Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inteligencja

Macierzyństwo jest głupotą

Polecane posty

a mnie wczoraj lekarz znowu załamał (baba swoją droga i to całkiem młoda) - że na endometriozę najlepszym lekiem byłaby ciąża tylko kurna, z ciąży jest dziecko, czy ona tego powiązania nie widzi? czy dziecko, jako skutek uboczny leczenia endometriozy, zostaje w przychodni, czy podrzuca się je od razu konkretnemu lekarzowi? co za ludzie durni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
Bilardzistka, skoro zyjesz na tak wysokim poziomie, to moze ci bedzie latwiej, bo bedzie cie stac na 2 nianie, a nie jedna. Kogos w Polsce stac na dwie nianie? Najpierw urodz dziecko, a potem za pare lat odswiez watek i sie wypowiadaj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorna333
bilardzistka-ciekawa jestem ile czasu bedziecie mogli poswiecic dziecku w biegu robiac kariere...pewnie bedziecie sobie z mezem podawac dziecko z rak do rak biegajac z jezykiem na brodzie, albo w najlepszym wypadku opiekunka sie nim zajmie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
Eva, zapytaj sie jej czy wezmie te dziecko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes durna EWO
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że to jest
indywidualna sprawa każdej kobiety czy chce mieć dziecko. Skoro czuje ona instynkt macierzyński, marzy o dziecku to czuje sie spełniona w roli matki i macierzyństwo ma sens. Jesli jednak kobieta nie chce mieć dzieci to niech ich nie ma w końcu to nie czyni ją gorszą od kobiet które są matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
lorna, za granica ludzie wykorzystuja aupairki z europy wschodniej. Placa takiej 320euro i ona zajmuje sie dzieciakiem od rana do wieczora i jeszcze chate wysprzata. Dla nich to normalka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opałasa
dlaczego wy kobiety bezdzietne próbujecie na siłę mi wmówić, że ja kobieta która ma dziecko jestem ograniczona ? Lepiej się z tym czujecie, dowartościowujecie się ? Też mam dom, samochód ,pracę , po co się chwalicie dwoma samochodami i wycieczką do Turcji ? śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
Jesli jednak kobieta nie chce mieć dzieci to niech ich nie ma w końcu to nie czyni ją gorszą od kobiet które są matkami Powiedzialabym inaczej, to matki nie sa gorsze od kobiet bezdzietnych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
Też mam dom, samochód ,pracę , po co się chwalicie dwoma samochodami i wycieczką do Turcji ? śmieszne Radze pojsc na kurs czytania ze zrozumieniem:D To dziewczyna W CIAZY, czyli przyszla matka chwali sie jak to jej sie dobrze zyje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beauty and the beast - to twoje zdanie. Mnie moje dziecko na pewno nie bedzie w niczym ograniczyc, bo ja twardo stapam po ziemi i wiem czgo oczekuje od zycia i jak chce zyc, dlatego uwazam, ze WSZYSTKo da sie pogodzic. I nie wmawiaj mi, ze nie mam racji, bo wiem o czym mowie. Moje macierzynstwo jest planowane i przemyslane, choc jeszcze roku temu mowilam "Ja nie mam czasu i ochoty na dzieci, wole robic...(i tu padalo mnostwo argumentow, o ktorych piszesz ty) :) , ale zycie weryfikuje poglady. Ja nikogo nie zmuszam i nie namawiam do macierzynstwa. To jest decyzja indywidualna kazdej/kazdego z nas, ale nie lubie jak ktos wciska mi swoj poglad na sile. I dla jasnosci ja tez mam kolezanki, siostre i znajome, ktore z wlasnej woli sa ograniczone przez dzieci, ale tu w Holandii znam MNOSTWO kobiety, ktore zyja jak chca bedac dobrymi matkami, bo potrafia wszystko pogodzic i stad wiem, ze TAK SIE TEZ DA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorna333
dokladnie wiem:) bylam Aupair nawet w Holandii:) ale nie wyobrazam sobie zycia z obca dziewczyna pod jednym dachem, dosc sie nasluchalam historii od moich kolezanek au-pair o kradziezach w tym rowniez meza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa33 :D🖐️ Co do tematu.. nie rozumiem problemu? \"Macierzyństwo jest głupotą\" :D Tak to wymyślił geniusz. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty and the beast
Nie, nie wiesz o czym mowisz, bo skad masz wiedziec skoro jeszcze nie jestes matka i nie wiesz co to znaczy miec wszeszczacego niemowlaka w domu 24 na dobe:D Ale zycze powodzenia:D Poza tym powiedzialam, ze dla kogos kto kocha dzieci taki wrzeszczacy niemowlak ograniczajacy swobode to nie problem, dla kogos kto ceni mozliwosc dysponowania swoim czasem i zycie bez ograniczen to udreka. I na tym zakonczmy dyskusje, bo nikt tu nie "wygra".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie mam zamiaru miec niani dla mojego dziecka. Wszystko juz z mezem mamy zaplanowane :) Zamierzam mniej pracowac (3,5 dnia w tygodniu, zamiast 5 jak teraz), natomiast maz 4,5 dnia. Dziecko ma juz zalatwiony prywatny zlobek na 3 dni w tygodniu (gdzie jedna pani opiekuje sie 3 dzieci), pol dnia bedzie z dzieckiem maz, drugie pol ja i jeden dzien bede miala wolny. Mam ugruntowana pozycje w mojej pracy, wiec nie jest dla mnie ani dla nikogo problemem, ze bede pracowac mniej, a jednak dalej bede sie rozwijac i konczyc MBA itd. Takze widzisz, wszystko mozna, wystarczy chciec. I zdaje sobie sprawe, ze u nas jest to jeszcze plan teoretyczny, ale tak jak napisalam wczesniej, znam mnostwo kobiet, ktore swietnie sobie radza, wiec nie rozumime dlaczego my mielibysmy sobie nie radzic? Jestesmy jak najbardzie optymistycznie nastawieni do tego, a wrecz oboje nie mozemy sie doczekac az pojawi sie nasz maluszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jakos może i nie kocham specjalnie dzieci, ale traktowanie dziecka jako skutku ubocznego terapii przeciw endometriozie, jest dla mnie zwyrodnieniem ale pani oczywiście, na moje obiekcje na ten temat ;) odpowiedziala, że "przeciez dziecko to sama radość"... no comments chociaż moglam odpowiedzieć, że skoro tak, to może zajdę w tą ciążę, urodzę i podzielę się z nią ta radością - ja zostawie sobie podreperowane zdrowie a jej dam niemowlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem wam jedno ze mam synka to jest moje zycie nie wyobrazam sobie zycia bez niego ,jezeli ktos nie ma dzieci moze sadzic ze to glupota ,bo nigdy nie doswiadczyl tego i nic nie wie na twen temat.Milosc do wlasnego dziecka jest tak ogromna ze nie da sie tego opisac jak wspaniale jest byc matka i miec taki skarb w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorna333
bilardzistka-nie kazdego stac na krotszy tydzien w pracy i prywatny zlobek, wiec juz tyle sie nie przechwalaj..juz wszyscy wiemy, ze masz kase i jeste inteligentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze, ludzie, tu nie chodzi o przechwalanie sie. Czy wy nie rozumiecie sensu wypowiedzi?? W Holandii WSZYSTKIE zlobki sa prywatne, a rodzice pracujacy dostaja dofinansownie na nie od panstwa! Wiec to nie jest zaden luksus, a normalna rzecz! Moze tak powinnam to zaczac, bo zaraz oczywiscie ludzie szukaja dziury w caly... Nie rozumiem niektorych z was. Cokolwiek by czlowiek nie napisal to i tak bedzie zle. Zawsze znajdziecie cos, zeby komus dogadac i dogryzc, prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dzieci nie chcę mieć
mój mąż również. Żyjemy sobie we dwójkę i jest nam tak dobrze. Nie wyobrażam sobie mieć dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja głupia jestem
mam 2 synów, już dorosłych. Czuję się spełniona jako matka, żona. Nigdy nie żałowałam wieczorów spędzonych z dziećmi. Dla mnie więcej szczęścia dawały uśmiechy dzieci niż premia w pracy. Nie potępiam kobiet, które wybierają karierę zawodową, które nie chcą mieć dzieci. Bo dzieci, zwłaszcza małe , to przedewszystkim ogromna odpowiedzialność, trud, noce nie przespane...również poswięcenie siebie. Ja wiem.... warto było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turururu
beauty and the beast "Nie, nie wiesz o czym mowisz, bo skad masz wiedziec skoro jeszcze nie jestes matka ..." - ty też nie wiesz o czym mówisz też nie jesteś matką, jesteś tylko obserwatorem a z boku to wszystko wygląda inaczej. Wyrobiłaś sobie jakiś pogląd na macieżyństwo ale go nie doświadczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morska sól
dzieci...sens naszego zycia...wszystko dla nich,a potem dom starca dla nas,w najlepszym wypadku odwiedziny 4 razy do roku ale co tam to iak sa zawsze nasze najpiekniejsze,najmadrzejsze,najlepiej wyksztalcone pociechy na swiecie,chocby byly nie wiem jak glupie,brzydkie i tepe dla mamusi to zawsze powod do domu i zawsze powie "zbój ale moj" to nie jego winna...cokolwiek by nie nawywijał..i piszcie sobie ze nie wszyscy tacy sa itp...wiadomo ze jak z teczka dowodow postawic morderce przed matka to i tak bowie "borajstwo ja wiem ze nie chciałes"....i tak naprawde nic bym do tych pan co sie na matki polki kreuja nie miała gdy i one raczyły nie dreczyc tym bzdurnymi i nudnymi opiwiesciami o kolejnym ząbku i zasranej pieluszce ludzi ktorzy nie maja najmniejszej ochoty na dzieci i słuchanie o nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ewa 33 kusza31@tlen.pl no ja jakos może i nie kocham specjalnie dzieci, ale traktowanie dziecka jako skutku ubocznego terapii przeciw endometriozie, jest dla mnie zwyrodnieniem ale pani oczywiście, na moje obiekcje na ten temat odpowiedziala, że "przeciez dziecko to sama radość"... no comments chociaż moglam odpowiedzieć, że skoro tak, to może zajdę w tą ciążę, urodzę i podzielę się z nią ta radością - ja zostawie sobie podreperowane zdrowie a jej dam niemowlaka " Powiedz jej o radości płacenia alimentów:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, ze kilkaset zł alimentów to i tak najmniejsza uciążliwość związana z posiadaniem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------> nalon32 nie sadze, aby jednoznacznie mozna bylo powiedziec, ze jest lepsze lub gorsze.To jest kwestia wyboru! sa ludzie, ktorzy nie czuja potrzeby wychowywania dzieci i jest im z tym lepiej, maja wiecej czasu dla siebie ( i nie nazwalabymm tego egoizmem jak to czesto nazywane jest przez "Matki Polki" ), sa kobiety, ktore chca miec dzieci, ale te nie zajmuja ich calego zycia i sa tzw "matki Polki",dla ktorych dziecko to nieodzowny element zycia, uwielbiaja byc w ciazy, uwielbiaja swoje i czyjes dzieci i zajmuja sie tylko i wylacznie ich wychowaniem i czuja sie spelnione. podpisuję sie pod tym obiema rękami. Ja jednak nie zaliczam sie do "Matek Polek" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam dzidzię ma 1,5roku i jestem najszczesliwsza mamusia na swiecie, zwiedziłam pół Świata jeszcze przed ciażą, w ciąży również, a na dwa tygodnie przed porodem byłam jeszcze na Słowacji. Niczego nie załuję, spełniam się jako żona, matka, robię studia podyplomowe i mgr jednocześnie, mam dwie prace, zajmuję się domem i do tego mam jeszcze masę wolnego czasu dla siebie:) nie potępiam kobiet, które rezygnują z macierzyństwa, ale temat topiku mi się strasznie nie podoba, jest on strasznie krzywdzący bo żadna kobieta decydująca się lub nie na macierzyństwo, nie powinna zostać nazwana głupią:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×