Panowie odpowiadają... a pytanie było do Pań JAK CZĘSTO MOGĄ WASI PARTNERZY PO 30?

bo to pytanie do Facetów może on może a ona już nie chce ? :D

P y t a j n i k Byłam z facetem po 30 (ja 20+, od zawsze duży temperament). Od początku było kiepsko, czego nie zauważyłam z uwagi na częstotliwość spotkań. Zamieszkaliśmy razem... masakra!!! sex raz na tydzień, potem miesiąc, dwa miesiące... w końcu po półtora roku raz na trzy i więcej i kłótnie, że jestem nimfomanką (to ja inicjowałam ex, bo chyba uprawialibyśmy go raz do roku), że faceci po 30 nie mogą już tak często jak młodziki, że powinnam zrozumieć. Mam 37 lat. Moja kobieta jest w stosunku do mnie nimfomanką i zawsze ją wielokrotnie zaspokajam. To nie zależy od wieku, tylko od faceta i sexowności kobiety.

Moj pierwszy nie mógł lub nie chciał.

po 30-tce to juz rownia pochyła...coraz gorzej z tymi sprawami.:o

Bimbałek* -> jeśli byłam dla niego od początku mało seksowna, po co chciał ze mną być?

tak dla jaj ;) chciał sprawdzić czy wyrwie 20tke i wywrał :D

To po co się jej trzymał? :P I znów sami faceci mi odpowiadają... skoro na tym forum nie ma gostków po 30, którzy nie są nimfomanami, czemu te Wasze kobity takie niezadowolone? ;)

A bo baby takie są . Ja baby nie mam i raczej nie będe miał jestem trochę "nieprzystosowany" . Ale znam trochę kobiet i one zawsze coś wymyślą , a to krzesło źle stoi a to szafa źle stoi a to facetowi źle stoi ;) jak to po włosku śpiewano "La donna e Mobile"

do w Cipny Daj umówimy się na seks przez miesiąc ja mam 25 to sobie porównasz Będziesz mógł pięć razy dziennie po minucie :D

dobre 5 razy dzienie po minucie a potem raz na pięć dni przez 5 min :D

A jak krzeslo zle syoi, to facetowi ie stoi? :P

a tacy p 40-ce raz w miesiącu zresztą czym starszy facet tym bardziej zboczony, seks z normalna kobieta juz takiego nie kręci, woli prostytutke, albo jaką małolate, albo murzynke czy inne dziwo :D

P y t a j n i k Bimbałek* -> jeśli byłam dla niego od początku mało seksowna, po co chciał ze mną być? To nie było konkretnie do ciebie, tylko ogolnie. W twoim przypadku zależało od faceta.

Ale ja sie serio pytam, jak czesto moga przecietni faceci po 30, a nie kafeteryjni macho :)

raz w tygodniu a tacy p 40-ce raz w miesiącu zresztą czym starszy facet tym bardziej zboczony, seks z normalna kobieta juz takiego nie kręci, woli prostytutke, albo jaką małolate, albo murzynke czy inne dziwo W końcu normalne kobiety to nic takiego. Mogą się znudzić po miesiącu :P