Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Gość zostawionaa
o masakra, to dopiero poważna sprawa... To musisz być twarda kobitka ! tym bardziej, wnioskując po tej historii nie ma najmniejszego sensu już sobie nim głowy zawracać (tak, wiem, ze to sie latwo pisze, ze sie nie da zapomniec, sama cos o tym wiem, ale wydaje mi sie ze w Twoim wypadku to by bylo najlepsze wyjscie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Edziorek trzymaj się jakoś ;) Pozostałe dziewczyny też. Gadalam z ex chwile na gg i dziwne bo jakos koledzy nie maja dla niego czasu... walentynki mial spedzać z nimi a był sam... i gdzie kumple??? Tak za nim tęsknił a od kiedy nie jesteśmy razem jeden raz sie na troche spotkali... on dla nich zostawił mnie gdy byłam chora a teraz oni mają go w du... przynajmniej z tego co mówi tak wynika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! :D Jezuuuu, ja Was nie nadrobie! :D przeczytalam cos kumpalch-- zaczynam_od_nowa-- widzisz jak to jest? Moj mial takiego jedneg kumpla- byl on synem szefa w firmie, w ktorej "moj" pracowal. No i wiesz, jak to kumple- a to jakies spotkania , a to to, a to tamto.Wychwakany byl pod niebiosa! Ja za nim nie przepadalam i kiedys w zlosci powiedzialam, zeby on tylko na tym kumplu sie nie przejechal. I co? "mojego" zwolnili z pracy a ten rzekomo dobry kolega nawet nie zareagowal. Albo ja jestem wiedzma albo to jest kara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykręcona - no widzisz... tylko ciekawe kiedy faceci sie nauczą przynajmniej niektorzy ze kumple owszem są wazni ale nie najwazniejsi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam-- chyba nigdy sie nie naucza :O:O Malo tego, ich wlasne bledy tez sa daremne- zadnego doswiadczenia nie wynosza :O:O Szkoda gadac... Oporni sa i tyle... A ja przechodze chyba okres wscieklosci na "mojego"- o ile mozna to tak nazwac. Z kazdym dniem coraz bardziej sobie uswiadamiam, ze on wcale nie byl taki bosssski jak mi sie wydawalo. Cieszy mnie to, ze przejrzalam na oczy w koncu. Mile wspomnienia tez sa- to fakt, bo zawsze zle nie bylo. Pozostalo mi jeszcze tylko pochodzic do tych dobrych wspomnien bez emocji ale na to potrzeba wiecej czasu... Najwazniejsze, ze jestem na dobrej drodze, czego i Wam zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też własnie chce zachowac dobre wspomnienia bo tych było bardzo dużo ale tak by kiedys wso\pominając je było miło ze kiedys sie coś takiego przeżyło a nie zeby te wspomnienia wywoływały smutek i żal... moze kiedys mi sie to uda... a wizja tego ze kiedys bedziemy razem z dnia na dzien staje sie coraz mniej realna... i moze nadejdzie dzien kiedy sie po prostu pogodze tak do końca z tym ze nigdy wiecej zwiazku z nim i pozostawie to co był miedzy nami wyłacznie jako wspomnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
a mi dziś koleżanka z pracy doniosła ;) że mój łazi jakiś przymulony i stale zerka w stronę mojego biura ;) a ja twardo: na gg go nie mam, skype wyłączony, telefony też ... żeby mnie nie kusiło ... i oglądam film o seryjnym mordercy he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amor_New
Ramonka TY doła ??? A gdzie twój uśmiech :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniara
hej dziewczynki i chlopcy;) widze, ze zaczelam grac w gre nawet jeszcze o niej nie wiedzac. Juz drugi dzien bez reagowania na niego. Wiem, ze jestem silna bo narazie on odezwie sie czasem ale gdyby tylko przestal znowu mialabym dola. Narazie go nie ma-wyjechal, a nie odzywam sie zeby przemyslal czy na pewno chce byc ze mna, czy chce sie starac, czy zateskni czy moze po tych kilku dniach juz mu przejdzie wszystko. A moze napisac zeby jednak nie stwierdzil:jak nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
dextera oglądam, wciągnęłam się, w dwa dni obejrzałam prawie całą pierwszą serię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
miniara - o ile nie chcesz gonic kroliczka cale zycie, to nie pisz. jak stwierdzi,ze nie, to nie, to chyba nie kocha, co? ja jednak mojego nie prosze o pomoc w tej sprawie, o ktorej pisalam, bo zadzwonil moj stary znajomy, ktory tez sie zna na tym i sie umowilismy na piatek na tlumaczenie... a to tez jest niezla historia, bo jak na poczatku zaczynalam byc z moim, to ten wlasnie kolega mial mnie juz jakis czas na oku i przez jakis tydzien mialam dylemat - dziwne, nie. ale potem sie zakochalam definitywnie w moim wybranku, a z tamtym pozostalismy kumplami (oni tez sie kumpluja!!) wiec ja tylko jutro napisze mu powodzenia, bo sie bedzie bronil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
dodam, ze jest to staly syndrom - jak on pisze, to jestes spokojna, a jak przestanie, to zazcna cie nerwy brac. ja jak kiedys zerwalam z chlopakiem, dopoki sie odzywal, to wiedzialam, ze nie chce z nim byc, a jak przestal (nadal wiedzialam, ze nie chce, bo go w ogole nie kochalam), ale jednak przykro sie troche zrobilo i korcilo, zeby to pociagnac ;) ale nie radze, o ile oczywiscie nie czujesz, ze to jest ten jedyny itd. wtedy to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniara
karut wlasnie niestety zawsze tak jest w zyciu, ze jak jestesmy gora to niby nam wszystko obojetne a jak troszeczke rozklad"sil" sie zmienia pokorniejemy. No no karut czyzby nowy zwiazek sie szykowal :D Moze okaze sie, ze to z tamtym mialas byc i spelni sie przeznaczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
eee, nieee. choc bardzo lubie ta osobe, jest naladowany taka iloscia pozytywnej energii, ze po rozmowie po prostu sie usmiecham non stop i mam lepszy humor! fajnie, jakby sie ktos pozachwycal troche... a pamietam ten dylemat - ten czy tamten :p cos czuje, ze w rezultacie, to i tak bedzie ktos zupelnie inny :) a jak tam samopoczucie dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
a ja z moim exem ogladalismy zawsze razem desperate housewives - wyszly nowe odcinki, ale jak na razie nie jestem w stanie tego ogladac sama. jak juz bede mogla, to uznam, ze oficjalnie zakonczylam zalobe ;) obym wtedy nie musiala nadrabiac 2 lat :p haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniara
padam na klawiature:/ Znowu jutro pobudka o swicie wiec spadam na krotki relaks w wannie. Trzymajcie sie wszyscy. aaa no i najgorsze potluklam dzisiaj lusterko to chyba srednia wrozba:/ Moze wmowie sobie, ze to na szczescie chociaz nic tego nie zapowiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
brat mi dał na płycie ;) przywiózł mi na pocieszenie he he w ogóle mam fajnego brata, powiedział mi tak: zobaczysz, jeszcze do ciebie przylezie ten frajer, a tymczasem nie wyj i nawcinaj się czekolady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniara
winko czy actimel hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefaniaharper Kurde zawsze pytalam czy ktos ma moze na plycie ale nigdzie dostac go nie moglam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
my oglądalismy razem "sześć stóp pod ziemią", póki co nie jestem w stanie podobnie jak karut obejrzec tego sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
jak chcesz, to ci podeślę pocztą ;) mam dwie serie z napisami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaharper
miniara, lusterko wywal przez okno, i po pechu, babcia zawsze tak robiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
glupie to nie, ? zaczelismy tez californication, tez mi na razie nie idzie... niech to! :/ ja bym obejrzala pitbulla, podobno dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefaniaharper o kurde byla bym wdzieczna super i jeszcze 2 serie :):):):):) Dziekuje to ja czekam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
miniara - zalezy jaki masz nastroj i na co wieksza ochote ;) ja przez pierwszy tydzien szlam w winko, a teraz ide w dbanie o siebie - mam taka potrzebe po prostu. wiec zamiast winka wypilam gorace kakao :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×