jak nie dac po sobie poznac ze wciaz sie do niego cos czuje?

poza tym wpadlam w jakas pseudoanoreksje jadlowstret i probuje z tego wyjsc ...wole nie drazic sie jego widokiem bo albo zwariuje albo bym umarlla z "zaglodzenia sie":(

wspóczuje Ci miałam podobnie całymi dniami nic nie jadłam stasznie wtedy schudłam ale teraz jest lepiej a co zamierasz robic w walentynki??

mam nadzieje ze bede miec zjazd jakies egzaminy bo inaczej chyba kupie butelke i spije sie jak swinia i pojde spac:( ja schudlam jak mnie zobaczyli w domu to az.... dostalam pare zastzrykow w dupe od lekarza na wzmocnienie ... w sumie teraz dopiero od nowego roku odstawilam leki bo...kurwa musze jakos sobie poradzic nie wiem jak zesram sie a nie dam sie hehe poki co to sram:P:( wroce za jakies 40min mam nadzieje ze bedziesz to dokonczyly rozmowe:)

raczej bede

no jestem juz:) wiesz sama nie wiem jak mi to przejdzie i czy w ogole dla mnie chyba to niemozliwe...zaden inny facet mnie nie interesuje juz nigdy nic takiego nie poczuje do kogos innego.. bez niego jakos zle ale chyba nie chcialabym aby on chcial sprobowac za wiele bylo po mojej stronie rozczarowan i bolu z tym zwizanego ....zbyt wiele wycierpialam czasami przeklinam dzien w ktorym go spotkalam...jedno spojrzenie pocalunek i zostalam opetana...:(

ja tez dopiero weszłam-nie spozniłam sie z czasem Ci to przejdzie zapomnisz o nim i napewno pokochasz kogos z wzajemnoscia,musisz tylko wierzyc

wiem ze teraz dla Ciebie wydaje sie to niemozliwe ale tu potrzebny jest czas a jak dla mnie 1,5 to troche za mało

najgorsze ze ja nie mam juz wiary i nadziei ze ..moge kogos innego tak pokochac ciagle zadreczam sie czemu tak sie stalo? co tamta miala? itd itd moje zycie ograniczas sie do wyjscia do pracy powrot o domu obiad internet kolacja spac i tak caly tydz az do zjazdu i tak zyje powoli ...ale co to za zycie?:(

a jka dla mnie rok to sporo tym bardziej ze ja musialm sie wspomagac lekami i zastrzykami:( mam juz tego czasami dosc i wydaje mi sie ze to za wiewle jak dla mnie ..ciekaweczym ja sobie na to zasluzylam na takie cierpienie?:( a on? ma inna mnie ma w dupie i sie bawi ....mimo iz mnie skrzywdzial dobrze mu sie wiedzia czy to sprawiedliwe?

a on? ma inna mnie ma w dupie i sie bawi ....mimo iz mnie skrzywdzial dobrze mu sie wiedzia czy to sprawiedliwe? a byłas z nim w zwiazku??dałas mu do zrozumienia ze Ci na nim zalezy?? Ja mojemu dałam do zrozumienia ze mi na nim zalezy a on to olał bawi sie w najlepsze

wiesz no wlasnie u nas to bylo troche zakrecone ..moze sobie pomyslal ze mnie juz nie zobaczy i sie z tamta zwiazal?

w sumie nie dalam mu do wiadomosci ...tak szczerze to mu nie powiedzialam i dlatego sie wkurzam:( sama zawinilam:(

powiedzialas mu? ja mu nic nie mowilam ale dawalam znac inaczej... zreszta on sie zapytal czy w tym samym miejscu sie spotkamy za jakis czas ja ze nie wiem a jak doszlo mojego powrotu on przyjechal z inna ja bylam zaskoczona on na moj widok zarumienil sie i zadne juz sie nie odezwalo:( wiem, sama zawinilam i dlatego drecza mnie wyrzuty sorry ze zniknelam ane net mi siadl....mam nadzieje ze jetes jesczce

o tej godzinie co siedziałas to byłam jeszcze ale ok.23 mi tez mi sie zepsuł internet i zeszłam