ocenicie moją sukienkę??

jak Wam sie podoba moja sukienka???http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af859a44f2f72eef.html

ładniusiaa :)

Sukienka ma się przede wszystkim Tobie podobać i wiem, że wiele dziewczyn lubi takie, ale ja nie znoszę tych zmiętych materiałów... Nie wiem dlaczego, ale natychmiast mam przed oczami pomięte prześcieradło... Nie obraź się, to tylko moje zdanie...:(

:-( :-( :-(

W moim stylu również nie jest :O nie lubię takich przesadzonych sukienek, w których dziewczyna wygląda jak bombka choinkowa plus nie znoszę rekawiczek :O :P ja lubię proste, skromne suknie ;) ale gust jak dupa = każdy ma swój

nie obrazam sie:)mnie tez coraz mniej podoba sie to drapowanie i kombinuje nawet jakas mala przerobke:)ciekawe tylko czy sie da..??!!

Kurcze nie lubie oceniać ale sama proszę na forum, więc również odpowiadam. Nie za bardzo mi się podoba, tak jak poprzedniczki te pomięte materiały to nie moja bajka...

też jestem w trakcie poszukiwania sukni :) niemały problem... ta niestety zupełnie mi się nie podoba... ale to Twój dzień i to Tobie ma się podobać a nie nam :) pzdr

Pozatym ja widząc taką suknię mam wrażenie, ze ten fason był popularny rok , dwa lata temu :P i już nudne te suknie wyjebane w kosmos ;) teraz czas na prostotę ;)

mi tez ta "falbana" sie nie podoba lepiej jak dol byl by bez niej,ale chyba dol jest matowya gora asatynowa tak?

chociaż w sumie ja mam właśnie skromna i prostą i też sie wielu osobom nie podoba heheh :D :D najważniejsze Marta żebyś TY SIĘ CZUŁA JAK KSIĘŻNICZKA ;) ;)

moze byc

Teoria to pokaż swoją ocenimy :P

http://madonna.pl/pl/pronovias.php?s=135.himalaya sorki autorko za zaśmiecanie na Twoim topiku :)

Faktycznie skromna ;) ale baaaaaaaaaaaaaaaardzo ładna - lubię takie fasony ;)

a pokaz swoja fotke w niej bo katalogowe zdjecia sa sliczne a chcialabym zobaczyc Ciebie w niej:)

Teoria-piękna sukienka. Trzeba mieć ładne szczupłe ramiona...

Dzięki ;) nie mam fotki w niej bo odbieram dopiero pod koniec marca ;) ramiona mam szczupłe i podobno śliczne plecy :P :P tylko bioła jestem jak mąka hahah

ja niestety bede musiala wybracjakis dziwny fason bo nie mam biustu :(

Ja w chwili obecnej też:) Ale co tam do sierpnia się opale:)

nie cuduj :P ja tez mam małe cycki ale wystarczy wszyć coś w miejsce gdzie normalne kobiety mają piersi i da radę :D :D

no nie jest za ladna sory ale to moje zdanie no i te rekawiczki na jeden palec koszmar wiocha i tandeta

Mętlik no ja będe miała problem bo ślub 6 czerwca a w maju średnio chyba opala jeszcze :D Ty luz bo lipiec przed Tobą to zdążysz ;)

a taka refleksja mnie naszla jak zobaczylam wasze sukienki (ktore sa ladne :) )

Piekna sukienka,falbany obrzydliwe.

się te marszczenia,byłaby ładniejsza bez nich

fajna ale te falbany pogrubiają

jeszcze nie tak dawno zarzekałas się ze slub ci nie potrzebny,ze nie chcesz się chajtać bo i po co...bo pewnie chłopak ci się nie oswiadczał to tak głupio gadałas a teraz to od razu to ołtarza chcesz lecieć i już głupie i niepotrzebne ci się to nie wydaję ? :O...nie chciał się zenic to pieprzyłas jak bys sie szmat nazarła bo zal ci doope sciskał...a moze juz brzuch się wali co? p.s.suknie bedziesz miała straszną :O

cycki Ci sie w niej nie mieszcza

do teoria ---> :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D dawno się tak nie uśmiałam ;) ;) ;) ;) ;) Powiem tylko tyle - w ciąży nie jestem i nie mam zamiaru być przez jakies najbliższe 2, 3 lata ;) Sceptycznie do ślubu byłam nastawiona a i owszem ale jakies 2 lata temu - nie wiem czy wiesz ale ludzie z wiekiem do pewnych decyzji po prostu dojrzewają :P Chłopak oświadczył mi się po raz pierwszy 5 lat temu, po dwóch latach znajomości Drugi raz [ już tak oficjalnie ] oświadczył sie po 6 latach związku :P :P :D Na ślub zdecydowałam sie dopiero, kiedy : a) skończyłam studia b) poszłam do pracy c) wyprowadziliśmy się na swoje Chciałam mieć wszystko poukładane a nie wychodzić za mąż i mieszkać z rodzicami i byc na ich utrzymaniu :P a suknia może być i straszna - ważne że moja i najmojsza :P :P :P :D :D KANT DUPY cieszę się, że tak mówisz ;) i powiem Ci że jak ja założyłam to czułam się niemalże jak w dżinsach niczym nie skrępowana i na totalnym luzie a to dla mnie najważniejsze ;)