Kultura osobista na forum śluby i wesela

[Gość purpleday]

Od jakiegoś czasu krążę po tym forum i zauważyłam, że prawie na każdym topiku pojawia się jakaś walka. Nie mówię tutaj o krytykowaniu np. sukni czy sali- każdy ma inny gust i osoba prosząca o ocenę powinna liczyć się z komentarzami złymi i dobrymi. Chodzi mi raczej o chamstwo jakie przy tym wypływa. I te określenia np. "ale z Ciebie idiotka", "ale jesteś pusta", "będziesz wyglądała jak dziwka" itp . Jak można ocenić człowieka, którego się nie zna? Po co te uszczypliwości? Czy nie można w kulturalny sposób wyrazić soich poglądów? Bez oceniania autora czy też innego użytkownika. Nie twierdzę, że ja jestem idealna, ale staram się zawsze w kulturalny sposób wyrazić swoje zdanie. I nie wydaje mi się by wyzwiska, które tutaj padają były dowodem dojrzałości, a to przecież dojrzali ludzie zawierają związki małżeńskie. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora... Trochę kultury ludzie i od razu będzie sympatyczniej. A jak nie umiecie powstrzymać złośliwości to chyba lepiej powiedzieć to na głos niż napisać i zrobić komuś przykrość.

[Gość Ej no bez przesady]

Jest tu wiele osób, które czyta się z przyjemnością. Wedding Planner, Sękata, Zabulina... To tylko niektóre. Nie wszystkie rzucają mięsem. Ale fakt, zdarzają się wulgarne wypowiedzi.

[Gość purpleday]

Oczywiście. Dlatego napisałam, że nie wrzucam wszytskich do jednego wora. Zgadzam się, że są tutaj osoby, które czyta się z przyjemnością :)

[Gość tak zgadza się]

zgadza się, wyzywanie kogos od tępych idiotek kulturą osobistą nie jest

[Gość ====mmm===]

zgadzam sie z autorka :) coraz czesciej widac brak kultury tu piszacych, jeszcze bardziej denerwujace jest wypowiadanie sie nie na temat, brak czytania ze zrozumieniem, wymadrzanie sie itp. np. w niedawnym topiku o bratowej narzeczonego (nie bede oceniac czy jest to madry temat czy nie), ale jego autorka potrzebowala pomocy, a tu nagle niektorzy wjechali na nia, ze nie pracuje i zyje na koszt meza - a fakt ten nie mial nic wspolnego z tamatem, ale ktos musial sie wyzyc i przekazac innym w sposob malo kulturalny swoja teorie zyciowa czy tez swoj stosunek do ludzi inaczej myslecych czy postepujacych\ anonimowosc w internecie powoduje, ze ludzie traca wszelkie hamulce

[Gość purpleday]

szybka odpowiedź- przejęzyczenia się zdarzają, poza tym zajrzałam na ten topik o bratowej i tam rzeczywiście ktoś przyczepił się do tego, że po ślubie MĄŻ będzie ją utrzymywał. Więc ===mmm=== właściwie się nie przejęzyczyła. A te Twoje wyzwiska na końcu Twojej wypowiedzi- jak u nastolatka, który chce zaimponować kolegom w okresie dojrzewania i buntu.

[imili86 0]

Zgadzam sie .. ze tu na forum jest wiele osob ktore tylko wyzywaja innych i sie czepiaja...ale to dlatego niestety ze jest to robione anonimowo ...no i niestety ale nie tylko na forum sluby i wesela ale i na innych jest to samo... ludzie nie potrafia kulturalnie wyrazic zdania tylko od razu trzeba wyzywac od idiotek od pustakow itp itd. ... ale na szczescie jest tez wiele osob z ktorymi da sie tu porozmawiac i ktorych da sie poprosic o rade i normalna odpowiedz:)

[piniulka 0]

no tak ale nie tylko na tym forum tak jest, CAŁA KAFETERIA ma jakies swoje ciemne strony--> a ludzie mają różne dni, czasami wszystko widzi sie na czarno a czasami jest różowo. nikt nie mowi żeby zaraz wyzywac.... może i mi sie zdarzyło ale ... jak ktos jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień:P

[Gość lolka ta od bolka]

jak dla mnie to niektore tematy sa głupie i nei tylko na tym dziale, wejdzcie sobie na temat o dzieciach, zadaja pytania czy to imie sie podoba? no do licha jak chce dziecku dac imie to nei robie sondy komu sie podobaa komu nie, albo tak samo z sukennkami, to jest moja sukienka wiec czemu mam pytac czy ładna? Niektore dziewczyny nie potrafia same podjąc decyzji, co z tego ze ktoraś napisze super sukeninka jak ta dziewczyna moze byc gruba, czy niska i ta sukeninka bedzie brzydko na niej lezała. Takie rzecyz omawia sie z kolezanka, ze sprzedawca w sklpeie ktory lepiej doradzi niz dziewczyny na forum.

[Laura Diaz 0]

3 razy próbowałam otworzyć ten temat i za każdym razem laptop mi sie wiesza, albo totalne bzdury są na tym topiku, albo kafe jest przeciązona:-D Kultury na kafe nie było i nie będzie, tak długo jak będzie można wypowiadać się na pomarańczowo.

[wredniak. 0]

nagle wszystkie zrobily sie kulturalne :D eh. :)

[wredniak. 0]

laura no co Ty jak byla dejzi to bylo kultura ponad wszystko ;)

[katowiczankaa 0]

i to prawda, dopóki będzie można pisać na pomarańczowo to o kulturze na kafe będzie można pomarzyć... wszak na pomarańczowo bluzgać najłatwiej :)

[Laura Diaz 0]

Wtedy przynajmniej to się dzialo na kafe, a teraz.... eh, nudno jak w instytucji małżeństwa:-D Ide obiad gotować, coby do 9tej przy garach nie siedzieć jak niektóre, grunt to dobra organizacja:-P

[wredniak. 0]

:D no tak, teraz to nudaaaa, w dodatku nuda bez kultury:D

[Gość lolka ta od bolka]

uwazam ze to zalezy od kultury danej osoby, nawet jakby mozna bylo pisac tylko pod czarnym nickiem to i tak by bylo to samo co teraz. Ci co najwiecej gadaja mieleiby co 10 nicków.

[katowiczankaa 0]

w sumie racja, na czarno też można pobluzgać :D ale myślę, że nie każdemu chciałoby się rejestrować nowe konto by napisać: "masz obrzydliwą dziwkarską sukienkę i jesteś beznadziejną grubą krową w rozmiarze 40" ;)

[agbr 0]

Grunto to dobra organizacja - na bezrobociu brać się za obiad po 13-tej, toż to koniec dnia. Jak byś wróciła po 18-tej albo 20-tej do domu, to byś mogła o tym porozmawiać.

[agbr 0]

Jak bym była na bezrobociu, to bym obiad na 12-ta miała

[Gość dziewczyna z komputera]

Uważam że nijak się ma zalogowanie na kafeterii do kultury. Przecież łatwo jest o kolejny czarny nick, wg mnie niczego to nie zmieni Gdyby np z jednego IP można było pisać pod jednym nickiem (taka luźna sugestia tylko) może to miałoby jakiś sens

[wredniak. 0]

mam takie wrazenie, ze jednak kolezanka a. za bardzo do serca bierze sobie ta kafeterie, wyluzuj, czy to wazne na ktora obiad? ja dzis robie krokiety i zaczne robic o 17!:P

[Gość dziewczyna z komputera]

Katowiczanka - uwierz, że chciałoby się niektórym :D Stali bywalcy mają lub mieli po kilka nicków przynajmniej

[piniulka 0]

fajnie by było jakby tylkoo jeden nick był do jednego IP:P

[Gość kultura......]

cytuję poziom i kulturę wypowiedzi 03.02.2009] 08:15 [zgłoś do usunięcia] Laura Diaz Co nie znaczy idiotko, że jakbym była bezrobotna, to bym chętnioe wydawała cudze pieniądze żeby urządzić wesele Można nie miec pracy, ale mieć systematyczny dopływ kasy na konto, ale twój tępy łeb tego nie pojmie Uwielbiam ptasie mleczko ...................................

[agbr 0]

wredniak - dla mnie nie ważne, dla Laury zaś tak

[katowiczankaa 0]

kurde ja jestem stałym bywalcem kafe a mam tylko 1 nick :P czyżbym należała do mniejszości? :P

[Gość lolka ta od bolka]

jest kilka osob na czarnym i tez pisza głupoty, w sumie to malo prawdobpodobne zeby ktoś poznał nas po tym jak piszemy. Tu jestesmy w pełni anonimowi.

[wredniak. 0]

aaaaaaaaaaaa padne :P

[sękata 0]

wow, nie wiedziałam, że ktoś może o moich wypowiedziach mile gdzieś wspomnieć, dziękuję, aczkolwiek nie zawsze tak było ;) Ja myślę, że osoba, która tutaj założyła ten temat widocznie nie "przeszła się" jeszcze po wszystkich forach na Kafeterii :) Ale to jest chyba taka specyfika, mieszają się opinie różnych osób, co nie oznacza, że wszystkie sa trafne... Ale można zauważyć, że co dział to inne problemy, na Slubach i weselach pokazując swoją suknię musimy liczyć się z tym, że padnie szereg uwag, że jest beznadziejna, za prosta, za bezowata itd...Na Zyciu uczuciowym pisząc o stracie ukochanego dowiemy się, że i tak pewnie ta osoba była brzydka i nie dziwota, że została zostawiona, Na Życiu erotycznym właściwie nie ma tematu, na którym by nie było odpowiedzi typu: zrób mu loda i będzie ok, itp.itd :) Każdy dział ma swoją 'specyfikę odpowiedzi' i na niektóre trzeba po prostu machnąć ręką :)

[Gość purpleday]

Rzeczywiście pewnie każdy dział na tym forum jest specyficzny, to nawet dobrze, bo przecież każdy dotyczy czegoś innego. Ale mi chodzi o kulturę wypowiedzi, a nie o zawężanie swoich poglądów. Zawsze wydawało mi się, że w normalnej rozmowie, kłótni w cztery oczy zdarza się palnąć coś co związku z kulturą nie ma. Często pod wpływem emocji, niekontrolowanie. Jednak słowo pisane ma tą przewagę nad mówionym, że każdą wypowiedź zanim zapiszemy możemy przemyśleć. I łatwiej się powstrzymać od obraźliwych określeń. Tutaj widzę, że moja teoria to bzdura. Lauro Diaz piszesz, że kultury nie będzie na tym forum dopóki będą pomarańczowe nicki- Ty piszesz na czarno już długo, z tego co się zorientowałam przeglądając topiki- a jednak Twoja wypowiedź tu zacytowana przez któregoś z użytkowników wcale kulturalna nie jest. Więc nie wydaje mi sie by czarny nick był wyznacznikiem kulturalnych wypowiedz. Kultura, etykieta czy też netykieta obowiązuje nas nie tylko wtedy kiedy jesteśmy Anną Nowak ale też wtedy kiedy jesteśmy panią X z forum Y. Nie wierzę, że ludzie kulturalni, wykształceni i dojrzali reprezentują taki poziom wypowiedzi tylko i wyłącznie w świecie wirtualnym. Wiele naszych zachowań z życia realnego przenosimy do internetu...