Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DOŻYNKA

czy to znaczy ze ja bede zla mama?

Polecane posty

Gość DOŻYNKA

od 2 lat planowalismy dziecko!udalo sie jestem w 22 t.c!mialam juz kilka razy USG i wiecie co ani razu sie nie rozplakalam ale to wszystko przez to ze bylam w szoku i nie docieralo to domnie ze obraz dzidziusia nie jest z mojego brzucha ten szok i szczescie mnie paralizowalo i nie moglam uronic zadnej lzy!ale to nie znaczy ze nie jestem szczesliwa jest i to bradzooooooooo kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy cicalam zeby kazdy czlowiek na swiecie wiedzial, ze wlasnie ja jestem w ciazy i bede mamusia!ale martwie sie jak kazdy mnie sie pyta o wrazenia z usg czy plakalam itp.musze klamac bo wstydze sie tego ze wszystkie placza a ja nie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze jestes w ciązy nie oznacza ze juz je kochasz, owszem sa takie mamy które kochają od razu ja nie mialam tego, strach przed utratą był wiekszy ponieważ ciąża byla zagrozona kochac trzeba sie nauczyc, a tym ze nie placzesz na usg sie nie martw, zaszkli Ci sie oko jak dzidziusia zobaczysz... narazie wiadomo że jest ... w brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ale jak
????? no co ty gadasz? czemu akurat płakac trzeba? ja tez nie plakalam tylko bardzo byłam szczesliwa i sie śmialam na usg:-) kto powiedzial ze to trzeba płakac?? helloo!! prosze cie nie gadaj takich bzdurek:-) glowa do góry będziesz dobrą mamusią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie plakalam :) podczas zadnego usg! pierwsze slysze zeby placz byl odzwiercedleniem tego ze sie cieszysz ;) nie ma sie co przejmowac, kazda odczuwa radosc na swoj sposob :) ja zawsze mialam lzy w oczach tylko po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nie poplakalam i co to oznacza ze bede zla matka?....ja po prostu mam usmiech od ucha do ucha jak mam robione usg i sie ciesze a nie placze...nie trzeba plakac by okazywac swe szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w jaki sposób odzuwasz to teraz nie odzwierciedla miłosci do dziecka zobaczysz ona sama przyjdzie i będziesz na pewno wspaniałą mamą skoro juz sie o to martwisz :) nie udawaj ze płakalas, podejdz do tego na swój sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy się tak łatwo wzrusza :) nie przejmuj się tym, że koleżnki płakały a Ty nie :) Moje koleżanki np płakały na własnym ślubie, a ja nie, nie miałam zupełnie rzadnych emocji, pełen luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie plakalaam
i co?? maly ma rok i jest ok wiec to nei zasada, kto ci powiedzial ze tzreba plakac, a wogole to niby dlaczego mialabym plakac na usg ? ja plakalam ale zbolu jka mnie kopal :D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOŻYNKA
nikt mi tak nie powiedzial ze to oznacza ze bede zla mama ja sobie tak wmowilam ze to cos zlego!!!!bowszystkie moje kolezanki jak powiadaja to nie ma takiej ktora by sie nie rozryczala!ja tez sie usmiechalam i w nocy spac nie moglam bo wszystko analizowalam jak glupia kiedy lekarz przylozyl mi detektor tetna do brzucha i uslyszalam jak bije serduszko dzidziusia Mojego dzidziusia to usmiech od razu jak na budyniu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hally ja tez na wlasnym na slubie nie plakalam...balam sie tego ale jak przyszlo juz do tego dnia to ciagle sie smialam..rozluzniona itp itd:)... caly czas usmiech na twarzy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, ja jestem w 9 tygodniu i jak ogladalam moje przyszle dziecko i slyszalam jego bicie serca to nie zrobilo to na mnie wrazenia. jakbym ogladala film, natomiast moj maz sie bardzo wzruszyl. Natomiast dzisiaj spiewala piosenke dla malego w brzuchu i spiewajac sie poplakalam ze wzruszenia. Mysle ze kazdy reaguje inaczej. Ja pewnie najbardziej sie wzrusze jak mi przykopie poraz pierwszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee ja mialalm to samo, czasem mialalm takie mysli w tej ciazy ze az nie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dozynka,jestem mama dwoch wspaniachych dzieci i tez nie plakalam na usg-ani z corka ani z synkiem........i wcale nie uwazam sie za zla matke!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOŻYNKA
a moze ja tak reagowalam na usg dlatego ze wczesniej na youtubie ogladalam usg innych dzieci ogladalam na mase w kazdym tyg.ciazy i moze taki widok nie robil az takiego wrazenia na mnie ale za to jak poczulam pierwszy raz kopniaczka to myslalam ze zwariuje ze szczescia i lezka sie pojawila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na porodowce jak slyszalm ze inne baby rodza i slyszalam placz ich dzieci to plakalam, jak urodzilo sie moje - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOŻYNKA
a moze ja tak reagowalam na usg dlatego ze wczesniej na youtubie ogladalam usg innych dzieci ogladalam na mase w kazdym tyg.ciazy i moze taki widok nie robil az takiego wrazenia na mnie ale za to jak poczulam pierwszy raz kopniaczka to myslalam ze zwariuje ze szczescia i lezka sie pojawila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sobie głupotami zawracasz głowę :D Myślisz że od ilości wylanych łez świadczy to czy będziesz dobra mamą czy też nie :) Ja też nie ryczałam! Ale za to ogromnie się cieszyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komóreczka z dzwiczkami
jestem w 20 tc i ani razu nie płakałam, tylko śmiałam się kiedy zobaczyłam usg :) za to moja mama i siostra sie popłakały kiedy pokazaliśmy im fotki z usg :) każdy reaguje inaczej, ale radośc w sercach jest ta sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie płakałam ani na usg ani przy porodzie po prostu byłam szczęśliwa i zmęczona a matka jestem dobrą i kocham swojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, Ty się niczym nie przejmuj ;) Ja jestem w 36 tygodniu i jedynym płaczem, jaki miewałam przez cały ten czas, był płacz typu \"przecież ja nie lubię dzieci, nie będę dobrą matką, po co mi to było\" i takie tam ;) Nie gadam do brzucha, nie każę wszystkim macać mojego brzucha, nie cierpię kiedy po raz setny tego samego dnia słyszę pytanie \"jak się czujesz?\" :P Ciąża nie była planowana, a do tego ja naprawdę nie przepadam za dziećmi :P Ale wiem, że będę dobrą matką i będę kochać swoją córkę. I wiesz co Ci powiem? Czuję się lepiej z takim nastawieniem, niż z myślą że mogłabym być na punkcie dziecka ześwirowana, że miałabym się rozczulać nad każdym ząbkiem, kupą czy smarkiem z nosa, a przecież takie matki też są. Tylko czy to znaczy, że są lepsze? Ja tam wolę wychowywać dziecko zachowując w tym wszystkim przestrzeń dla siebie i zdrowy dystans do macierzyństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOŻYNKA
macie racje!dzieki !ale same wiecie jak to jest w ciazy jak sobie cos kobitka ubzdura to koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorzej jest słuchać wszystkich dookoła, zwłaszcza bab, bo one WSZYSTKIE wiedzą lepiej, jak powinnaś się czuć i jaką będziesz matką ;) Moje koleżanki z pracy były wręcz zbulwersowane, że nie biegam po korytarzach z uczuciem błogości na twarzy, bo przecież będę mamą więc MUSZĘ sikać szczęściem na prawo i lewo, i że nie będę ubierała córki TYLKO na różowo :P No i każda chciała obowiązkowo macać mnie bo brzuchu. Ciekawe, jak by się czuły, jakbym ja nagle zaczęła macać je po cyckach :classic_cool: Sama wiesz dobrze, że będziesz dobrą matką, a jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości, to tylko jego problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×