Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maaaa

O której zasypiają wasze maluchy?

Polecane posty

Gość maaaa

Bo moja roczna córeczka skacze, biega i szaleje do 22.30, no chyba, że nie robi sobie drzemki w dzień to po 21.00. Czasami to ja pierwsza padam na nos.... Do czasu aż zaczęła raczkować, zawsze po kąpieli, jadła i zasypiała, więc najpóźniej o 20 spała jak suseł, a teraz coś jej się odwidziało, mimo, że w dzień ma zapewnionych dużo fajnych atrakcji i okazji do zabaw ruchowych. Budzi się zwykle o 7.30. Jak nauczyć ją zasypiania zaraz po dobranocce i po kąpieli? Jak nauczyć ją zasypiania o 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj no chyba nie usuniesz
hmmm normalnie :P po kolacji i kapieli itd mowisz zdiecku ze idzie spac. Zabierasz do pokoju czytasz bajke po czym calujesz mowisz dobranoc i wychodzisz albo siadasz obok nie nawiazując z nią kontaktu wzrokowego i czekasz az usnie. Pierwsze 3 nocki beda ciezke a pozniej bedzie ok. Troche konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek je kolacje ok 20,pozniej kapiel i ok 21 jest usypiany wiec tez nie za wczesnie.jadnak i my chodzimy pozno spac wiec nie jest to dla mnie problem. mowisz ze jak nie robi sobie drzemki po poludniu to zasypia wczesniej-wiec moze zrezygnuj z niej.....no chyba ze jest bardzo zmeczona i potrzebuje sie polozyc.moze po prostu za duzo spi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaa
Myślę, że nie śpi za dużo. W nocy potrafi się obudzić i chce się bawić, ale zje i zasypia. Gdy mała robi sobie drzemkę, nie ważne czy jest to 20 minut czy godzina to mogę wtedy odpocząć psychicznie, zająć się tylko sobą przez ten czas i jest to dla mnie chwila relaksu, więc nie chcę z tego zrezygnować. Tylko, że 4 miesiące temu spała już o 20 i spała do 7 rano, teraz budzi się o podobnej godzinie, tylko, że zasypia późno. Gdy czytam jej bajkę, to biega w łóżeczku jak lew w klatce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj no chyba nie usuniesz
bo trzeba dziecko wyciszyc, jak biega to je kladziesz jak wstaje znow kladziesz i tak non stop. Skad ona ma wiedziec ze ma spac musisz jej to pokazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaa
Gdy mała się budzi za każdym razem kładę ją w łóżeczku, przykrywam, ale wtedy jest krzyk i płacz. Nie wiem jak ją wtedy uciszyć, więc wyjmuję ją z łózeczka, noszę na rękach i znowu odkładam, ale to i tak nic nie daje. Zasypia dopiero gdy kilka razy tak zrobimy i dam jej cycę na dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasypia ok 20:30-21 bywa ze padnie o 20 w dzien spi mało a jak ma problem z usnieciem bo i tak sie zdarza to bujam go spiewam wyciszam i udaje sie chcoc trwa to dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeważnie około 21. A jak sobie marudzi w łóżeczku, krzyczy lub wstaje to tylko wchodzę kładę przykrywam i wychodzę. Zazwyczaj trwa to około 10 min ale zdarza się że go tylko położę i już nie muszę wchodzić. A w dzień śpi jakieś 2 godzinki czasami 1 godzinkę. No i nigdy go nie bujałam no chyba że miał jakieś 2 czy 4 miesiące to wtedy się zdarzało. Teraz ma 14 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam problem
ja mam inny problem mój synek zasypia sam o 20 około 21 śpi cala noc ale... budzi si o 5 rano czasem o 6 ale to rzadko jak ja ma go nauczyć żeby spal trosze dłużej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mamy mamy
takie dzieci potrzebują maks 9 godzin snu a jak spią jeszcze w dzien to ich nocne spanie sie skraca to normalne. Nie kladzcie dzieci w dzien to bedą dluzej spaly w nocy ale na to i tak nie ma sposobu bo zazwyczaj dzieci wstają ok 5 6 i nic tego nie zmieni. Dopiero z wiekiem spią dluzej. Do mamy autorki tematu - zle robisz ze dziecko nosisz jak wstaje z lozeczka i nie chce spac . Powinnas ją klas znow na plecki i mowic jej ze teraz pora spania. Nawet jak krzyczy i wierci sie itd nic tego nie zmieni. Przez dwa moze trzy dni bedzie problem ale pozniej sie nauczy. Nie wyciagamy dziecka tylko dlatego ze placze. Nie nosimy na rekach. Kladziesz je za kazdym razem jak wstaje, bedzie pisk i krzyk ale tylko na poczatku pozniej dziecko juz zalapie i samo bedzie sie kladlo gdy mama czyta baje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaa
Myślisz, że się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
o 20- 20:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja jako małe dziecko zasypiałam o 1-ej w nocy, taka już się urodziłam, nawet w dorosłym życiu mam z tym kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mala panna
zasypia w godz. 20-22 i w nocy spi 10-12 godzin. w dzien robi sobie albo jedna drzemke 1-1,5 godzinna, albo dwie po ok. godzince. ma 9 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ze mbą było dużo trudniej, prawie wogóle nie spałam, mam uszkodzony system nerwowy od urodzenia, to nie jest wina rodziców, byli przy mnie zawsze, usypiali, tak to już jest. Byłam całkiem inna niż wasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mala panna
oj, to wspolczuje. kazdy mi mowi ze pod wzgledem spania moje dziecko to aniol. sama bylam zdziwiona, ze potrafi z nocy spac nawet 12 godzin. zreszta ja i maz tez jestesmy spiochami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wieczornego spania to nam sie trafiło.mała zawsze szła spać ok 18.30-19(do jakiś 14 miesiecy).Teraz ma 21 i już o 20 śpi,do rana czyli 7-8. zawsze wieczorny rytuał,kąpiel,kolacja wyciszenie i w kimono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam,że w ciągu dnia śpi zawsze godzine(o różnych porach ale śpi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przez całe życia walczyłam o normalny sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mamy mamy
maaaa to jest trudne bo prawda taka ze zadne dziecko spokojnie spac nie chce, zawsze sa walki dziecko wymusza placze krzyczy itd a najwazniejsze to by matka byla konsekwentna. To bedzie trudne ale zajmie ci ze 3 dni i przejdzie a tak bedziesz sie meczyc jak szalona. Tylko zanim zaczniesz nauka usypiania to wytlumacz dziecku ze po kolacji i kapieli idziecie czytac bajke a po bajce mama gasi swiatlo i dzidzi idzie spac. I potem rob tak czytaj jej baje i coraz ciszej i ciszej nie mow do niej nic tylko czytaj. Jak sie wierci nie slucha odkladaj ksiazke mala pewnie zaraz pokaze ci ze masz czytac dalej wtedy jej powiedz ze musi byc cicho i grzecznie lezec. I czytasz. Jak skonczysz czytac gasisz siatlo - mowisz dobranoc przytulasz i cisza. Mala bedzie wstawac i sie wiercic i plakac zapewne a ty nic nie mow nie bierz na rece tylko ukladaj ja do spania i talk w kolko az zasnie. Druga metoda jest taka sama jak ta pierwsza z tym ze nie siedzisz przy dziecku tylko wychodzisz z pokoju, mowisz malej ze zaraz wrocisz zobaczyc czy spi i wychodzisz np na dwie min nawet jak placze i krzyczy to nie wchodzisz do pokoju dopiero po dwoch trzech min wchodzisz kladziesz ją na plecki mowisz dobranoc i znow wychodzisz tym razem dluzej czekasz np 5 min . Znow beczy wracasz kladziesz i wychodzisz i znow czas wydluzasz np 8 min . i tak do poki nie zasnie. Przy kazdej z metod usypiania jest placz ale sa skuteczne. Uwazam ze lepiej pomęczyc sie trzy dni a potem spac normalnie niz meczyc sie ze trzy lata. Aha i najwazniejsze by zawsze byla to stala pora dnia np godz 18 30 kąpiel 19 kolacja i mycie ząbkow 19 30 czytanie bajki i 20 spac i ten schemat powinien zostac zachowany nigdy go nie zmieniaj. Mam 3 dzieci i kazde bylo inne w tej kwesti ale tylko te metody stosowalam i sie udawalo po kilku dniach luz. Dzis dzieciaki troche starsze ale same juz wiedzą ze po clifordzie idą spac. Same wychodzą do pokojow nie musze im mowic. A czasem zasypiają czekając na bajke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaa
Do 7 miesiąca nie miałam problemu z trzymaniem wieczornej rutyny, ale od chwili gdy mała zaczęła raczkować, czyli podejmować już samodzielne decyzje gdzie chce pójść i co robić, wszystko nam się poprzestawiało. Dzisiaj była kolacja, potem kąpiel, cyca, bajka, na plecki, przykrywanie, płacz(był to raczej śpiew, pisk, wrzask, ale nie jakaś tam histeria co łapie za serce :)), na plecki, przykrywanie, buzi na dobranoc, płacz, na plecki itd. w końcu mała była już tym wszystkim tak zmęczona, że wyjęłam ją z łóżeczka, dałam jej cycę i od razu zasnęła, czyli gdzieś około godz. 20.15 :) :) :) Będę twarda i nauczę ją zasypiać. Wiem, że jeżeli teraz sobie odpuszczę, to potem będę miała duże problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia zasypia ok. 22ej, a śpi do ok. 10ej. W dzień śpi 1-1,5 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaa
Chciałabym mieć takie złote dziecko, ale chyba nie jest źle. Mała obudziła się o 8, czyli spała 12 godzin z 2 pobudkami w nocy. Kolejny etap to taki, żeby po cycy w nocy zasypiała u siebie, bo dzis był bunt i płacz, żebym ją wzięła do naszego łóżka. Poddałam się, bo była 1 w nocy a ja chciałam spać. Wiem, że dopóki będzie na cycy takie pobudki będą się zdarzać. Chyba nie ma na to sposobu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×