Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martuleczek

Rodzice przeczytali mój dziennik, w któym miałam opisane szczegóły

Polecane posty

Gość nie wiem co to za rodzice
ale przeciez jestes ich corka... wyrzekna sie ciebie jesli zajdziesz w ciaze???? ile ejstes z chlopakiem ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogetta
To Twój ojciec w tekim razie jest kompletnie bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 20 lat.jestesmy 9 miesiecy ze soba. jestem załamana.Ale coz, ide pisac list.W duchu modlę się, że do nich jakoś dotrę.;( dziekuję Wam za otuche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co to za rodzice
moze dlatego sie boja? moze nie ufaja mu za bardzo w sumie to on jescze jest mlody bardzo, nie jestescie tez az tak dlugo razem.. my jestesmy razem ponad lata moj ma 25 i kurcze wszyscy, cala rodzina traktuja nas jak malzenstwo.. moze twoi rodzice mysla ze to taka szczeniacka milosc?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co to za rodzice
ponad 4 lata mialo byc*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka czaki
To o czym pisze autorka przypomina mi moja historie;D mam 21 lat i od roku sypiam z moim chłopakiem....kiedy spaliśmy u mnie wyrzucaliśmy bezmyślnie prezerwatywy do kibla i spuszcaliśmy wode:P z czasem zaczeły sie problemy z kanalizacja ..i moj tata musiał odkopywac rury prowadzace do szamba bo coś wyraźnie je zatykało :D naturalnie znalazł tam prezerwatywy i wiedział czyje to :D ale powiedział mi tylko zebym ich nie wyrzucała na drugi raz do spływu :D bylo mi wstyd ale tylko przez chwilke bo potem nie było tematu...tak jakby nic sie nie stało :) plus dla mojego tatuska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogetta
Ja z moja dziewczyna jestem prawie rok.. ja mam 18 ona 17 lat.. jakos nigdy nasi rodzice nie robili nam o nic problemow mamy oboje ich pelne zaufanie przykladem jest chociaz to ze mozemy spedzac wspolnie noce czy to u niej czy u mnie gdyz nie mieszkamy w jednej miejscowosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten tekst o ciąży,myśle że powiedział to bo ma żal-tylko nie wiem do kogo?! Chyba do siebie samego! Poprostu widać że nie mogą sie pogodzić z tym że dorosłaś i że uprawiasz seks! I myśle że wszystko co teraz mówią jest powiedziane w złości.minie jakis czas,oswoją sie z tą myśla i troche wyluzuja! mysle ze poprostu doznali szoku! Ale NIC ich nie usprawiedliwia w sprawie że przeczytali TWÓJ pamiętnik!! NIC!!! Pozdrawiam Cie Autorko!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laleczka czaki---> to musiał byc widok :D:D pełno zużytych gumek :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIALAM PODOBNY PROBLEM....MOI RODZICE TAK SAMO BEZ PUKANIA WCHODZILI...MAMA W SZAFKACH SZUKALA...POTRAFILA MI WYWALIC WSZYSTKO NA SRODEK POKOJU I CALY CVZAS SLYSZALAM ZE MAM WYPIER.... I POWIEM CI CO POMOGLO... WYPROWADZKA. NIE WIERZYLA DO KONCA MOJA MAMA - NIE PRZEJELA SIE TYM W KAZDYM RAZIE-ALBO NIE OKAZYWALA TEGO,..TATO MOJ PLAKAL - BO WIEDZIAL ZE TO PRZEZ MAME...WIEM ZE MOJA MAMA TEZ OSTATNIO PRZECZYTALA MOJ PAMIETNIK...BO PRZYPADKIEM ZOSTAWILAM GO W DOMU- PEWNIE SAMA NIE WIEDZIALA CO TO JEST- W KAZDYM RAZIE NIE MAM DO NIEJ ZALY- TYM BARDZIEJ ZE WSZYSTKO CO BYLO NAPISANE TO BYLO O MOICH RODZICACH I O MNIE- O TYM JAK SIE CZUJE I WOGOLE. TERAZ JESTEM PO SLUBIE- SAMI RODZICE MI SLUB ZORGANIZOWALI MIMO ZE NIE ZAPOWIADALO SIE NA TO- MNIE TEZ WYZYWALI OD ROZNYCH ZA TO ZE MAJAC 1,5 ROKU CHLOPAKA IDE Z NIM NA DYSKOTEKE- TERAZ TO ULUBIONY ZIĘĆ;) DO TEJ PORY Z MAMA NIE MAM JAKIS SUPER KONTAKTOW ALE ROZMAWIAMY I JEST OK:) NIE MARTW SIE- MYSLE ZE LIST MO9ZE BYC DOBRYM ROZWIAZANIEM- CHYBA ZE MASZ TEZ PODOBNY OPROBLEM DO MNIE- TZN: \"DOPOKI MIESZKASZ PO MOIM DACHEM BEDZIESZ ROBIC TO NA CO CI POZWOLE I ROBIC TO CO CI KAZE\"- DEWIZA ZYCIOWA MOICH RODZICOW;)- W TYM WYPADKU LISTU NAWET NIE PROPONUJE BO WIEM ZE NIE POMOZE;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq
A ja bym podeszla do nich i powiedziala im prosto w twarz ze ja sie nie mam czego wstydzic i ze oni powinni, bo zachowali sie dziecinnie. I ze nie zyczysz sobie zeby przegladali Twoje rzeczy i ze masz do nich ogromny zal i sie okropnie zawiodlas. I zapytac sie ironicznie mamie czy ona ciebie w kapuscie odebrala na rynku czy bocian przyniosł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogłaby im powiedziec prosto z mostu tak jak napisała poprzedniczka,ale podejrzewam ze wtedy usłyszałaby ze to ich dom i ze ma dostosować sie do ich wymagań i że jak sie nie podoba to moze sie wyprowadzic! podejrzewam że każdy z nas choc raz słyszł że \"dopóki mieszkasz pod naszym dachem masz robic to co mówimy\" czy jakos w tym stylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoinjpdew
no to moze, przypomnij im ich lata mlodosci ... napewno przechodzili to samo ;] ja bym im tak powiedziala, i dodala, ze sa nie wyrozumiali, i ze teraz im glupio i odwracaja kota ogonem, bo sami nie wiedza jak powinni sie zachowac ... z uniesiona glowa bym odeszla. Trzeba kombinowac , moze to pomoze, moze bedzie lepiej. Po takich slowach chyba nie powinno byc gorzej.Skoro jesters dojrzala,tak jak pisalas i im to tez poarz w inny sposob , moze w tedy zmienia zachowanie . Ale dla nich zawsze bedziesz ich mala dziewcztynka cizko im sie pogodzic z tym, ze juz dorastasz i robisz taki rzeczy...wczesniej tylko podejrzewali, ale nie mysleli o tym ta bardzo do puki nie przeczytali.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoinjpdew
bedzie dobrze nie martw sie :) kochaja Cie , ulozy sie, kwestia czasu, w koncu to ich taka 1 powazna sytuacja ... oni tez sie jeszcze ucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ci współczuję. Moja mamunia też czytała mój pamiętnik (nie wiem jak -skoro pisąłam go na komputerze pod hasłem - moze raz zostawiłam plik otwarty jak szłam do łazienki, albo moze raz przeczytała jakiegos mojeog maila) - fakt faktem, ze dowiedziała sie,z e kocham sie potajemnie w przyjacielu... to było dawno, na samym poczatku studiów - ale to była miłośc niespełniona i mama bardzo bolesnie ze mnie drwiła i wygadywała mi to prosto w twarz - mimo, ze ja jej tego niegdy nie powiedziała a dowiedziała sie o tym jakims podstępem. póxniej jak poznałam moją miłość - która wyciągneła mnie z tamtego zauroczenia i zakochałam sie tak naprawdę jak mozna kochac mezczyznę i byc przez niego kochaną, to moja mamusia mówiła mi ze tak naprawde go nie kocham, ze kocham tamtego, ze ona to wie i jest moją matką!!! wyobrazicie sobie, ze to wypominała mi moze przez 3-4 lata. kochana autorko - pwoiedz wprost rodzicom, ze nie mieli prawa tego czytac, ze to twoje i tylko twoje i ze odarli cię z uczuc i nie mozesz im juz zaufac i ze potrzebujesz czasu. nie tłumacz sie! to twoje zycie! Jesli kochasz swojego chłopaka, jesli sie zabezpieczeacie to mozecie robic co chccecie-ale uważaj na wpadke- powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oni Tobie powinni
sie wstydzic w oczy patrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oni Tobie powinni
a Tobie laleczko to tatus tylek powinien sprac i bynajmniej nie za baraszkowanie z facetem tylko za to wyrzucanie gumek do kibla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, napisałam ten list i wrzuciłam mamie do torebki.Dzieki za zyczliwe wypowiedzi.Jest ktoś teraz na forum kto pisał wczoraj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey,ja jestem :) Ciekawe jak sie sprawa potoczy po tym liście? Czy mama da go przeczytać tacie?? Zdaj relacje koniecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama007
autorko...ja mialam podobnie:( moja mama tez przeczytala moj pamietnik, na ktory przelewalam wszystkie moje historie milosne:( dzis jestem po 30stce i nadal czuje sie traktowana jak dziecko:(,wiele rzeczy rodzice mi narzucaja, dobrze,ze nie mieszkam z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama też potrafi mnie wyzwać od dziwek... Też przeczytała mój pamiętnik choć na szczęście powstrzymała się od komentarza. Na szczęscie odkąd zaczęłam pracować płacę połowe rachunków i teraz nie może mi powiedzeć mieszasz w moim domu i musisz robić co chcę bo sama za siebie płace. Nie mam i nigdy nie miałam z nią dobrego kontaktu. Zazdroszcze wam rodziców z którymi można ta naprawdę porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z krakowa
To nie ty masz sie wstydzic, tylko oni. Jesteś dorosła, masz prawo miec swoje życie, a jak uprawiasz seks, to juz ich w ogóle nie powinno interesować ani juz tym bardziej nie powinni ci tego wyrzucać. O ile jako tako potrafie zrozumieć, że grzebali cio w pokoju i nawet ze zajrzeli do tego pamietnika (bo tłumacze to tym, że może bali sie, że jakieś narkotyki albo coś), o tyle nie rozumiem, dlaczego wczytywali sie w coś, co powinni pominąć, a potem w ogóle ci mówili, ze znaleźli i przeczytali twój dziennik. Na twoim miejscu powiedziałabym rodzicom, ze im w ogóle nie ufam, ze teraz wiem, że ze swoimi prywatnymi sprawami musze lepiej sie maskować i ze mnie pierońsko zawiedli i nigdy wiecej już nie bedzie miedzy nami dobrego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko odezwij się! A może rodzice odłaczyli jej też neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×