Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość freska

Co byście wybrały

Polecane posty

Gość freska

Mając do dyspozycji 3 tysiace zł netto na pare. 3 letni związek. pierwsze wyjście: Wynająć mieszkanie z opłatami licząc jakieś 1300 zł plus moje czesne za studia 300 zł mięsiecznie to daje już 1600 i zostaje wiadomo ile... a trzeba jeszcze zjeść, ubrać sie,kosmetyki aha i do tego dojdzie utrzymanie samochodu bo chcę sobie kupić w czerwcu Drugie wyjście: Zamieszkać z rodzicami w moim pokoju na poddaszu : obok jest drugi pokój który trzeba by było jeszcze uporządkować... Dokupić nowe łózko,bo moje stare i skrzypi;) mieli byśmy do dyspozycji telewizor,komputer, płacić mojej mamie na życie 600 zł.... spokojnie sobie żyć nie marwiąc się ,że na coś zabraknie.... i w między czasie odkładać trochę pięniedzy... i czekać aż sie sytuacja polepszy.... i wtedy pójśc na swoje.... Dodam,ze chciałam zamieszkać ze swoim osobno ale perspektywa tego,ze moze nam nie starczyć mnie przeraża. Dodam,że on nie miał by obiekcji zamieszkać z moimi rodzicami na początek. aha i to wszystko nastąpiło by dopiero czerwiec,lipiec bo narazie wyjeżdzam na trzy miesiace za granice ja już prawie jestem przekonana co by było lepsze ale chce poznać zdanie osób postronnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajac mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy na jak dlugo, z rodzicami nigdy nie bedzie dobrze pod jesdnym dachem ale na kilka miesiecy zeby oszczedzic ...zawsze jakies wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szala mala
sama sugerujesz wersję z rodzicami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw spróbuj zamieszkać z rodzicami.Jak coś nie wypali,wtedy możecie iść "na swoje" .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmorrrka
mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freska
no wiadomo z rodzicami.... np nie ma takiej swobody jak na pseudo swoim.... Własnie o to mi chodziło ,że na parę miesiecy... odłożyć trochę kasy i uciekac gdzie pieprz rośnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz wporządku rodziców to oczywiście że zamieszkajcie z nimi na jakiś czas zbierajcie kaske i dopiero później wyjdzcie na swoje... Jeśli masz pewnosc ze nie będą uprzykrzać życia Twojemu facetowi i Wam jako parze to to jest bardzo dobre rozwiazanie... tym bardziej ze jessli na samym poczatku wspólnego mieszkania i ,,zycia\" razem juz wam nie będzie starczalo na zycie pojawią się stresy kłotnie a to dobrze nie wrózy... pozyjcie sobie swobodnie bez zaciskania pasa ;) Sama bym tak zrobiła ale usilnie dazylabym do tego zeby za jakis czas jednak cos wynajac lub kupic... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freska
ccekin- dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Właśnie o to chodzi,ze mój chłopak ma dobre relacje z moimi rodzicami... mój tata się w ogóle do niczego nie wtrąca i kiedyś sam nawet zaproponował ,że u nas dużo miejsca jest... Na początek chyba,rzeczywiście to lepsze wyjście niż pchanie się odrazu na głęboką wode. Dziękuje za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×