Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzanna9090

Cholesterol - jak obniżyć

Polecane posty

Gość Zuzanna9090

Jak w temacie. Mam podwyższony poziom "złego" cholesterolu. Badanie rok temu, dieta obniżająca poziom ch. i regularne ćwiczenia przez rok i teraz bez większej zmiany. Dostałam receptę na Atoris, ale po kupieniu i przeczytaniu ulotki podjęłam decyzję, że jeszcze nie będę tego brała. Lista możliwych skutków uboczych jest przerażająca, a mi tak naprawdę poza złym wynikiem badań krwi nic nie dolega. Wiem, że na skutki trzeba poczekać i że może mnie coś dopaść bez leczenia, ale boję się zniszczyć sobie już teraz zdrowie tym lekiem. Znacie jakieś naturalne metody? Albo inne leki, które nie mają tak silnego działania i nie narobią tylu szkód w organiźmie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam dietę otrębową. Działa, jako jedyna dieta, a wielu już próbowałam. Poszukaj i przeczytaj książkę Roberta Kowalskiego \" 8 tygodniowa dieta antycholesterolowa\". I całkowicie, ale to absolutnie calkowicie, na okres pól roku odstaw wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, no może poza odrobiną mleka do kawy czy niewielką ilością jogurtu, kefiru lub maślanki. Jajka można, ale same białka, bez żółtek. Zero mięsa jakiegokolwiek, zero masła, zero serów itp. Mnie całkowity z 320 spadł do 205, a LDL ze 190 do 110, a nawet mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna9090
ostry róż, już jem niewiele produktów zwierzęcych. Ale dzięki za sugestię, jutro poszukam informacji o tej diecie. Ale jeżeli polega ona głównie na zwiększeniu ilości błonnika to szanse na to, że i mi pomoże są marne, bo już jem go sporo i dodatkowo biorę preparaty z błonnikiem. Jeżeli możesz, napisz proszę jeszcze kiedy przeprowadziłaś tą dietę i jak wyglądają wyniki po powrocie do zwykłego jedzenia - jeżeli wróciłaś oczywiście. Dzięki za odpowiedź :-) markeba, z całym szacunkiem dla Twojego wkładu w funkcjonowanie tego forum - ale nie radź po raz 1500 żeby ktoś leczył czosnkiem wszystkie dolegliwości, bo po jakimś czasie ciężko traktować Twoje sugestie z pełną powagą. Na diecie antycholesterolowej jestem ponad rok, a kwasy omega łykam, dzięki. Natomiast rozpowszechnianie filmu o Gersonie to, moim skromnym zdaniem, spore nieporozumienie i potencjalne zagrożenie dla zdrowia wielu osób, jeżeli chodzi o leczenie większości dolegliwości dla "przeciętnego Polaka". Z wielu powodów. Między innymi dlatego, że w trakcie jego terapii wykorzystuje się specjalne sokowirówki, niedostępne w Polsce obecnie (zgoda, że można je sprowadzać zza granicy, ale ile osób chcących się wyleczyć w "cudowny" sposób znaleziony na forum na to stać i to zrobi, zamiast pić soki z własnej, nie nadającej się do tego celu sokowirówki?), używa się owoców i warzyw z upraw ekologicznych (słabo rozpowszechnione w Polsce i dla wielu niedostępne, również z powodów finansowych), a do lewatyw specjalnej kawy. Stosowanie takiej kuracji w Polsce jest więc bardzo trudne. Wiem, że masz dobre intencje, ale ktoś może posłuchać Twoich rad na serio, zrezygnować z ważnego dla jego życia leczenia i przerzuci się na domowe soczki z warzyw przesiąkniętych chemią i lewatywy z Jacobs'a i łatwo się domyśleć, jak się to może skończyć. To taka uwaga ogólna, niezwiązana z tematem, ale nie mogłam się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanno, ja przez pół roku w ogole nie jadłam żadnych produktów zwierzęcych. Zero. Jadłam natomiast codziennie, zamiast ziemniaków brązowy ryż (naturalny, nie biały zwykły). Potem wprowadziłam trochę ryb i nabiału, ale do dziś stosuję te dietę, tylko w nieco złagodzonej wersji. Jak poluźniłam dietę, to cholesterol trochę mi podskoczył, do 220-230, ale to i tak dużo lepiej niz było przed dietą. Prawda jest taka,że dieta jest na całe życie, jak się odpuści, to \"cholesterol \"wraca. Wol jednak dietę z całymi jej niedogodnościami niż branie statyn, które bierze się do końca życia, bo jak się odstawi, to cholesrerol szybuje na niebotyczne wysokości. Moja mama tak miała. Brązowy ryż w dużych ilościach, otręby owsiane i jęczmienne, czarny chleb żytni, dużo wszelakich warzyw, strączkowe i dla mnie najważniejsze - jabłka z ich dobroczynnymi pektynami. Codziennie rano surówka piękności - płatki i otręby zaparzone wodą, starte jabłko, cytryna, jakieś orzechy do tego, rodzynki lub żurawina, odrobinka mleka. Od ok. 5 lat stosuję taką dietę. Miałam z nadmiaru cholesterolu tzw. żółte kępki powiek i żółte złogi cholesterolowe na białkach oczu. To ponoć nigdy nie znika, a mnie po kilku latach diety zniknęło. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna9090
ostry róż, fajna surówka śniadaniowa :-) jutro wypróbuję, bo owsiane z suszonymi owocami wychodzą mi już bokiem. Co do ścisłej diety wegetariańskiej to będzie ciężko, bo zwyczajne nie mam czasu na gotowanie. ale może to jest rzeczywiście jedyne rozsądne wyjscie z tej sytuacji. Zażółcenie białek ocznych zniknęło mi po kuracji środkiem na oczyszczanie wątroby który dostałam w sklepie zielarskim. Trwała niecały miesiąc. Nie pamiętam niestety nazwy ani z czego był zrobiony. O ziamniakach będę musiała jeszcze najwyraźniej poczytać. Nie jem ich dużo, ale jednak jem, bo dietetyk powiedział, że na cholesterol nie wpływają. Mam je na liście rzeczy dozwolonych. Dzisiaj pozytałam o lecytynie i niacynie - podobno świetnie obniżają poziom choesterolu. W lecie planuję kilkutygodniową dietę warzywno-owocową. Mam nadzieję, ze się uda, bo czytałam o statynach i perspektywa ich brania mnie przeraża. Zwłaszcza że mam już pare innych przewlekłych dolegliwości. ostry róż, bardzo dziękuję za wskazówki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy nie smarować chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , nie, Zuzanno, źle zrozumiałaś, ziemniaki nie są zabronione czy szkodliwe, to nie o to chodzi. Ja je zastąpiłam ryżem po to, aby jeść więcej ryżu a nie po to, aby wyeliminować ziemniaki. Pyrki są o.k., no ale na obiad to albo one albo ryż, więc wolę ryż, który ma bardzo duże właściwości wiązania w jelicie nadmiaru cholesterolu. Ziemniaki cholesterolu nie wiążą. Natomiast jeść je można jak najbardziej. Nie dałoby rady odszukać nazwy tego środka na wątrobę? Mamie by się przydało, a i ja też bym spróbowała. Wprawdzie nie mam już takich zażółceń jak były, no ale odrobinkę jeszcze widać, przy tęczówkach taka smuga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna9090
ostry róż, widzę, że jest wiele rzeczy o których nie wiedziałam. Niby mam dietę ułożoną przez dietetyka, ale najwyrażniej jest wiele niuansów, o których nie miałam pojęcia, choćby te cudowne własciwości brązowego ryżu. Pojadę do sklepu i zapytam o ten preparat na wątrobę :-) ale możesz też spokojnie przejść się w takie miejsce i popytać. Osoby tam pracujące często mają imponującą wiedze o leczeniu metodami naturalnymi, wiec może doradzą. Ja dostałam swój jak powiedziałam o tym, że leczę się przewlekle kilkoma lekarstwami i mam stłuszczoną wątrobę. Może na te zażółcenia poradzą coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zrobię Zuzanno. Wiesz, ja na temat niekonwencjonalnego zbijania cholesterolu to przysłowiowe zęby zjadłam. Przeczytałam tysiące stron w internecie, również w angielskim i niemieckim, setki książek, a do wielu rzeczy sama doszłam przypadkiem. To moje hobby - takie grzebanie w sieci. :) Na brązowy ryż wpadłam sama, bo wyczytałam,że otręby ryżowe bardzo zbijają cholesterol, a ponieważ otrąb ryżowych nie można u nas dostać, to pomyślałam,że sam ryż , byle naturalny też może pomóc - i faktycznie. Czasem, jak jestem na wyjeździe i nie mogę stosować diety, to jem normalnie, ale zawsze wtedy duża ilośc brązowego ryżu - i cholesterol mi się nie podności nic a nic. Więc coś w tym ryżu jest. :) Ja staram się jak mogę unikać leków, bo wiem, co robią z wątrobą i nerkami, a nie jestem jeszcze stara i nie chcę sobie tych orgfanówq rozwaliać, dlatego szukam zawsze alternatywy. Np. z arytmii serca i skoków ciśnienia też wyszłam sama, bez leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna9090
ostry róż, też przestudiowałam masę stron, ale akurat na temat innych moich dolegliwości. Dopiero zaczynam na serio zajmować się cholesterolem. Widzę, że otręby ryżowe można kupić w Polsce tylko jako paszę ;-) ale są w składzie kilku preparatów wspomagających trawienie, więc moze zamiast tego błonnika, który biorę wybiorę jeden z tych specyfików. A na marginesie - dietetyk kazał nie przesadzać z otrębami, bo zawierają jakąś substancję zmniejszającą przyswajanie żelaza i wapnia. Więc znowu mam lekki mentlik w głowie, jak zwykle zresztą przy nadmiarze informaci o tym, co powinnam a czego nie. Zwłaszcza, że w związku z innymi moimi problemami mam wiele sprzecznych ze sobą zaleceń ;-) P.S. na kolację dzisiaj robię ryż brązowy z soczewicą :-D dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba pamiętać o wit C
najlepiej tej naturalnej bo się najlepiej przyswaja a im zdrowsze tętnice tym mniej cholesterolu się na nich odkłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusil
Zuzanna, jeśli nie oczyścisz jelita grubego i wątroby(metody Tombaka, Hudy Clark, Jelisejewej...),to marnie widzę to obniżanie poziomu cholesterolu.Ja już jestem po oczyszczaniu jelita i za parę dni biorę się za wątrobę, itd.Wątki o tych tematach znajdziesz tu na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne to
Wysiłek fizyczny na poziomie potu i prysznic hartujący oraz prawidłowa dieta i systematyczne oczyszczanie organizmu z tosyn terapią Gersona. Oto link do filmu edukacyjnego: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 Narazie nie wynaleziono sztucznego hormonu pn. prostacyklina, a któty to nie dopuszcza do zlepiania się płytek krwi. Tu masz cyt. z www.vademecum.zdrowia.prv.pl na temat prostacykliny: Prostacyklina zapobiega procesowi "klejenia" się płytek krwi. Zdrowe naczynia krwionośne same produkują ją w wystarczającej ilości. Z wiekiem, a także z powodu wielu zaburzeń funkcjonowania organizmu, naturalna zdolność nabłonka naczyń krwionośnych do produkowania prostacykliny słabnie. Można ją uzupełnić farmakologicznie i w tym kierunku prowadzone są doniosłe badania i eksperymenty. Jednakże już w tej chwili wiadomo, że najprostszy sposób zmuszenia organizmu do produkowania większej ilości prostacykliny polega na intensywnym wysiłku fizycznym. Największym producentem prostacykliny są płuca. Zmuszanie płuc do większego wysiłku powoduje automatycznie wytwarzanie się hormonu i rozprowadzanie go z krwią po całym organiźmie. "Rozładowane" zostają wówczas "zlepy" płytek, poprawia sią krążenia, znikają lub co najmniej zmniejszają sią problemy z ciśnieniem krwi. Jedni powinni biegać, by odzyskać utracone zdrowie, inni jeśli nawet ogólnie zdrowi, by opóźnić procesy nieuchronnie związane z upływem lat.Trening fizyczny powoduje odmłodzenie funkcji organizmu - COFNIĘCIE SIĘ WIEKU BIOLOGICZNEGO! Bieg , najnaturalniejszy z ruchów człowieka jest najlepszym przepisem na dobre samopoczucie i dłuższe życie. Lekarstwa (tabletki, zastrzyki) nigdy nie zastąpią samoregulujących się zdolności organizmu ludzkiego, jakie uruchomimy przez prosty bieg na świeżym powietrzu. Zatem biegajmy po zdrowie!! Po biegu konieczny jest prysznic hartujący dla naturalnej wit. C pobudzającej układ immunologiczny do ochrony organizmu przed infekcją chorobotwóczą. Optymalny wysiłek fizyczny to 3 x 30 x 130 Gdzie:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allina
Możesz sobie również spróbować kwasy omega-3 np. omegarden. One ślicznie podnoszą HDL, a w tym wszystkim najważniejsze są poziomy. I dużo ruchu, podobno rozszerzają się wtedy naczynia i krew lepiej płynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małecka_28
rowniez polecam diete otrebowa, Na poczatku nie wierzylam. W koncu gdyby to bylo takie proste to nie produkowano by masy lekow. Niemniej sprobowalam i aktualnie nie wyobrazam sobie diety bez otrebow owsianych. Mniej wiecej w ciagu 3 dni zjadam paczke otr owsianych (sante niebieskie, nie pamietam ile tam jest gr). Oczywiscie trzeba do tego dodac owoce, warzywa, a takze wyeliminowac troche produktow, ale warto. wpisz w wsyzkiwarke dieta otrebowa (badz dieta owsiana) i poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co żyć
jeśli w życie wprawadzić tak rygorystyczną diętę? Pół roku to tak dużo czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co żyć
oliwa z oliwek obniża zły cholesterol. Polać odrobinę oliwy na kanapkę, dodać kilka kropel do zupy... nie czuć tego a jest bardzo skuteczna. Ponadto, olej z pestek winogron - jedna łyżka na czczo - rewelacja! tylko to dla twardzieli;) bo olej jest obzydliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darrrrer
Oliwki bardzo dobrze się sprawdzają i owoce morza. Ja kupuję sobie również omegarden, który ma kwasy omega-3. Czytałem, że to właśnie kwasy omega-3 wpływają na poziom cholesterolu u chronią serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesia254
Czym jest cholesterol i jaką odgrywa rolę w organizmie? Cholesterol odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie. Wykorzystywany jest m.in. do budowy nowych komórek i zapasów żółci. Jest częścią składową wielu hormonów, bierze udział w syntezie ich. Zaniżony poziom cholesterolu prowadzi do nadwyżki estrogenu, co powoduje utratę równowagi hormonalnej. Prowadzi do nieprawidłowego funkcjonowania hormonów w układzie krwionośnym m.in. prostacykliny oraz trombosanu. Pierwszy odpowiedzialny jest za krzepliwość krwi i zapobieganie skurczowi naczyń krwionośnych,do których może doprowadzić ten drugi. Obydwa produkowane są na bazie kwasów tłuszczowych (omega-3,6,9). A, że wykazujemy chroniczne braki tych kwasów, stąd też co kilkanaście sekund tworzą się komuś zakrzepy, ktoś dostaje zawału serca czy wylewu krwi do mózgu. Cholesterol odgrywa też nie małą rolę, przy produkcji witaminy D. Organizm jest w stanie zaspokoić tylko w 80% potrzeby organizmu. Brakujące 20%, musimy dostarczyć z zewnątrz. O jego nadprodukcji nie ma mowy! POLECAM b.dobre produkty z MEDYCYNY NATURALNEJ; Aby pomóc organizmowi trzeba zażywać dobre suplementy,,POLECAM, Polecam,,..Nowy produkt LCBalance (ang.,, to szybkie i efektywne rozwiązanie problemu cholesterolu. Preparat oddziałuje zarówno na zewnętrzne źródła cholesterolu, jak i jego wewnętrzne pokłady, reguluje ilość „złego cholesterolu, nie obniżając przy tym ilości „dobrego cholesterolu poniżej dopuszczalnego poziomu. obejrzyj... http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=-%20lcbalance%20-%20skuteczna%20walka%20z%20cholesterolem&source=web&cd=3&ved=0CEkQtwIwAg&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Dd99yvbrpbC0&ei=0bMmUL22KMyQswbOiIGIBQ&usg=AFQjCNHAN-GMsjlArUrQ0M7E4MigPnzyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesia254 bardzo dziekuje za mi to szczegolowo opisalas. :) Sporo sie nameczylas, ale jest tam to czego nie wiedziałam. Słychajcie a jeszcze troche was pomecze i sie zapytam czy taki zestaw Testy Serce zawał mięśnia sercowego sie sprawdzi u osoby starszej, która odczuwa ucisk w klatce piesiowej? Bo zastanawiam sie czy mamie ich nie kupic jazeli cos sie zacznie niepokojacego dziac, bo ma dosyc wysoki poziom cholesterolu a ogolnie jest osoba otyłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej jeść i sam zleci
mniej jeść i sam spadnie ;) osoby które mają podniesiony cholesterol jedzą albo za dużo albo bardzo niezdrowo , trzeba pamiętać ,że zły cholesterol podnosi także nadmiar cukru w diecie , brak błonnika i świeżych warzyw, tłuszcze trans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwieroboj
Bzdura z tym, że trzeba mniej jeść i sam spadnie. Istnieje coś takiego jak cholesterolemia, czyli genetyczne uwarunkowanie do podniesionego cholesterolu. Można jeść całkiem zdrowo i mimo tego mieć podwyższony poziom. Dlatego reguła mniej jeść nie istnieje, co najwyżej mniej jeść określonych produktów ma sens. Ktoś kto ma wysoki poziom cholesterolu powinien zrezygnować z mięsa wieprzowego, ograniczyć ilość smażonych potraw, wszelkiego rodzaju fast foodów i tym podobnych. Dietę trzeba natomiast uzupełnić w ryby i owoce morza, a jeśli smażyć to na oliwie z oliwek z pierwszego tłoczenia oraz na wysokiej jakości olejach roślinnych. Zamiast masła, dietetyczne margaryny z omega-3. CO do samych kwasów Omega, to warto zaopatrzyć się w jakieś suplementy diety, np. MorEPA http://drlucas.com.pl/bluza obecnie chyba najlepiej przyswajalne Omega-3 na rynku suplementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zioła Tybetańskie przy okazji odchudzania i zmiany szybkości przemiany materii bardzo dobrze czyszczą organizm z różnych toksyn. Dodatkowo to zdrowy i sprawdzony sposób na obniżenie cholesterolu i pozbycie się zbędnych kilogramów. Polecam wszystkim szczerze z autopsji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwasy omega3 dobrze radzą sobie z cholesterolem. Proponuje suplement diety gold omega 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uziuzi
To prawda sam stosuje ten suplement i bardzo pomógł mi w obniżeniu poziomu "złego" cholesterolu bo ten "dobry" poszedł w góre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś na obniżenie cholesterolu stosowałam jakis preparat w słoiczku , był bardzo dobry ale co z tego kiedy był bardzo drogi. Co do Gold omega 3 to zgadzam się . Mi pomógl właśnie obniżyć ten zły cholesterol ( on obniża zły a podwyższa ten dobry ) . w dodaktu utrzymuję prawidłowy rytm serca . takze uważam ,że na prawdę warto go brać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadne gold omega3 nigdy nie pomoga, bo organizm nie przyjmuje wekstrahowanych omega3. musi to byc CALY produkt, ktory je zawiera, czyli tran i olej lniany, tloczony na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×