do koscioła z odkrytymi ramionami czy zakrytymi

e tam szal!!!!!!!!!! co to syberia zeby szal do kosciola zakladac??? odkryj ramiona!!!!!!!!!! najlepiej tez pokaz nogi, sukienki powyzej kolan jak najbardziej wskazane!!!!!

Nikogo nie szokuja . nie takie rzeczy sie widzialo ale ty chyba nie rozumiesz o co chodzi?problemy z glowka??????

Do autorki - tu nie ma sie co pytac, bo jesli myslisz inaczej niz te wrony to cie zakracza na smierc ;) Taki juz urok kafeterii. Malo kto jest w stanie konstruktywnie pisac i kultruralnie wyrazic swoje zdanie, wiekszosc to krzykaczki narzucajace swoje zdanie ;) Dodam, ze pochodze z duzego miasta i u nas nie jest uznawane za "niekulturalne" odkrycie ramion w kosciele podczas slubu, a slub bralam w katedrze.

Chyba można mieć inne zdanie , niz ONa ? Nie można ? To po co pyta ?

moja kuzynka ostatnio brala slub, miala odkryte ramiona, niby wszyscy mowili ze ladnie ale jak ona nie slyszala gadali miedzy soba 'jak to tak nieladnie wygladala w tym kosciele z golymi ramionami' i ciagle nadają do tego dnia ze gustu dziewczyna nie ma hehehehhe lepiej cos zarzuc na te ramiona, bo co do szokowania to raczej ramionami za bardzo nie zaszokujesz :D:D

ja miałam odkryte bo tak ja mam z tego polewę, ale racja to chyba dziewczyny ze wsi, nie obrażając oczywiście, bo przecież na wsi jest tak, że ksiądz decyduje o wszystkim i kazdy się boi wyklęcia z ambony, pozdrawiam :)

Ja rowniez pozdrawiam :)

pewnie, że mozna mieć inne zdanie i kilku osobom za nie dziękuję bo wypowiedziały się w sposób wolny od agresji

o wlasnie odkryte ramiona to chyba tylko dziewczyny ze wsi miały :) oczywiscie nikogo nie obrazam ale na wsi jest wlasnie taki brak klasy:) pozdrowka

niech mi odmarzną uszy - BO TAK ! Cóz za kontestacja rzeczywistości :D

Ja akurat z Warszawy jestem i zupelnie cie nie rozumiem. moze wyjasnij nam czym chcesz szokowac??juz bardziej zwrocisz uwage odkrytymi nogami czy przzroczysta suknia...

dajcie spokoj.to normalne ze ramiona dziewczny maja gole na slubie. to w koncu tylko ramiona a wy robicie z tego wielkie halo. co innegoisc w przeswitujacym materiale z krotk sukienka ledwie za udo . nie wymmyslajcie juz

to ładnie ci ludzie smutni, że jeszcze do teraz wałkują taki temat, ja byłam na 6ciu ślubach w 2008 r. i kazda mloda wyglądała inaczej, nawet jesli nie w miom stylu, to przez myśl mi nie przeszło, że któras nie ma gustu albo jest wieśniarą czy inne

Nie chodzi o to, czy ksiadz wyklnie z ambony i kto się bardziej boi, ze go oplotkują. Weszłabys komuś do domu w ubłoconych butach ? Założyłabyś żarówiasty róż na pogrzeb? Powiedziałabyś do 80-leniej sąsiadki "cześć stara"? Wszystko to mozesz zrobić, ale bedzie to źle swiadczyło o twojej kulturze. Jeśli to dla ciebie nieważne, ze zachowujesz sie jak prostak, to ok. W niektórych kosciołach, np. w bazylice św. Piotra, w katedrze na Wawelu - jest prikaz przy wejsciu, żeby zakryc cycki i inne atrakcje. Nie wiem, co sie stanie, jak sie tego nie zrobi - czy mozna zostac stamtad wyprowadzonym, czy po prostu tylko ktos sie krzywo popatrzy - ale skąds to sie wzięło. Do meczetu to w ogóle nie wejdziesz w swoich fatałaszkach, musisz załozyc na siebie te ich szatę. Żeby była jasność, że żadnych cycków, żadnych ud nie bedzie siepokazywało. Potrafisz uszanowac ludzi, nawet jeśli ich jest tylko garstka, którzy przywiazują wagę do takich rzeczy ? Czy tylko - ja , ja, ja ?

Proponuję -Pax! Pozdrawiam :)

u mnie w bazylice tez jest kartka wywieszona, ze 'jestes w miejscu swietym, niech twoj srtroj okazuje bogu szacunek' czy cos takiego nie pamietam dokladnie, ale wlasnie tak powinno byc a na weselu mozesz sie nawet do bielizny rozebrac:D:D

pani ze szkoly ----> nareszcie ktoś mądrze gada! piona :)

Pani ze szkoly - poniekad masz racje, ale do meczety WEJDZIESZ w swoich ubraniach, wiec juz tu nie wymyslaj :) Ja wcale nie uwazam odkrytych ramon za bezguscia :) Wasze argumenty sa identyczne z tymi, ktore mialy nasze prababcie, kiedy na poczatlu XX wieku zaczely wchodzic krotsze sukienki (krotsze mam na mysli na pol lydki :) )

buaahahhaha a jai nic mądry :D

To do mnie? A o co ci chodzi?

Może w takim razie zależy, gdzie do tego meczetu chce się wejść. Moja siostra musiała założyc tę dżalabije czy jak to sie nazywa. Wiec nie zmyslam.

czyli idąc waszym tokiem myślenia mężczyzna w krótkich spodenkach może się pokazać w kościele tak samo jak kobieta z odkrytymi ramionami. Wy ciągle nie rozumiecie o co chodzi, to jest żaden tok myślenia tylko takie są zasady, że w kościele kobieta musi mieć zakryte kolana i ramiona a mężczyzna musi być w długich spodniach. A nawiązując do Bazyliki św. Piotra- nie tylko trzeba się tych zasad stosować ale nawet nie wejdziesz np. z nagimi ramionami ponieważ pilnują tego ochroniarze

Bylam w killku meczetach min. w Kairze, Luxorze, Istambule i Izmirze i nigdzie sie z tym nie spotkalam.

no u nas na kościele wisi tez kartka z podobną trescią :) i wtedy z reguły siostry chodzą i wypraszają z kościoła. ale jesli Twój ksiądz nie ma nic przeciwko to idz z odkrytymi.

Poza tym nie ma to wszystkjo nic wspólnego z zadna babcią. Mnie osobiście nie przeszkadza, że ktos przyjdzie do koscioła z odkrytymi ramionami. Ani bym uwagi nie zwracała, ani by mnie to nie oburzyło, ani bym jej nie obgadała później. Po prostu sama bym tak nie zrobiła, bo kosciół to jest w jakimś sensie miejsce swiete. Nie mówi się tam głośno, nie smieje sie i myslę, że do tej "babcinej" zasady o zakrywaniu cycków, brzuchód i tyłka też można sie zastosować.

to, ze sie z czymś nie spotkałaś, nie znaczy, że czegos takiego nie ma

Glupie porownanie: facet w krotkiach spodniach, to raczej jak kobieta w mini, a nie z odkrytymi ramionami, a poza tym dlaczego za wszelka cene probujecie przekonac autorke do zakrycia ramion? To, ze wy tak byscie chcialy to nie znaczy, ze wszyscy. Zdanie swoje wyrazcie normalnie i kropka, bo kazdy ma do tego prawo, a nie wrzucacie jakies idiotyczne porownania i narzucacie koniecznie swoje zdanie. Wy sobie idzicie do slubu z zakrytymi, a ona niech sama sobie zdecyduje jak pojdzie. Troche tolerancji.

ale afera

Do Pani - ja nigdzie nie napisalam, ze tego "nie ma", napisalam tylko, ze do meczetu wejdziesz w swoich ubraniach.

Na czym polega twój problem? Autorka spytała, czy wypada. Nie, czy MOŻE, tylko czy wypada. Wiec, powołując się na ogólnie przyjęte zasady, mówimy, że nie wypada.