Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zwyczajka

Do facetów-czy skreślacie kobietę z dzieckiem?

Polecane posty

"Bo to jest poniekąd niedojrzałośc-skreślanie osoby tylko z powodu posiadania potomstwa. Co do Twojego związku z facetem, który miał dzieci-czy on je wychowywał, czy jego ex?" To za co coorwa można skreślić potencjalnego partnera? Za dziecko nie, za bujną przeszłośc seksualną nie, za wygląd nie, brak kasy nie, małe piersi nie, wielkie wary sromowe nie. Cholera czy to znaczy, że muszę się brać za wszystko co na mnie leci, w przeciwnym wypadku jestem niedojrzały? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Macie rację...Czasem mam nadzieję że zmienię czyjeś durnowate poglądy, ale...on sam z,mieni zdanie dopiero gdy się styknie z takim problemem.Nie warto się przejmowac, ale trudno patrzec na ludzką głupotę, tępotę i brak zrozumienia" Jestem tępy, bo nie chce wychowywać cudzego dzieciaka? Ja powiem inaczej, to Ty jestes mało rozgarnięta, że nie potrafiłaś się zabezpieczyć i teraz masz żal do wszystkich facetów, że nie kochają Twojego dziecka, jak swoje. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co koniec ferie? a nie jest tak ,ze kazde wojewodztwo ma w innym czasie? :classic_cool: no nie wiem w kazdym razie :P.Ja mam spac brzydula u mnie jest 19.50 Boj sie boga :o a dwa jutro mam egzaminy wiec z nocki nici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa 19.50 no sorki dopiero po dobranoce nie wiedzialam,ze tak wczesnie juz chcialam zagonic Cie do lozka:P Ja o polnocy postraszylam i mam wolne:P wiec pewnie zaraz usne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak. Wolę swoje chować. Nie da się uniknąć reperkusji powodowanych przez istnienie dzieciaka w związku. Rodzic musi poświęcać czas, kasę, etc., a to się odbija tak czy inaczej na drugiej stronie. A ja zaborczy i egoistyczny jestem. Moje geny = zysk, cudze = strata. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak. Wolę swoje chować. Nie da się uniknąć reperkusji powodowanych przez istnienie dzieciaka w związku. Rodzic musi poświęcać czas, kasę, etc., a to się odbija tak czy inaczej na drugiej stronie. A ja zaborczy i egoistyczny jestem. Moje geny = zysk, cudze = strata. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wogóle nie patrzą na wnętrze tej osoby! Co to w ogóle za prymitywne myślenie\" \"To samo się tyczy niepełnosprawnych, czy tych \"grubszych\" od razu gorsi, puszysta dziewczyna-już na wstępie skreślona\" Jak czytam takie teksty, to mi sie noz w kieszeni otwiera. Odpowiedz sobie na pytanie, czemu zwiazalas sie z facetem, z ktorym masz dziecko? Polecialas na jego charakter, na jego wnetrze? Zwiazalas sie z nim, bo byl dobry, kochajacy i odpowiedzialny? Na pewno nie, bo gdyby tak bylo, to dzis nie bylabys samotna matka. Polecialas na jego wyglad. Akurat to nic dziwnego, bo kazdy na to patrzy. Ale smiesza mnie kobiety, dla ktorych najpierw najwazniejszy jest wyglad, a pozniej, bo ciąży, zaczynaja dostrzegac charakter. Chociaz z drugiej strony, tak postepuja zwierzeta, samica zachodzi w ciaze z samcem alfa, a potem sie zmywa, a potomstwo wychowuje beta. Problem w tym, ze malo jest facetow-frajerow, ktorzy chca byc w takiej roli.Najpierw kobiety go imijają, bo nie jest wart uwagi, ale jak juz zajda w ciaze, to zaczynaja szukac faceta z dobrych charakterem, zeby dobrze dziekco wychowal. Nie dziw sie wiec, ze jest jak jest. Poza tym, wolisz faceta wysokiego, czy niskiego, bogatego, czy biednego, wysportowanego, czy chuderlaka/grubego, itp? Mezczyzni maja tak samo, wolą szczupla kobiete, od grubej, bez dziecka, niz z dzieckiem. Trzeba bylo myslec od poczatku, co jest wazne w doborze faceta, a nie teraz narzekac, jacy to faceci sa pusci i ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mowiac juz o tym, ze jakies dwa tygodnie temu, jakis facet zalozyl temat, ze ma dziecko, dziewczyna sie zmyla, on zostal sam. Spytal, czy kobieta potrafilaby sie zwiazac z takim facetem. 90% kobiet stwierdzilo, ze nie zwiazalaby sie. I pomysl, czy ty, gdybys dziecka nie miala, nalezalabys do pozostalych 10%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak autorka może sie pytać czy ma szansę na faceta bo ma dziecko. Oczywiście że ma jak każda inna. Faceci piszą tutaj ze NIE związaliby sie z taką.....a w zyciu...szach mat i zostają ojczymem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a w zyciu...szach mat i zostają ojczymem" co masz na mysli? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co mam na myśli? Spotykają na swojej drodzę fajną kobietę z dzieckiem zakochują sie i zostają ojczymami :) to miałam na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak, zapomnialem, ze mozna zakochac sie w kims, kogo nie uwazamy za atrakcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech a kobiety z dzieckiem są znaczone? i od razu wiesz ze masz do czynienia z taką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czyli na poczatku ukrywamy prawde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajka
Nigdy nie leciałam na wygląd, na kasę też nie, przez 3 lata naszego związku z moim ex to ja go utrzymywałam, ciągle mając nadzieję że się zmieni...a sama jestem z wyboru, i wcale nie płaczę z tego powodu że sama wychowuję synka-wręcz przeciwnie, cieszę się że wyszło jak wyszło. I pomimo dziecka, nie spotkałam ani jednego faceta który by mnie z tego powodu skreślił, zakładając ten topik chciałam podnieśc na duchu te mamy, które jeszcze są same ze swoimi maleństwami, wierzyłam że wypowie się tu ktoś mądry i dojrzały..jaka szkoda że jest Was tutaj tak mało...I zgadzam się z przedmówczynią-gdy się facet zakocha, to i ojczymem zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajka
A dziecko to radośc, z dzieckiem znajomych też się nie chcesz chwilę pobawic bo nie Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajka
Do mi mała-a ja się dziwię, kobieta z dzieckiem nie oznacza większej odpowiedzialności, ale podwójną radośc, niektórzy faceci nie potrafią zaakceptowac cudzego dziecka, to prawda, ale mam nadzieję że będzie takich coraz mniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką prawdę? Nie chcesz kobiety z dzieckiem to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wierzyłam że wypowie się tu ktoś mądry i dojrzały..jaka szkoda że jest Was tutaj tak mało" Z przykroscia musze stwierdzic , pomylilas fora:o malo jest tutaj ludzi ktorzy uzywaja "tego czegos" w glowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajka
Zauważyłam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajka
Do Sami-a gdybyś Ty zosytał/została samotną mama/tatą ciekawe czy dalej byłaby taka śpiewka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek111
Exec dobrze rozumuje. Zgadzam się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czemu sie z nim zwiazalas? :D Na wyglad nie patrzylas, kasy nie mial, charakter widac tez do bani "Do mi mała-a ja się dziwię, kobieta z dzieckiem nie oznacza większej odpowiedzialności, ale podwójną radośc, " rotfl "iektórzy faceci nie potrafią zaakceptowac cudzego dziecka, to prawda, ale mam nadzieję że będzie takich coraz mniej" a ja mam nadzieje, ze bedzie coraz mniej matek, ktore nie wiedza, z kim do lozka idą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem samotną matką i na prawde mam w dupie co tutaj wypisują faceci życie to zycie kafe to kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*a ja mam nadzieje, ze bedzie coraz mniej kobiet, ktore nie wiedza, z kim do lozka idą i potem zostaja samotnymi matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecząc teoriom
Wiecie co - widocznie w jakimś innym środowisku się obracam. Po pierwsze mam drugiego męża i dziecko z pierwszego małżeństwa, zanim poznałam obecnego na brak zainteresowania nie narzekałam, choć nie zależało mi na fundowaniu dziecku co chwila nowych wujków, więc bliżej ani siebie ani dziecka nie dopuszczałam tych panów. Po drugie znam kilka osób które właśnie albo się związały z kobietami z małym dzieckiem, albo mają partnera stałego pomimo dzieci. Ale może to wszystko zależy od wieku, sytuacji społecznej i innych czynników socjologicznych. To grono o którym pisze jest 30 i 30 +, duże miasto, dość dobry poziom zawodowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×