Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kmjeaws

jest tu ktos? bo chcialam sie podzielic z wami swoja glupota

Polecane posty

Gość kmjeaws

:((:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv
tak słucham cię moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
dawaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhahahahaa
mow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
sorry juz jestem , no to opowiadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
Dzis urazilam swojego chlopaka - tak tym razem to moja wina ! Dawno temu przez przypadek -jesli takowe istnieja...-poznalam jakiegos chlopaka, chcial sie ze mna spotkac by sie blizej poznac, ale go olalam bo mam chlopaka,a tak nie mozna,zalezy mi na na nim.I po pol roku znow spotkalam tego chlopaka, nawet nie wiedzilam jak ma na imie.CZekalam na mame na miescie(miala mnie podwiesc do szakoly) i akurat on szedl, nie wiem czy mnie poznal czy nie, ale podszedl do mnie udajac ze nie zna... powiedzil, czesc...itp. Potem poprosil mnie o nr. nie chcialm mu dac, ale dla swietego spokoju dalam, stwierdzilam, ze zawsze znow moge go olac i sie odczepi.Dzis do mnei dzwonil, akurat siedzilam zchliakiem,nawet nie wiedzilam z kim rozmawiam,ale gdy sie juz po chwili kapnelam to nie chcialam, zeby moj chliopak wiedzil, ze dalam mu nr(glupia!) bo pomyslalam, ze bedzie bardzo zly... no a zrobilo sie ejscze gorzej, bo wyszlo na to, ze klamalam, i teraz sie wkurwil, boje sie ze zew mna zerwie, wyszlam na idiotke. Ale dla mnie ten nr. jest bez znaczenia.Starsznie zalezy mi na moim chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
glupia jestek co ... w strachu ta klame:( zamiast powiedziec odrazu prawde . Bardzo sie z nim poklucilam , boje sie tego teraz bardziej :( wiem , ze moj chliopa kiedys nie traktowal mnie tak jak powienien i moze troche sobie zasluzyl na to , ale otstatnio ja psoce,zle mi z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
ja odpowiem tak - zamiast martwic sie o to ze chlopak z toba zerwie zacznij sie martwic swoja ortografia - to ci sie bardziej w zyciu przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
no to juz mu powiedzilam, ale nie chodzi o zmiane telefonu... tylko o sam fakt...tego jak glupio potrafie sie zachowac . Wybacz pisze jedna reka, i mi sie litery przekrecaja,ale jesli juz zwracasz mi tak uwage na moja pisownie, to spojrz tez na swoja:) ... brakuje znakow interpunkcyjnych i "wyrazu szacunku" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
za to ty znakow masz za duzo ;) pisanie jedna reka nie powoduje pisania o zamiast u ;) bez jaj ;) a wyrazy szacunku to z jakiej okazji?? i gdzie twoje wyrazy szacunku?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
przepraszalam go,to akurat moja wina, ale co zrobic, czasem slowo -"przepraszam " to za malo, gdyz stracilo na wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
Skoro Cie razi moj styl pisania(oresl sobie to jak chcesz) to nie patrz,nie czytaj- dla Ciebie to chyba nie problem... ;] Poprosze Cie jednak o to bys napisala-sal, w ktorm wyrazie wystapil taki blad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjejejeje
mój chłopak był (bo ostatnio mnie zostawił z niesłusznego powodu!!!!) taki sam. tzn. jak mu nie chciałam pokazać czegoś, a potem sam to zobaczył, to cokolwiek by to nie było, twierdził, że kłamię, kręcę itp. kocham go tak bardzo bardzo... ale zerwał też z głupiego powodu... stracił do mnie zaufanie po czymś, po czym każdy inny facet tylko bardziej by się starał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
nie chce ze mna rozmawiac, nie wiem jak powinnam sie zachowac, zawsze jestem uparta i zdesperowana wiec dzialam odrazu i natarczywie, moze teraz warto inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
wspolczuje i boje sie tego, ze mnie spotka to samo :( a dobrze wie, jaki byl i jest... nawet nie dal mi sie wytlumaczyc do konca ... ludzie rania sie gorzej i zostaja ze soba... potrafia wiele wybaczyc, a tu czasem tai powod do tego doprowadza, ale to w tedy lezy wina po obu stonach... no imoze to znak, ze z jego strony nie bylo tak silnej wiezi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zfacet to śfinia
olej go i jego fochy, a jak cię rzuci to szukaj nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjeaws
problem w tym ze nie chce innego...chce jego inni tylko co jakis czas natretnie potrafia pisac, dzwonic, a ja wciaz ich olewam...moze czasem mu nie mwoie, zeby sie nei denerwowal, bo sama sobie z tym radze, no chyba,ze jakis by nie zrozumial, ze mam chlopaka i nie chce go zmienic...Oststnio mielismuzle chiwle, zle mnie traktowal, gdy juz wszytstko stanelodo normy, to pojawily sie teelfony do mnie, albo isanie, moze z jednej strony chcialam by poczl zagrozenie-zazdrosc,ale teraz tego jest za duzo, to przewazylo sytuacje;/ nie wiem jak sie ztego wyplatac by bylo dobrze, mamy sie jutro spotkac i pogadac, boje sie ze podjal mesa decyzje... torej napawde nie chce, musze odzyskac jego zaufanie, zrobie dla niego doslownie wszytko, chociaz tez wiem ze nie powinnam dlatego musze to rozgraniczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilijjika
pokaż mu ze mowisz prawde... udowodni to sobą ze bardzo Ci zalezy, wyjasnij wszytsko niech nie mysli ze krecisz udajesz albo ze cos ukrywasz, powiedz ze glupio zrobilas ale ze zrobilas to dlatego bo się bałas jego reakcji i tego co sobie pomysli a to przeciez dla Ciebei nic nei znaczylo- tylko szczeroscią i zaangazwaniem mozesz odbudowac to stracone zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×