Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michoi

Czy jestem zła, czy jednak mogę wymagac czegoś prócz miłości?

Polecane posty

Gość Michoi
Właśnie okresleń typu materialistka chciałabym uniknąć. Uważam jednak. że dopasowanie sie to jest istotna sprawa. Po co facet na poziomie ma brać kobietę która nie zna etykiety, nieustannie robi jakieś żenujące błędy, nie moze jej zabawiać rozmowa bo nic nie zrozumie. Taka sytuacją stwarza nierówności, które prowadzą mimowolnie do podporządkowań. Ja chcą być równa partnerką, rozmówczynią, kochanką. Zimna nie jestem, być może zbyt analitycznie i perfekcyjnie podchodzę do życia. Leper się nie łapie (wiek, wykształcenie, rodzina, mieszkanie..-odpada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakładasz topik
Co myślcie o dziewczynie która szuka faceteta przez pryzmat: -wieku - naturalne, że nie chcesz starego dziadka, sama będąc młoda -wykształcenia - jako wykształcona osoba chcesz mieć pewność, że ukochany będzie cię rozumiał, normalne -zawodu - z twoim elitarnym zawodem nie chesz wiązac się z byle kasjerem, oczywiste -pasji - żebyście mogli się nimi dzielić -mieszkania - żeby mieć pewność, że nie leci na twoje mieszkanie -samochodu - głupio by było, żebyście wszędzie jeździli twoim i żebyś robiła mu za szofera - pochodzenia(rodziny) - parobek w książęcej rodzinie to mezalians nie, nie jesteś zła, że wymagasz od innych tego,czego wymagasz od siebie inaczej przecież nie jest? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeby narobic fot
-wieku - zwiaz sie ze starcem a bedziesz wiedziec czy to wymaganie jest zle -wyksztalcenia - zwiaz sie ze starcem bez podstawowki/ dr hab aby zrozumiec ze nie potraficie do siebie dotrzec, bariera intelektualna -zawodu - zwiaz sie z hydraulikiem a poczujesz co to znaczy zyc z m-ca na miesiac itp itd jedni lubia pomarzyc inni robia swoje. rob jak TY czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Aha a co ja mam do zaoferowania prócz rzeczy które Ty wymieniłeś. Mam wlasne pasje które rozwijam, dzięki którym jestem szczęśliwa i nigdy się nie nudzę. Robię to co lubie dzięki czemu nie jestem sfrustrowaną niezadowoloną z życia malkontentką. Cały czas jestem ciekawa świata, zainteresowana rozszerzaniem swoich horyzonyów,i udoskolanianiem zarówno tego pierwszego jak i drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakładasz topik
no to pozazdrościć zaradności, że sama kupiłaś mieszkanie, samochód i to przy pracy, która cię cieszy :) jeśli faktycznie taka jesteś to nie dziwi mnie, że tego samego szukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Założyłam ten topic, bo pojechałam dziś do małego miasta i poszłam z znajonymi do pubu gdzie dużo różnych absztyfikantów zawadiacko sie na mnie patrzyło. Ja pomyślałam sobie wtedy, daj sobie spokuj, nawet nie próbuj. Tak po prostu, przeciez nawet nie próbowałam ich poznać, ż góry skazywałam ich na niepowidzenie. Niekiedy nawet traktowałam ich zainteresowanie moją osobąjako obrazę, czasem robiło mi się miło i żal. A teraz wróciłam analizuje to i zastanawiam sie czy jest to właściwe czy jestem potworem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los szczęścia
moim zdaniem twoje podejście jest bardzo fajne:) oczywiście faceci się oburzają-bo oni to by chcieli żeby dziewczyna wyglądała jak modelka-ale jeśli od nich czegokolwiek wymagać to zaraz wielka obraza:) co do \"miłości\"-wiesz ja się kiedyś się zakochałam w chłopaku-25 lat,alkoholik,bezrobotny od zawsze,studia zaczął i rzucił na pierwszym roku i co -miałam za niego wyjśc bo to wielka miłość?:D cierpiałam strasznie,ale zerwałam z nim kontakt-wyobraź sobie że wychowujesz z kimś takim dzieci:O więc te gadki-nie masz prawa nic od faceta wymagać a jak wymagasz cokolwiek to się zestarzejesz samotnie-:D czysta głupota:) sama do czegoś dążysz-i masz prawo wymagac:) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Oj nie chciałabym wprowadzać w błąd. Jestem za młoda, żebym samodzielnie mogła kupić sobie mieszkanie i samochód. Niestety jestem jeszcze skazana na pomoc rodziców- wydaje mi się jednak, ze w wiku 21 lat to jeszcze żaden wstyd. Nie ma jednak we mnie pozycji roszczeniowej, że to mi się nalezy, doceniam to co mam i jestem wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Do los szczęścia. To bardzo smutne ale jakże prawdziwe. Mam nadzieję, że już się jakoś pozbierałaś. Ja też raz próbowałam przeciwsatawić się swoim wartośćią i kiepsko na tym wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
To prawda faceci mogó żądać odpowiedniej figury, koloru włosów, wzrostu, sposobu ubierania się. Ok, tylko sokoro ja spełniam te okreslone wymogi, pozwól mi abyś również ty odpowiadał moim. Nie chciałabym sprowadzać milości do zakupów w hipermarkecie, sądzę jednak ze jest to właśnie zbyt ważna rzecz żeby traktować ją zbyt impulsywnie i zdawać się jedynie na uczucia, które jak wiemy nie zawsze są dobrym doradcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los szczęścia
wiesz-cierpiałam rok-ale uratowałam całe życie:) wyobraź sobie rodzine,dzieci-tatus codziennie pijany,przepija całą moją pensje bo on nie pracuje:O a te gadki-on się dla mnie zmieni po slubie-oj,nie jedna już się na tym przejechała niestety:( a miłośc-pocierpiałam i przeszło:) to bylo dawno temu-i bardzo sie cieszę że tak postąpiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los szczęścia
faceci zawsze chcą żeby dziewczyna była piękna jak miss świat,gotowała jak mamusia,robiła to czy tamto-i ich nie dziwi że czegos wymagają-za to jak od nich się wymaga to się obrażają-zazwyczaj Ci którzy nie mają absolutnie nic do zaoferowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakładasz topik
nie ma w wymaganiach nic złego, dopóki nie wymagasz od kogoś więcej niż sama osiągnęłaś problem będzie jak zaczniesz wymagać od faceta żeby był ustawiony, a sama albo nie masz nic, albo dostałaś wszystko na tacy jeśli dla ciebie większą wartość ma ktoś z mieszkaniem, bo dostał w spadku albo rodzice kupili, od kogoś kto sam ciężko pracuje na wszystko, co zwyczajnie czasu wymaga, to... chyba sama wiesz co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Fajnie, że niektorzy podobnie myślą. Mierzmy innych swoją miarą. wydawało mi się, że tylko ja widzę ta różnicę między dziewczyną która jest nastawiona tylko na branie mającą do zaoferowania tylko swoją fizyczność a dziewczyną która szuka po prostu faceta mniej więcej równego sobie. Oczywiście przeciez nie jestem jakąś urzedniczką ktora bezwzględnie wg. wzoru zakwalifikuje albo i nie poszczególnych kandydatów. Te kryteria są tylko pomocnicze, trzeba przecież w jakiś sposób dokonać elininacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los szczęścia
wiesz-tu wielu facetów pisze "rzuciłem ja bo przytyła 5 kg" na przykład:O ale jeśli dziewczyna po studiach wymaga żeby chłopak też był po studiach to ich to strasznie dziwi:D bo przecież chłopak po podstawówce może mieć piękne wnetrze:D a dziewczyna jak utyła 5 kg to już nie ma pieknego wnętrza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michoi
Tak niby duzo już osiągneliśmy w sferze równouprawnienia a jednak ciągle nam tak daleko. Cóż ja nie zamieżam podporządkowywać się tym trendom - co wolno wojewodzie... Cóż pozostaje nam tylko trzmać kciuki aby znależć tego odpowiedniego. Swoją drogą, to chyba należy nam się uznanie chociażby za to iż nie idziemy na kompromisy bo tak łatwiej i wypada, chcemy osiągnąć pewne założenie, podejmujemy wiele wyrzeczeń, ryzykujemy w imię czegoś ulotnego niedającego nam zadnych gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×