zwolnienie w ciazy

witam jestem w 8 tyg ciazy i niezbyt dobrze sie czuje, mam wymioty, mdlosci, caly czas bym spala. chcialabym isc na zwolnienie ale moja ginekolog mowi, ze to nic. jak mam uargumentowac jej, ze chce byc w domu cala ciaze, narazie nie nadaje sie do pracy, chce odpoczywac. pozmozcie? dzieki

Idź prywatnie. Płacisz - wymagasz.

idz do lekarza rodzinnego i powiedz ,ze zle sie czujesz a u gina masz wizyte za 2 tygodnie.

wlasnie ta ginekolog przyjmuje prywatnie :(

powinnas dostac zwolnienie a nie sie o nie prosic! skoro zle sie czujesz i nie wytrzymujesz w pracy lekarz ma obowiazek dac ci zwolnienie! a jak nie to zmien lekarza :) powodzenia

z gory zakladasz ze przez cala ciaze bedziesz sie zle czula?

Moze pozniej poczujesz sie lepiej? Dlaczego chcesz byc na zwolnieniu cala ciaze??

zaraz cie tu od leńa ponazywają ale wiesz mam podobny problem tyle że ja musze przynieś bo pracodawca jest wsciekły z powodu mojej ciązy i tak mi życie zatrówa że tylko L4 mnie ratuje a gin niechce dać ale jutro dam mu w lape to może da tylko nie wiem ile

póki co czujesz się źle więc zwolnienie powinnaś dostać bez problemu... może rzeczywiście naljepiej zmienić lekarza!!!

lekarz i tak nie da ci zwolnienia na cala ciaze bo nie ma czegos takiego, dostaniesz na 2 gora tygodnie bo zus sie pozniej czepia

chce byc cala ciaze w domu, zajac sie przygotowaniami itp, jakos nie moge pracowac myslac ze jestem w ciazy. wiem ze to wydaje sie dziwne, ale wczesniej pracowalam dosc duzo, a teraz chce odpoczywac... co mam powiedziec doktor, czy ona wtedy nie musi pisac opinii do zus ze mam zwolnienie??

A co przez 9 miesiecy chcesz przygotowywac?

Zmień lekarza - mi nie chciał dać nawet zaświadczenia do pracodawcy (a pracowałam przy komputerze i często w oparach farby). Poszłam do innego lekarza (na NFZ a nie prywatnie), powiedziałam, że wymiotuję i sam zaproponował L4. Z drugiej strony dla pracodawcy też lepiej, jeśli ciężarna na cały okres ciąży pójdzie na zwolnienie, bo może wtedy kogoś na jej miejsce zatrudnić (umowa na zastępstwo). Bo tak - w pierwszym trymestrze wymioty, później może jakieś bóle głowy, później wolne na badania, a pewnie pod koniec ciąży zbyt wczesne rozwarcie i trzeba leżeć - lepiej od razu nastawić się na wolne niż chodzić po 2 tygodnie do pracy i po 2 tygodnie wolnego. ZUS nie robi problemów.

\"chce byc cala ciaze w domu, zajac sie przygotowaniami itp, jakos nie moge pracowac myslac ze jestem w ciazy\" na faktycznie wydaje mi sie to dziwne nie neguje twego zlego smopoczucia, rozumiem ze mozna miec dokuczliwe mdlosci itp ale moim zdaniem lekarz powinien na bierzaca konsultowac z pacjentka jeje samopoczucie i wg tego wystawiac kolejne zwolnienia/lub nie

Ja na zmiane bralam od ginekologa i d rodzinnego lekarza zwolnienie i nikt sie nie przyczepil. Dodam,ze od rodzinnego tez jest platne 100%

Żabka zwolnienie może być jednorazowo na max 30 dni. Potem trzeba iść znów i wziąć następne. Przy pierwszym zwolnieniu konieczne jest też zaświadczenie, że jest się w ciąży. Zwolnienie można ciągnąć 270 dni, czyli całe 9 miesięcy.

Aha, a zwolnienie dostaniesz tylko do następnej wizyty u gina, przy czym przy kolejnej wizycie dostajesz nowe :) Nie dostaniesz od razu L4 na kilka m-cy ;)

mam podobnie też chce chorowac całą ciąże ale pewnie mi lekarz nie da tyle zwolnienia nie wiem albo idz do innego ja spróbuje z łapówa jak nie przejdzie pojde do rodzinnego a poźniej nie wiem

jak to nie chce Ci dac zwolnienia mimo ze wymiotujesz? TO NIE JEST NORMALNE!!!! jakbys nie byla w ciazy i wymiotowala to od razu kazdy lekarz dalby ci zwolnienie a jak jestes w ciazy to mimo wymiotow masz pracoiwac? No sorry. ja zygam caly dzien i nie wyobrazam sobie chodzenia teraz do pracy. Zmien lekarza

jezeli ginekolog ma ci wypisac w 8 tygodniu zwolnienie to bedzie ciezko ,musiala by w dokumentach napisac przyczyne i ze nie jestes zdolna do pracy jezeli napize ze jestes slaba i zle sie czujesz to bedzie ciezko, ciaza to nie choroba tak czesto mowia lekarze,jezeli nie masz zagozonej ciazy to wedlug innych jestes zdolna do pracy .ja tez w ciazy wymiotowalam itd ale na zwolnienie poszlam dopiero w siodmym miesiacy ,wiec nie wiem czy tak latwo ci wypisza.

Dziewczyny nie tak latwo w tym tygodniu o zwolnienie jezeli miezkaci w miescie lekarze nie tak latwo wypisuja takie zwolnienia jak ich sie czepia z ubezpieczenia zajza w karte pacjenta a tam napisane ze wymioty itd to moga sie lekarki czepic bo jak pojdzie na zwolnienie zus jej bedzie placil a nie szef z pracy a oni nie tak chetnie chca placic sku....

owszem dla mnie tez nie choroba i uwazam ze bujanie sie cale 9 m-c na L4 to przesada ale pracownik zygajacy na biurko to malo wydajny pracownik

Ale jaką niby przyczynę ma lekarz pisać? Pisze tylko że w ciąży i że ma leżeć to wszystko. Nie musi się nigdzie przed ZUSem spowiadać.

Nie widac jeszcze brzuszka fasolka co dopiero rosnie nie jest ci ciezko ,pozniej napewno pujdziesz na zwolnienie bo bedzie ci juz ciezej i lekarze to uwzglednia ale mowie to tak najwczesniej w 7 miesiacu ,wiec pozostalo ci pracowac a co do wymiotow to ustapia w 4 miesiacu ja mialam do konca 4 tez wymiotowalam pewno wymiotujesz ale nie tyle razy zeby nie isc do pracy.Wiem co mowie bo mialam to samo

dziwne, bo są lekarza ktorzy dają od razu. najwyżej zmień lekarza. mnie w 5tc pytano, czy nie chcę zwolnienia, także łatwo o zwolnienie! poza tym zalezy co robisz, jaka praca, czy szkodliwa dla zdrowia czy nie. no i zalezy jak sie czujesz. zwolnienie jest płatne 100% i zwykle wydawane na max 30 dni. ja poszłam na zwolnienie od 10tc ze względu na pracę. i nie żałuję.

no sorry ale mdlosci trwaja przez pierwszy trymestr czyli u mnie pewnie jeszcze z 5 tygodni nie mam przez to na nic sily i nie wyobrazam sobie isc do szefa bo mnie zawola i zwymiotowac mu na biurko, bo tak mam ze jak mnie najdzie to ledwo do kibla zdaze

a jakby inaczej - no nie wiem czy wiesz co mówisz. Każda ciąża jest inna - ja po 6-7 godzin dziennie siedziałam na podłodze w łazience bo nie miałam sił żeby biegać z łóżka do kibla. W nocy też wymiotowałam. Lekarz chciał mnie do szpitala na kroplówki wzmacniające wysłać, bo w pierwszym trymestrze zamiast przytyć to schudłam 5kg (a ważyłam 49kg przy 178cm) i słaniałam się na nogach. Więc nie chrzań mi, że mogłam bez problemu pracować :o

ja mam mdlosci przez caly dzien, takze nawet nie ma mowy zebym przychodzila pozniej do pracy bo to bez roznicy. Zygam tak samo rano, w poludnie i wieczorem ;)

moze jestem idealistką, ale lekarz powinien indywidualnie traktowac kazda pacjentke a nie wydawac zwolnienia jak cukierki lub tez nie wydawac bo jest rygorystyczny

I wymiotowałam do 16tc, a same mdłości mam do dzisiaj (21tc)...