Dawne teksty z podstawówki! Wspominamy

jeszcze byla taka zabawa, podobna do tej krowy. byl aniol i diabel i tez sie kolory wymienialo... no i pomidor

Po sniadaniu ani sladu, a my chcemy już obiadu!! :D Nooo granei w gume było super, ja zawsze byłam najlepsza, :P Gra w trójkata wspominam dobrze Albo Na boisku dzieci siedziały na ławce i każdy miał kolor I był diabeł -puk puk -kto tam -diabeł -co chciał? -kolor -jaki? - no i jakiś wymieniał i ten kolor mu uciekał:P

"- powiedz klucz pod wanną - klucz pod wanną - twój tata się kąpie z gołą panną!" :D

ja to jeszcze chyba nawet naklejki z pokemonami przerabiałam w postawówce... Złoty Pikachuu taki świecący - to były czasy :D

proszeeeeeee paniooooooom a piotrek(ktos od kogo dostalismy przez leb) sie bije nasza pani zawsze odpowiadala: jak sie bije to ciebie nie boli:D

- powiedz czesc - czesc -Twoj tata nie ma co jesc duzo tego bylo :D

dziecko słońca cicho cicho sza na talerzu lezy wsza, kto sie pierwszy odezwie ten ją zje:P

Albo - Dawaj na solo!! i bicie:p Pozatym Z tym małpa to cie robiła. Ale u nas to z znowu było Omade Mansi Floooore, oma ode oma de... itd

na talezu lezy wsza kto pierwszy krzyknie ten ja lyknie kto drugi powie ten ma ja w glowie

u nas bylo: anse kabanse flore oma de oma de omadeo rikitiki deo deo... albo jak sie chodzilo zglaszac przed lekcja brak zeszytu, cwiczen, czy ksiazki:P

*talerzu :P

"jesteś u pani" wymiata:) :) u nas też się tak mówiło:)

a to ze stukaniem w łapki :) si si maj bejbi aj łan czu sej bi aj łan czu sej bi aj łanczu si...

"zakochana para, jacek i barbara... barbara się maluje, jacek ją całuje, barnara się ubiera, jacek ją rozbiera... " albo: "ciebie to rodzice przez telefon robili"

U mnie było: o made mansi flooore, o made o made, o madeo deo riki tiki deo deo riki tiki łaaaan...tuuuu...FRIIII ! No i klasyk: jesteś u paaaaniiii...! ;)

ale ubaaaaaaaw, boski topic:D:D:D

A na samym początku szkoły w 1 czy 2 klasie to pisaliśmy na kartkach tzn.chłopacy: Historyczny Upadek Japonii i kazali dziewczynom czytać na głos pierwsze litery.

"Halo halo, Londyn, Ona czarna, a on blondyn, ona biegnie, a on za nią, ona pada a on na nią, ona krzyczy "krewka leci" a on na to: "będą dzieci" Nie minęły trzy miesiące, urodziły się dwa brzdące, nie minęły 4 lata, dzieci robią to co tata" :D

a pamiętacie "wróżenie" na kluczu? K - kocha L - lubi U - uwielbia C - całuje Z - zdradza jeszcze chyba wersja z kościotrupem była ;)

laida owszem, wersja z kościotrupem była "pikantniejsza" :D wróżyło się też z domku, z takiego dużego serca, gdzie później wychodziło czy będziesz milionerem czy biedakiem i jakim samochodem będziesz jeździć :D

ja pamiętam papierki od gum Donald i Turbo! ;) A z powiedzeń - " nierówno masz pod sufitem!" :d i jeszcze "kij ci w ucho!":p

albo "hak ci w znak" :D

barbara sie ubiera, jacek ją rozbiera siedzą na kominie i całują swinie. Rózne wersje byly jacka i barbary O wróżby... KLUCZ, my nawet na uczelni robimy z nudów:P Albo było kółko od tego kilka mniejszych i sie wyliczął ow czym pójdziesz do ślubu Albo imie tej dziewczyny której sie robiło wrozbe i chyba 6 kółek z chłopakami i sie wylicząło : tego by rodzina chciałam, tego sama bys wybrała, ten cie kocha ale skrycie, ten za ciebie odda zycie , ten jest twoj wróg, tego ci przeznaczył bóg!! i sie ich pokolei skreslało:P ten co został to wybranek :SD

U nas jak ktoś pierdnął to się mówiło "moc duupy" "żółty zamawiam" albo "trzy krzyżyki"i się robiło krzyże z palców i rąk;)

i jeszcze byłe takie zeszyty do wpisywania, taki zeszyt z pytaniami krążył po całej klasie, od osoby do osoby,,,tylko kurczę nie potrafię sobie przypomnieć, co tam za pytania były i o co w tym chodziło:p skleroza:p aaa no i pamiętniki, wpisywało się wierszyk i własnoręcznie ozdabiało rysunkiem...na górze róze na dole fiołki my się kochamy jak dwa aniołki:)

Złote mysli:P Pytania imie , nazwisko, wiek , co o mnie myslsiz ulubony wykonawca , co o mnie sadzisz , kolor lubisz z klasy itd:p ja to nawet w gimnazjum miałam:P

U nas też zeszyty i pytania:jak maz na imię,jakiej muzyki słuchasz,czy masz zwierzaka itd...i hit"czy mnie lubisz?"

:)złote myśli

to były złote mysli:)ja nadal mam ten zeszyt:)wklejalo sie jakas pocztowke tylko rogami a do srodka wsadzalo karteczke z odpowiedziami na jakies pytania:)

noooo i czytało się co kto wpisał:) jakiej muzyki słuchasz-limahl, kim wilde, modern talking:) tak było za moich czasów:)