Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anonimowa-20

przespałam sie z przyjacielem z pracy... moralniak... alkohol

Polecane posty

Chyba macie rację. Owszem, mężczyzna podoba mi się bardzo i itryguje mnie. Wielokrotnie myślałam, jakby z nami było, gdyby nie miał narzeczonej. I tak wyszło, że zostaliśmy przyjaciółmi z pracy, często mi pomagał, nie szczędził dla mnie czasu... Zdarzało się nam wyjść wspólnie na kolację, ale oczywiście do niczego nigdy nie dochodziło i żegnaliśmy się podaniem ręki, albo co najwyżej przyjacielskim uściskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KEEPsky Fdk - Cóż, widać, że nie masz pojęcia o tego typu imprezach służbowych i o tym, co się na nich dzieje. Kiepska prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Mędrzec ma rację, kobita pijana, dupa sprzedana. Ja pamiętam jak kilkanaście lat temu w internacie podczas dyskoteki kolega przyprowadził sobie do pokoju taka puszczalska panienkę. Dwóch współlokatorów było wtedy w tym pokoju, spali lekko zamroczeni alkoholem, ale jak opowiadali później się przebódzili i mierzyli mu czas. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebódzili
do przedszkola- abecadło studiować !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szparek
zajrzyj czasem do słownika ortograficznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
anonimowa- 20, wiem doskonale co sie robi na firmowych imprezach integracyjnych. My jednak nie tyskutujemy na ten temat, tylko o tym że dałaś d....py. Jeżeli tak było jak piszesz to masz znacznie więcej powodów do niepoloju: - dałaś d...py swojemu kierownikowi co moze sugerować że przymiasz sie do niego i masz nadzieję na korzyści z tego ukadu, - zrobiłaś to publicznie, więc naraziłaś faceta na ploty i być może nieprzyjemną reakcje jego przełożonych, - wiedziałaś że ma narzeczoną, więc zgotowałaś mu piekło z jej strony bo na bank życzliwi doniosą jej o tym zdarzeniu, - pewnie nie pierwszy raz piłas alkohol z mężczyznami. Jeżeli tak sie zachowujesz to niebawem bedziesz miała przydomek puszczalska, nie mówiąc dosadniej, - był to szybki seks wiec na pewno bez zabezpieczenia. No oczekuj teraz okresu, -zdjecia nie są potrzebne jeżeli wiele osób widziało was w tej sytuacji. POWODZENIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Kasztemó sie czasem zdaża zrobic jakis blont ortograwiczny. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co, facet to niewinny? Jest się w związku się nie zdradza. Albo rybka albo cipka! Dziewczyna nie jest bez winy ale gościu tez przegiął nieziemsko. NARZECZONY, phi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KEEPsky Fdk - chciałam zauważyć, że pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło i trochę zrozumienia. Długi czas się opierałam, a to mój kierownik naciskał niestety. Tak się składa, że nie był pijany, więc dobrze wiedział co robi w przeciwieństwie do mnie. Nigdy wcześniej nie uprawiałam przygodnego seksu, a to jest dla mnie wystarczającą nauczką. Żadnych korzyści nie oczekiwałam, bo jak już wcześniej wspomniałam - przyjaźniliśmy się i na nic więcej nie liczyłam. To on mnie wykorzystał i upił, a niestety prawda jest taka, że teraz cała wina pójdzie na mnie, bo w końcu się "puściłam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to miejsce, nie ten czas i chyba nie ten facet anonimowa:/ Trzeba będzie zacisnąć zęby i przetrzymać wstyd, nie masz wyjścia. On się z tobą nie kontaktował od tamtego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
kalinowa panienko, z moralnego punktu widzenia facet jest tak samo winien- ALE Nasz świat, nasza mentalnośc jest ułożona tak że gdy facet zmienia kobiety jak przysłowiowe rekawiczki to o nim mówia ALE MA POWODZENIE, Gdy tak samo postęuje kobieta to o niej powiedzą PUSZCZALSKA. Wiem, wiem to jest niesprawiedliwe ale taka jest świadomośc ludzka. Narzeczona kierownika zrobi mu awanture lub zerwie zareczyny z powodu ze sie kochał z inna dziewczyna a nie z powodu że ONA DAŁA MU d..py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
W firmie beda mowili za Twoimi plecami, jestem o tym przekonana tym bardziej ze Was na tym nakryli, nie chcialabym byc w Twojej sytuacji ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet nie kontaktował się, nie odzywał się ani słowem. ;/ Mam nadzieję, że narzeczona się nie dowie. Wraca z Krakowa za 3 tygodnie, więc może sprawa już wystarczająco ucichnie. Nikt tu nie jest bez winy, ale najgorzej będzie się przełamać i pójść jutro do pracy... ;/ Czasem sobie myślę, że może zamienić się z koleżanką i zostać ten jeden dzień, ale to i tak mnie nie ominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
anonimowa- 20 staram sie Ciebie zrozumieć jednak kobieta która nie potrafi przeciwdzałać zabiegom faceta dziwne ma miejsce w moim umyśle. Poza tym gdyby on planował ciebie uwieść to na pewno przygotowałby wszystko tak aby nie narazic sie na wizyte innych osób. Musiało wiec to byc spontaniczne, szybki seksik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
Założe sie ze jego narzeczona sie dowie i bedzie wszystko twoja wina ! Bo pies nie wezmie jak suka nie da. Na jej miejscu dupsko bym Ci skopała a jego wykastrowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolego, ale ona się nie puszcza, pierwszy raz sie jej zdarzyło na dodatek z facetem ktory jej sie podoba i ewidentnie był chętny. Ja anonimowej nie wybielam, ma dziewczyna moralniaka i na pewno jej się odechce facetów na jakiś czas, szczególnie takich przyjaciół. Moim zdaniem niepotrzebnie i agresywnie ją skrytykowałeś. Sama mam narzeczonego i gdybym się dowiedziała...Nawet nie chcę o tym myśleć:/ Ale winiłabym jego. Ma sie żenić więc choćby pazurami i kopniakami ale ma się od takich sytuacji trzymać z daleka a nie szukać okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
kalinowa panienko: To ile wiosnen mi dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Niestety KEEPsky Fdk przedstawił sprawę z punktu widzenia mężczyzny i tego jak możesz być odebrana przez kolegów. Czy to jest słuszne czy nie nie ma się co zastanawiać i dyskutować nad tym. Widziałam parę podobnych sytuacji. Panowie będą dyskutować o tym między sobą to na pewno. Sprawa nie musi się szeroko roznieść, bo to jest w końcu kierownik, nie będą chcieli mu dla swojego własnego dobra narobić kłopotów. Poza tym jest coś takiego jak męska solidarność. Na pewno żaden z nich nie poleci donieść narzeczonej kierownika w ramach stwierdzenia: niech wie biedna kobieta. Co do tego jak Ty się masz zachować. Ktoś napisał, że masz być twarda i nie pokazywać, że się stało coś nadzwyczajnego. Moim zdaniem to błąd. Po tym wpółpracownicy będą się do Ciebie jeszcze gorzej odnosić. Co mogą pomyśleć panowie o wyzwolonej kobiecie, która się przespała z facetem po pijanemu? Raczej powinnaś pokazać, że jesteś zagubiona, onieśmielona, że przeraża Cię to co zrobiłaś. Tak lepiej wypadniesz w ich oczach. Ale oczywiście w miarę możliwości unikaj tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nie zmienia faktu że chroniczne rozwalaczki związków, a takie istnieją, powinno sie zamykać w izolatce o chlebie i wodzie i zaszywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
Co za kanał! Nie pij najlepiej i przyjaciół innych wybieraj ...fajny kierownik...atmosfera bedzie jutro sztywna w pracy ooooj i to jeszcze jak. Poczekaj jutro jak on sie zachowa powinien pierwszy poruszyc temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
szparek, a ile błędów jest w tym słowie: FZHÓT ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
kalinowa panienka co nie zmienia faktu że chroniczne rozwalaczki związków, a takie istnieją, powinno sie zamykać w izolatce o chlebie i wodzie i zaszywać... ZGADZAM SIE Z TOBA! DO GAZU! JA zasze twierdze..." swedzi Cie ? To ja Cie tak podrapie ze cie Ku**** krew zaleje " Co moje to moje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
uuuuuuuuuuuuuuuuuu... Narzeczona kierownika na bank sie dowie. Moze i istnieje solidarnośc męska. \Nie wierzę jednak aby koledzy nie opowiadali o tym innym swoim kolegom, swoim dziewczynom, kobietom. Sorawa bedzie na pewno bardzo komentowana. Anonimowa -20 nie idź za radą uuuuuuuuuuuuuuuuuu, nie udawaj zagubionej. Bądź twarda i na zaczepki odpowiadaj a co chcialam to zrobiłam tak. On a narzeczeństwie a dał sie skusić. To odwraca sytuację na twoją korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inoczi
Robienie z siebie ofiary nic nie da . Trzeba byc twarda i stanowacza !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPsky Fdk
Kalinowa panienko, bronisz anonimowej 20 ale podświadomie boisz sie podobnej sytuacji. Gdyby tak zrobił TWÓJ narzeczony. NIE ZROBI BĄDŹ SPOKOJNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Posłuchaj mojej rady autorko. Mężczyźni tylko twierdzą, że lubią dziewczyny silne, wyzwolone itp. A jak świat światem zawsze dawali się nabierać na kobiece sztuczki, oczywiście o tym nie wiedząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×