Ciąża a szkoła?

Violetta 29l - co ty mowisz jak beda blizniaki to ty sobie podowjnie przesralas :D idz lepiej juz skocz bo to nie ma sensu :) i oczywiscie to ironia co pisze

idąc waszym tokiem myślenia: DLACZEGO MNIE OCENIACIE SKORO MNIE NIE ZNACIE??? Proszę o poważne odpowiedzi

O ludzie kochani zdefiniuj mi znaczenie "bezpieczny sex" .Osłabiasz mnie.Uwierz mi ,że nie od wieku lecz od rozsądku, moralności , jakiś wartości życiowych zależy to jakimi będziemy małżonkami ,rodzicami .Ja z moim mężem jestem od 5 lat od czerwca jesteśmy oficjalnie razem jako małżeństwo .Mamy 6 miesięcznego synka.Przede wszystkim jesteśmy szczęśliwi.Niczego nam nie brakuję narazie tylko dzięki mężowi ,ale ja po to idę na studia aby mieć dobrą ,opłacalną pracę.Jeżeli dziewczyna chcę urodzić ,wychować i jest osoba która zdała sobie sprawę z tego ,że teraz koniec z nastoletnim życiem bo przyszedł czas na obowiązki( bo w końcu nadal chce zdobywa wykształcenie ,chce urodzić i stwierdzam z tego co pisze ,że pragnie wychować godnie to dziecko) to ja nie wiem jaki Ty a może powinnam powiedzie pani m problem .

o ludzie kochani - powiedzialas wsytarczajaco duzo, zeby stwierdzic ze jesteś bardzo nieszczesliwa a takze bardzo nietolerancyjna. Myslisz ze po tych dwoch cechach mozna kogos oceniac pozytywnie?

o ludzie kochani-fakt,to jest forum i każdy może się wypowiadac,ale przynajmniej taka zwykła ludzka wyrozumiałośc,chęc pomocy, zrozumienie, wiara w to,że dla tej dziewczyny nie jest to wielką tragedią powinny powstrzymywac Cię od oceniania jej. Ja również uważam,że to za wsześnie na dziecko..ale nie smiałabym pisac"trzeba było uwazac" "ciekawe,czy tatus dorosły"..nie znając sytuacji!!! Skąd wiesz,czy antykoncepcja nie zawiodła, skąd możesz wiedziec,jak wyglądała sytuacja? więc jak masz trochę oleju w głowie i rozumu to zamilcz,bo skoro jesteś taka stara i doświadczona to powinnas wiedziec,ze takimi tekstami to TY mozesz jej "nasrac" w zyciu i skłonic do głupich decyzji... Wpadła. ale przynajmniej nie chce pozbyc się dziecka, nie chce przerwa nauki, jest z tym chłopakiem i nie myślą o rozstaniu- jak dla mnie tylko pogratulowac,bo inne wyskrobałyby się i tyle. W jakim świecie żyjesz ? jest tyle głupich małolat,które puszczają sie na prawo i lewo, lecą na skrobanki 10razy w ciągy miesiąca, łykają tabletki poronne czy biją się w brzuch.. Jeśli nie widzisz róznicy, to strasznie mi przykro,ale jesteś baaardzo ograniczona.

nie oceniamy Ciebie moja droga tylko Twoj glupi tok myslenia i to ze zakladasz ze ebdize miec przesrane zycie, przesrane moze i byc bez dzieci, po za tym czy ty jestes taka szczesliwa w malzenstwie? i czy masz gwarancje ze to bedize wieczne?

aha,zapomniałam dodac mam 18 lat i uprawiam 'bezpieczny' seks.

dziewczyny ja proponuje juz nie zaglebiac sie w tok myslenia tej pani. Szkoda nerwów. Ja w kazdym badz razie znikam z tego topiku. Autorko jesli jestes z nami jeszcze napisz na mejla do mnie chetnie z toba porozmawiam:) nie jestem az tak duzo starsza od Ciebie.

milutkaa : napewno się odezwę :) PS : Jeszcze raz dziękuje wszystkim za pomoc.

Przyznam rację osobie o nicku O ludzie kochani zajmijmy się autrką a nie tą panią .:) W sumie ma prawo do własnego zdania czy też do własnych osądów .Polska wolny kraj. Mnie denerwuje tylko jedno ,że tak wiele ludzi w Polsce żyje stereotypami. Wielu ludzi którzy nienawidzą murzynów na pewno nawet ich nie znają .To samo tyczy się par homoseksualnych i nastoletnich mam.Znam osobiście kobiety niby dorosłe dojrzałe a zachowują się jak głąby .Nie potrafią się zając własnymi dziećmi .Znam też takie nastolatki.Ale są także nastolatki które doskonale radzą sobie jako młode mamy i młode żony a tym samym i są kobiety dojrzałe które są wspaniałymi matkami i żonami .Wiek naprawdę nie ma z tym nic wspólnego,raczej wychowanie i wrażliwość.Chodź muszę przyznać,że kobietą dojrzałym jest łatwiej jeżeli chodzi o dzieci.Mają lepszy start. nie muszą z niczego rezygnować ,bo już nadszedł taki wiek ,że ta trzecie osóbka powinna się znaleźć w domu .No i środowisko je lepiej przyjmuje. Nie ma takiego nacisku na nie. Powiem wam jedno ,że macierzyństwo powoduje ,że kobieta dojrzewa i takie jest moje zdanie.

dobra, to ja idę zrobić kolację a wy tu dalej na mnie wypisujcie a autorce topiku pomnik postawcie, bo taka szlachetna a jak wróce to rozwieję wszystkie wasze wątpliwości a na koniec zastanówcie się, jakbyście zareagowały jakby wasza 17-letnia córka przyszła do domu z brzuchem zapewne szalałbyście z radości i broniły jej przed całym światem, uznałybyście ją za bohaterkę i nigdy w ży

odpowiedz na pytanie juz wczesniej uzyskalas, mi pozozstaje tylko pogratulowac dzieciątka i zyczyc duzo szczescia. wazna jestes Ty i Twoj chlopak - abyscie potrafili udźwignac ciezar obowizkow, a opinie zaściankowych ludzi nie sa wam do niczego potrzebne! pamietaj- wiele par bezskutecznie stara sie o dziecko

uczennica 17 na tym forum jest topik pt Nastoletnie mamy czas na śmiech i łzy jak chcesz to wejdź .My tam często prowadzimy sobie różne dyskusje.:D

o ldzie kochani: nie mam zamiaru stawiać pomnika autorce topiku, ale Twój styl wypowiedzi w 2 pierwszych komentarzach było mocno poniżej poziomu... i tyle tu komentowałyśmy... Nie byłabym zachwycona ciążą mojej młodocianej córki, ale nie oznacza to, że mogę oceniać wszystkie młodociane matki...

A Ty co wyrzuciłabyś ją z domu na koniec wypowiadając raniące ją słowa?. Ja sobie tego nie wyobrażam .Wiem jak ważne jest wsparcie rodziców Oczywiście wiadomo jaka jest pierwsza reakcja,ale jest ona związana z troską o dziecko z strachem co teraz będzie.Ja na pewno pomogłabym własnemu dziecku.Młoda dziewczyna która jest w ciąży przy odpowiedniej pomocy nie jest skazana na porażkę a wręcz przeciwnie może odnieść w życiu spory sukces.Powiem Ci tylko jedno moi rodzice i teściowie teraz nie wyobrażają sobie życia bez ich wnusia.A ja nie wiem jak mogłam tak długo żyć bez mego synka:)

pewnie "o ludzie kochani" jest matką nastoletniej córki,która może ma chłopaka, uprawia seks, a ta furiatka w złości i żalu wywala tu swój jad,bo jest zła,że jej córcia nie jest już dzieckiem...

to ja może odpowiem autorce :) urodziłam moją córę przed maturą (w styczniu a matura w maju) jak tylko dowiedzialam się o ciąży powiedziałam wychowawczyni a ta poradziła mi żebym jak najszybciej poinformowała dyrektora bo on lubi o takich rzeczach wiedzieć pierwszy. no to poszłam a dyrektor powiedział mi tak: "Nie ty pierwsza i ostatnia to już nie są te czasy żeby dziewczynę w ciąży wyrzucać ze szkoły" powiedział jeszcze że oczywiście bez problemu zmienią mi nazwisko w szkolnych papierach i dostanę urlop.aha i jeszcze dodał że jeśli ktoś z nauczycieli lub personelu będzie mi dokuczał to mam od razu walić do niego :D w sumie miałam 2 miesiące tego urlopu ale wiele nie straciłam bo wypadały akurat święta, ferie. a urodziłam w dniu w którym miałam mieć studniówkę (miałam mieć ale przesunęli na tydzień później) no i chodziłam do szkoły "z brzuchem" (kocham to określenie :D) w sumie to ludzie się gapili bo na ponad 1000 uczniów tylko dwie były w ciąży ale mi to nie przeszkadzało też bym się gapiła :)

"nie ty pierwsza i nie ostatnia" miało być :)

Smiech na sali. Ja rozumiem, ze jak sie jest pustym i nieodpowiedzialnym szczeniakiem to latwo jest sobie zniszczyc zycie(tak,zniszczyc. Bo dziecko w tym chorym kraju i na tym chorym swiecie to cos na cale zycie, bo przeciez nie mozna usunac niechcianej ciazy, mimo ze na poczatku to tylko zlepek podzielonego dna rodzicow i swiezych komorek, nie majacy nic wspolnego z czlowiekiem. Choc moze to i dobrze - gowniary takie jak autorka maja swoje konsekwencje) i jeszcze udawac ze to takie swietne, och jak jest super, tak tak :D tylko ze wtedy nie ma juz mlodosci- trzeba isc do pracy i z********ac. No, albo, tak jak w 99% takich przypadkow, siedziec na utrzymaniu faceta, a kiedy zmadrzeje i zostawi taka mlodociana k***wke, to z jego alimentow i na utrzymaniu rodzicow, ktorzy teraz poza corunia musza jeszcze utrzymywac bachora :) tak, wszyscy szczesliwi, jakie to szczescie urodzic dziecko w takim wieku!!! Jestesmy z mezusiem juz od dwoch lat, jestesmy taaaacy szczesliwi! To poczekajmy jeszcze nastepne 2 zobaczymy czy dalej bedziemy :D