mam 25 lat,nigdy nikogo nie miałam,załamka

haha,promyk,dobry tekst. ja do wrózki nigdy nie pojde chociaz mnie kolezanka namawiała. wole zyc jednak w błogiej nieswiadomosci niz sie martwic jak mi ta kobieta powie ze niestety ale moją przyszlosc widzi w czarnych barwach. szukający, no szanse sie straci, ale moze faktycznie w ogole jej nie mam:P jak chcesz mozesz sie przyłączyc, ale ja wybieram most;) (żart)

dlaczego wymagajaca? za marzenia sie nie palci:Djak marzyc to na calego:)

Ok możesz wybrać most. Nawet będę dżentelmenem i pozwolę Ci skoczyć pierwszej. ;)

hehe,wybiore most, ale dzentelmen to by skoczył pierwszy sprawdzic czy woda jest bardzo zimna;p

Aha, ja skoczę stwierdzę że zimna, a Ty się rozmyślisz, no dzięki. ;)

wody nie bedzie i nie bedzie do czego skakac:P

haha,no cos w tym stylu,przeciez nie mozesz oczeliwac ze rzuce sie w bardzo zimną wode:p:D

szukajacy oczekuje ze rzucisz sie za nim jak w ogien:)

haha,nie,szukający chciał popatrzec jak sie rzucam i tyle:D

albo rzucisz sie a tam woda zamarznieta i glowa walniesz wlod:O

w koncu chcial zebym skakala pierwsza

Hmm, jako Wodnik z wodą powinienem sobie jakoś poradzić. ;)

nie,na wisle chyba nie ma lodu, a jak jest to cienki:p mam nadzieje ze jak juz mieli by mnie odratowac to chociaz bede miala wszystkie zęby:P

zodiakalny wodnik? hmmmnie znam nikogo o tym znaku ja nie skacze bo an ryba ani wodnik ze mnie:)

Wiesz, jeśli skoczysz pierwsza, to mogę potem wybrać: skakać za Tobą czy nieść pomoc. ;) Albo skoczyć po pomoc. ;)

hehe,nooo to szukający idziesz na pierwszy ogien.skaczesz sprawdzic czy jest gruby lód,ja dołacze pózniej;)

albo walniesz glowa w lod a lod sie nie zlamie i nie wpadniesz i tak bedziesz wisiec z glowa w lodzie:O ja ezygnuje:P

Zawsze można do wiosny zaczekać, wtedy na pewno stopnieje...

haha,jak tam bedzie lód to jak Ty chcesz mnie ratowac?chyba ze pomozesz mi zbierac zęby z lodu:p ojj jakies makabryczne te żarty nasze. poza tym nie jestem podła,jakbys sie rzucił pierwszy a woda (o ile byla by woda nie lód) okazalaby sie bardzo zimna to rzucilabym Ci np jakas kurtke czy kocyk:p:Dhehe

ee promyk,ale masz czarne wizje:D

Zresztą wiosna to najlepszy moment na zakochanie ponoć, więc ja bym do wiosny zaczekał, jak się dalej nie uda, to wtedy dopiero... ;)

do wiosny nie doczekam:p

ale wyobrazcie sobie rzucasz sie z mostu lecisz glowa w dol a tam lod :o glowa walniesz w ten lod on sie nie zlamie i tak twoja glowa utkwi w lodzie a ty bedziesz wisiec w pionie:O

Głowa w lodzie, ale można nóżkami pomajtać. ;)

ej promyk,wez mi tu takiej makabry nie przedstawiaj:p nawet rzucanie z mostu mi chcecie obrzydzic:p;)

szukający,z nieszczescia kolezanki forumowej bys sie tak cieszył?:p

ale siara:P jeszcze jak tak bedzieszw pionie w glowa w lodzie bluzka ci sie obsunie na dol i ..ratownicy beda miec polewke:P:D

buu:p

Eee, nie miałbym jak, sam majtałbym już obok (ponoć miałem skakać pierwszy). ;)

i to bez niczego pod spodem bo idac sie rzucac na most ubierasz byle co:O wstyd na calego ja bym byla czerwona jak burak:D