Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam takie pytanie do was

Czy te przyprawy w kostce Knorr mają smak prawdziwych przypraw?

Polecane posty

Gość mam takie pytanie do was

Czy wstrętny chemiczny jak niektóre tego typu produkty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 387kjij
akurat tej idei nie rozumiem. po co komu czosnek w kostce skoro można równie dobrze pokroić świezy? Już bardziej pojmuję sens kostki rosołowej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie do was
Mi np po to,że rzadko używam czosnku i jak kupię całą główkę to na pewno jej nie zużyję,bo jedynie co jakis czas potrzebuję 1-2 ząbki,wiec taka kostka byłaby wygodna,ale jak piszecie,że są niedobre to nie kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bazylia, papryka-są całkiem całkiem. Za to pietruszka jest obrzydliwa, smakuje jak glutaminian sodu z mydłem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie te przyprawy są paskudne. One wg mnie nie mają w ogóle smaku tych ziół. Czosnek możesz kupić granulowany, lepszy niż w kostce, ta kostka to słone coś o bliżej nieokreślonym smaku, podobno czosnkowym. To samo z innymi. Nie pojmuje po co taka przyprawa? Nie wiem w jakim celu ktoś to stowrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula co się kula
Przyprawy KNORR w kostkach to jeden z ich najgorszych pomysłów. Po pierwsze wcale nie są takie tanie, po drugie czy czosnek w kostce ma jakiś sens? Przecież lepiej kupić główkę czosnku za 1zł i uzyskamy z jednego ząbka mocniejszy a przede wszystkim naturalny i ZDROWY aromat! To samo dotyczy pieprzu kolorowego, bazylii (nie lepsza suszona?), cebuli, pietruszki... Nie rozumiem intencji sztabu pracowników KNORR'a, który wpadł na pomysł tej nieudanej serii kostek, które powinny się nazywać po prostu "glutaminian sodu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczarki tylko na masle
a wiecie co mnie zastanawia? wszystkie piszecie ze kostki ble ze sam glutaminian, mimo to dokladnie wiecie jak smakuje kazda z nich:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam okazje \"sprobowac\" kostek u znajomych, sama ich nigdy nie kupilam i nie uzywalam poza tym nie trzeba byc geniuszem, zeby sie domyslic jaki maja sklad i smakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczarki tylko na masle
skład jest podany na opakowaniu i nie trzeba się domyślać . ale domślac sie smaku ? hahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wlasnie, chyba wiem jak smakuje czosnek, bazylia, etc. z dodatkiem glutamianu, poza tym kiedys uzywalam warzywka, kucharka, vegety itp. to moge sie DOMYSLIC JAKI MAJA SMAK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa takie kulinarne beztalencia
Ktore czosnku obrac i posiekac nie potrafia. io samo z cebulka ..etc. A tak wrzuca kostke i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sama już nie wiem tzn, że już nie używasz vegety i jej podobnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się przymierzam ale moja rodzina jest bardzo przyzwyczajona i cieżko mi będzie ich przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ograniczam te wszystkie glutaminiany Moja mamusia kupiła na spróbowanie, to wiem, jak smakują :P ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam różne na spróbowanie, bo byłam poewna, że są to sprasowane przyprawy, w formie kostki. To by miało dla mnie sens. Zdziwiłam się, że zamiast smaku przypraw czuć chemiczne słone coś. Nie używam wegety bo nie lubię, owszem używam czasem kostek rosołowych i wcale się z tym nie kryję. A te kostki to ktoś po prostu pomylił coś, dla mnie to się mija z celem. Co do glutaminianu sodu i innych sztuczności. Ostatnio czytałam chyba w Focusie, że jakby rozłożyć pomidora na częsci i pomazywać go tak jak na opakowaniu, to było by trochę E, innych cudów też :D. Jak dla mnie są one paskudne, wolę zioła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie do was
Ja też uwielbam zioła,szczególnie bazylię,ale suszona to nie to samo,a jak kupiłam żywą w supermarkecie to żyła kilka dni :( Noszę się z zamiarem zasiania bazylii,oregano i tymianku,ale jestem ogrodniczym beztalenciem,więc nie wiem czy jest sens To czosnek granulowany będze lepszy od tych kostek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynowa
Z Zasianiem to może być trudno, zwłaszcza jeżeli na parapecie zamierzasz hodować. Wiosną na rynku ogrodniczym często sprzedają sadzonki ziół - są wyrośnięte, zdrowe, mocne, zahartowane. Z nich w skrzynkach hoduję co roku piękne krzaczory na parapecie. Wystarczy obficie podlewać wieczorem i zapewnić miejsce gdzie będą miały odrobinę cienia o dowolnej porze dnia. Byleby nie cały dzień na skwarze. Później, pod koniec lata ścinam całe rośliny i suszą się w wiązkach - sa piękną ozdobą kuchni i te zapachy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys lubilam mocno doprawione potrawy, vegete, duzo soli i pieprzu, teraz lubie poczuc wlasny smak tego co jem doprawiony delikatnie ziolami, czosnkiem gorzej z mezem... ale pracuje nad nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibraltar
Czosnek granulowany to zwyczajnie rozdrobniony i wysuszony czosnek. Ja główkę czosnku mam na kilka miesięcy. Leży w dolnym pojemniku lodówki a zużywam po ząbku, kiedy potrzebuję. Nie prościej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie do was
Ale jak on leży tyle miesiecy to nadajesie jeszcze do używania?Nie straci smaku i aromatu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcietujakisnick
ja kupuje bulion organiczny, bo po zwyklych kostkach mam taka zgage, ze nawet rennie mi nie pomaga :( gdybym zjadla cos z tych przypraw to pewnie wypalilo by mi zoladek.. odzwyczalam sie w ciazy i karmiac piersia od tych "tablic mendelejewa", teraz uzywam czonsku, tymianku i cebuli..i o dziwo sypiam duzo lepiej niz kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po raz pierwszy wczoraj ugotowałam rosół bez dodania vegaty mniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgf h
Temat stary jak węgiel ale dla osób które jeszcze tu czasem wchodzą to podpowiem że ja uczulona na czosnek (nie tak żeby mnie zabił ale reakcję mam) a po kostkach czosnkowych nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie zaskoczyła reklama placków ziemniaczanych w proszku no kurde :O nie używam veget i tego typu przypraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×