Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

renika

MAMY z 2002 roku

Polecane posty

ja nie znam, u nas ma byc cos o kształceniu zintegrowanym, moze to własnie te książki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olmolo
teraz wszystkie dzieci w klasie od 1 do 3 maja kształcenie zintegrowane.To jest nic innego jak polski,matematyka i przyroda w jednym.Po prostu sie inaczej nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha... kurcze my mami miec ksiazki w takim kuferku czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny a ile trwaja zajęcia waszych zerówkowiczów? Moja córeczka 4,5 godz jest w szkole i tak się zastanawiam czy tak jest wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny mój synek chodzi do zerówki w przedszkolu, zaprowadzam go na 8 a odbieram po podwieczorku tak ok 14.30-15.00. O książkach to ja jeszcze nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rejestracja u nas ma byc 31 marca byłam w szkole i chce zaznaczyc zeby był konkretny wychowawca :) Znam Pania akurat wiec bardzo chce. Drogie mamy czeka nas rekrutacja elektroniczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas podobno całe klasy przenoszą do danej szkoły, tzn skład z tego roku w przyszłym będzie taki sam. Sorki że jestem taka upierdliwa i ciągle o coś pytam, ale czy wasze dzieci mają zadania domowe? Moja córka nawet jak z powodu choroby jest nieobecna to do domu nic nie przynosi bo pani miała niby z nimi nadrabiać, ale jak pytam to nic takiego miejsca nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denis u nas tez nic w domu nie ma do odrabiania, podobno nadrabiaja w trakcie :) sama nie wiem jak to bedzie dzis widziałam rozkład zajęc najłuzej od 8-12.30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olmolo
u nas niestety zadania domowe sa i to codziennie,a jak dziecko choruje to tych zadań jest całe mnóstwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to i lepiej, dziecko sie przyzwyczaja do obowiązku odrabiania lekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sądzę że raz na jakiś czas mogłaby Majka mieć coś zadane, nie żeby przemęczać dzieci za bardzo, ale pójdzie do pierwszej klasy i szok, a tak to chociaż namiastkę prawdziwej nauki by poczuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja i tak mysle ze mniej stresowa będzie to szkola niz kieyd my chodziłyśmy, pamietam zadania domowe, siedzenie nad książkami, a tutaj wyklejanie, malowanie wszystko w formie zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie cos mało takich mam, ale zawsze mozna w takim gronie pogadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja pisałam na poczatku ale zabiegana jestem ciągle. moja wiki jak jest chora cały tydzień to przyniesie zadania do domu ale tak to nie .mają książki wesoła szkoła a mojej kuzynki syn ma domowniczka i masakrz codziennie coś nawet do tego stopnia ze jest w 1 klasie i ucza sie ortografii :-( a dzisiaj czytałam w gazecie jakiejs u siory co powinno umiec dziecko 5-6 letnie jak pójdzie do 1 klasy to masakrz od 2009 r mają wiedziec ze naleza do uni maja znac godło flage hymn i wiedziec kim są mają umiec liczyc na palcach i liczydłach i mają anac liczebniki porzadkowe i inne takie bzdety ja uwazam osobiście ze to za duzo jak na takie dziecko-mowa o tych co mają byś z naszymi a są o rok młodsze-szok. sorka ale nie doczytałam co pisdałyście o tej ksiązce elaktonicznej?? do jutra pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorka za błedy za szybko chce pisac i widzicie co jest hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej goba, wszystko rozumiemy:D A co do wymagań, to rzeczywiście trochę za dużo jak na takie maluchy, u nas psycholog wymieniała co nasze dzieci powinny umieć, aby radzić sobie w pierwszej klasie, i o dziwo aż tak źle nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak takie maja wymagania to jak sobie poradzą te 6latki w przyszłym roku, nawet u nas na spotkaniu mówiono ze miedzy dzieckiem urodzonym w styczniu a w grudniu jest wielka róznica... potem to juz nie ma znaczenia ale teraz?? nie wyobrażam sobie tej reformy akurat jesli chodzi o wcześniejsze pojscie do szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olmolo
U nas nauczeciele wprost powiedzieli do rodziców,chcących posłać 6-latki do szkoły,że owszem rodzice mają takie prawo,ale oni nie są kompletnie przygotowani na przyjęcie takiego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w szkole obowiązują podręczniki Wesoła Szkoła.Ponieważ 2 min od bloku mam zespół szkół sportowych córka tam pójdzie-zresztą już starszy syn tam chodzi.No pierwsza klasa będzie masakra,bo będzie musiała chodzić na świetlicę...no ale jak mus to mus:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze wszędzie jest ta Wesoła Szkoła, tak mi sie zdaje u nas tez Fajne sa te podręczniki, kolorowe mnóstwo fajnych rzeczy... czy któras z mam ma dziecko alergiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olmolo
U nas są podręczniki "Ja i moja szkoła" Niestety moje dziecko jest alergikiem :( Jest uczulony na pyłki traw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas zaczęlo się od silnej skazy białkowej i zyrtecu od własciciwe 6go miesiaca do dzis :) potem drobne plamki na ciele, w rezultacie w ubieglym roku zasmarkany chodził całe lato, jak wyjechal na wies katar przeszedł zrobilismy testy i jest uczulony na grzyby plesniowe cladosporium i alternaria oraz mąke, w niewielkiej ilości... pył z mąki wlasciwie wiec nie moze piec ciasta :) zastanawiam sie czy takie dzieci sa odczulane i jak to przebiega? mój mąz na trawe i kurz uczulony, ale wyobraźcie sobie odpukac mlodszy nie ma kłopotow ze skórą choć jem wszystko włacznie z alergizującymi produktami a czytalam ze przy drugim dzieku ryzyko alergii jesli pierwsze takie jest wystepuje o wiele wieksze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po staremu, obie dziewczyny na szczęście zdrowe. Pogoda coraz ładniejsza, aż chce się wychodzić na dwór. Zapisy do szkoły u nas są od 9 marca, także w przyszłym tygodniu się przejdziemy. A jak wasze dzieciaczki, nie łapią żadnych infekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olmolo
Mój w tym roku już miał 2 razy zapalenie oskrzeli i 2 razy rota-wirusa. Jak w najbliższym czasie ponownie zachoruje na oskrzela,powiem pediatrze,żeby skierowała go do sanatorium gdzieś nad morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U NAS ODPUKAC NIC CHOC JAK ZŁAPAŁA GO ALERGIA TO SMARKAŁ DALEJ NIZ WIDZIIAL :) JESTEM NA ETAPIE SZUKANIA TANIEJ KNAJPKI ZEBY ZORGANIZOWAC CHRZEST SOWJEGO DZIECKA I PRZYJACIÓŁKI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mało zaglądałam bo cierpię na brak czasu. Doba za krótka żeby wszystko ogarnąć...Ach... Z moją młodszą córcią byłam na szczepieniu, troszkę marudziła ale ogólnie nawet ok. Mam pytanko- czy w wieku 6 lat jest jakieś szczepienie? Wiecie coś na ten temat? SAasiadka która ma syna w zerówce została wezwana przez przychodnię do szczepienia Pisałyście wcześniej coś o ząbkach- moja ma na razie same mleczaki (nawet w dobrym stanie) i raczej nie ma widoków żeby miały się wyżynać stałe. Nie wiem od czego to zależy Zauważyłam, że jest tu już parę mam- stałych bywalczyń. Czy będę bardzo wścibska jeśli zapytam czym się zajmujecie, czy pracujecie, czy się uczycie itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×