Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanta gazowana

MOJ FACET OGLADA SIE ZA INNYMI.......

Polecane posty

Ja tego nie rozumiem poniewaz mężczyzna , który choć trochę szanuje swoją kobietę na pewno potrafi sie powstrzymać od oglądania za kobietami przynajmniej w jej obecności. Patrzenie nie jest karane to fakt , natomiast z przyzwoitości przy partnerce powinien każdy facet się powstrzymać ponieważ to źle świadczy o jego stosunku do kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawca orgazmicznych orgazmow
prawdziwy mezczyzna oglada sie tylko kiedy jest sam, nigdy przy partnerce. jesli jest inaczej to jest gejem albo chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Władcamorza
co z tego ze patrzy? :P on tylko patrzy nie całuje nie przytula ich.. jest ci wierny ale ja cie rozumiem najlepiej zamknij go w kaltce i wyrzuć klucz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbsacxjuxwx
moj sie ogladal ale juz tak nie robi bo ja widzac to nie jeczalam ani nic tylko wzielam sie za siebie.Schudlam,ubieram sie super i teraz to tak wyglada ze jak wychodzimy razem to za mna sie ogladaja a moj facet caly czas trzyma mnie za reke i dziwnie sie na tych gosci patrzy.Powiedzial mi ze faceci sie na mnie gapia a ja na to ze tak ,nie zauwazylam:) Podzialalo.Poza tym zaczelam wychodzic sama z kolezankami na babskie wieczory bardzo ladnie ubrana i widze jego cierpienie i strach w oczach jak mowie ze wroce pozno:)Nie pokazuje mi ze jest zazdrosny bo wie ze nienawidze zazdrosnikow ale znam go 8 lat i wystarczy mi jego wzrok zeby wszystko wiedziec.Poza tym wysyla mi smsy jak sie bawie i ze teskni:)Tak ze dziewczyny jesli was wkurza wasz facet to nie dramatyzujcie tylko zrobcie tak zeby to za wami sie ogladali i bedzie swiety spokoj:) Dodam ze dawniej bylam przecietna szara myszka,ukrywalam sie pod ubraniami a on zwracal uwage na takie zadbane eleganckie laski,no wiec sama sie taka zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet też tak robi...:(Ale ja znalazłam na to sposób:)wiem co mu się podoba więc...zmieniłam image tzn zaczęłam ubierać sie tak jak on lubi czyli obcisłe spodnie szpilki fajny makijaż i teraz jak razem wychodzimy to patrzy tylko na mnie,obejmuje mnie całuje tak ajkby chciał pokazać innym,że jestem tylko jego:)A tak zastanówcie się cz wy oby jesteście tak do końca fair?czy też nie spoglądacie na innych facetów???Nie uwierzę,że nie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-ka
Dziewczyny to okropne.. niestety mam taki charakter, ze jestem z nim i nie ogladam sie za innymi facetami, w zaden sposob. nie interesuja mnie oni. a on? idziemy razem a on gapi sie na inne, rozmawialismy o tym to oczywiscie - kocha tylko mnie itd. masakra. kiedys sie na niego o to obrazilam i lezalam na lozku do niego plecami. a na mtv lecial szal cial i on mnie wtedy przepraszal byl plecami odwrocony jak uslyszal, ze oceniaja cycki to przerwal swoje cudowne przeprosiny, popatrzyl w tv i wrocil z powrotem jak sie napatrzyl do swojego zajecia czyli przepraszania swojej 'jedynej ukochanej' za to, ze zachowuje sie tak, jak zachowal sie przed momentem. chodzi na silownie. i opowieda mi ze przychodzi tam taka kobieta, ktora ma ze 40lat a wyglada na 25. i mowi : 'ma idealne cialko, zero grama tluszczu, udka troszke grubsze od Ciebie, tu dupka...' a ja kazalam mu przestac. myslalam, ze sie rozbecze, wtedy tego nie skomentowalam ale to wszystko tak we mnie siedzi... jest mi tak przykro... a sa moemnty kiedy naprawde wiem, ze kochamy sie tak mocno, ze... ale nie wiem, kurde nie jestem w stanie tego zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-ka
sory, za 2post, ale dodam jeszcez, ze jestem atrakcyjna dziewczyna, ogladaja sie za mna chlopaki, jestem szczupla no ale cyckow do miseczki D sobie nie powieksze. a mam b. niestety, kurwa, byc moze to dla mojego kochanego za malo. ale boli mnie to kiedy widze, albo mialam do czynienia z kolesiami, ktorzy mi mowili, ze jestem taka cudowna, to tamto a nie gadali ze to inne takie sa. naprawde wiem, ze podobam sie chlopakom i wiem, ze nie byloby wiekszego problemu miec innego [mam nadzieje, ze nie brzmi to jak przechwalanie, bo chodzi mi tylko o to, ze zdaje sobie sprawe z wlasnej atrakcyjnosci i nie sadze, ze powinnam zbyt duzo zmieniac]. moglabym miec innego ale kocham jego. no coz zrobic. i wiem, ze on tez mnie kocha ale jego zachowanie w danych chwilach doprowadza mnie do takiej zlosci i pomimo swiadomosci, ze w sumie jestem fajna dziewczyna czuje sie jak chodzace zero. no jak pisalam. cyckow sobie nie powieksze. jak tak dalej pojdzie to zmienie chlopaka. tyle, ze wiem, ze zranie siebie i jego. a nie chce tez dawac mu jakichs zakazow komentowania jakis dziewczyn przy mnie, bo wiem, ze bedzie to robil i tak poza moja obecnoscia i zamieni sie to w jakies gorsze pozadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barum barums,
jezeli by Ci kochal to by tak nie postepowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyjjjffpewnie c
pewnie cie kocha ale podobaja mu sie inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrwrwrwrwbb
az mnie cos trafia jak to cztam moj robil tak samo i jak sobie przpomne to mnie od srodka rozwala tak samo sie czulam jak autorka : brzydka nieatrakcyjna itp ale co powiedzialam mu o tym pare razy dostal w leb na ulicy nawet przy tej pannie jak odchodzila i sie uspokoil czasem sie popatrzy ale jak ja wtedy popatrze na niego to odrazu zaczyna sie tlumaczyc ze patrzyl kto idzie czy cos saratatata ale juz raczej przymykam na to oko ale zeby perfidnie sie patrzec przy mnie to juz nie robi bo dobrze wie do czego jestem zdolna nie bede sobie pozwalac na takie cos zeby gapil sie na jakas silikonowa kurwe przy mnie jak juz tak bardzo chce to robic to przynajmniej zeby nie robil tego przy mnie zebym nie widziala ale skutek byl tego taki ze on tez zabronil mi sie patrzec na facetow tzn ja sie tak nie patrzylam ale jak przypadkowo uciekl mi wzrok na kogos kto poprostu przechodzil to tez mi mowil ze co ja robie xd o boze ale to wszystko jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam ze nie kazdy sie gapi. Moj sie nie gapi bo wie ze mialby przejebane. Nawet pod moja nieobecnosc, wiem ze tak nie robi, bo mnostwo jego kumpli bierzego go przysłowiowo "pod chuja", a on ze ma mnie i go reszta nie obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaka
to paskudne jak się zachował ale wybacz mi ta scena przeprosin, kiedy ją sobie wyobrażę, jest bezlitośnie komiczna! To się nadaje do jakiegoś filmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-ka
no, niestety to było żałosne. gadałam z nim już nie raz i mówiłam normalnie, i wkurzałam się ale cóż. niestety mam taki charakter, że zrobie tak, że będzie mnie prosił o to, żebym w końcu mu odpuściła i zaczęła zachowywać się tak, jak się zachowywac będę. ja sie wkurzam to i on zacznie. a jest cholernie zazdrosny. pieprzę to. już nie wiem jak dotrzeć do niego. i on ma taka przewagę nade mną, że wie, że będę mu wierna bo nie potrafię i nie kręcą mnie inni. tym bardziej, że on mnie pociąga również z wygladu. nie jestem w stanie zrozumieć tego, że można patrzec na jakieś gołe pi*dy w tv i podniecać się tym w ten sam sposób kiedy patrzy się na osobę która sie kocha i ma przy sobie w danym momencie a nie za szklem! masakra. jeszcze bedzie tego zalowal. :) a jak nie to bedzie zalowal w samotnosci. a jak rozmawialam z nim wczoraj rowniez na ten teamt to prawie plakal ze chce go zostawic. choc niczego takiego nie powiedzialam. jak mowie - nie mam pojecia co mu w duszy gra. wszystko co powiem jest praktycznie swiete ale co do tej sfery to niestety...;] jeszcze niedawno twierdzil, ze zdrada chlopakowi sie nalezy choc on mnie nigdy by nie zdradzil:D cudownie. zobaczymy co wyjdzie z moich planow. mam nadzieje, ze bedzie mial dosc. wczoraj juz mial. to bardzo dziecinne, ale nie mam pojecia co robic zeby az mu to zbrzydlo. albo sie rozstaniemy, albo bedzie tak, jak chcialabym zeby bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0101
na atrakcyjne kobiety patrza wszyscy - bez wzgledu na pleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0101
ka-ka Twoj facet nie przestanie ogladac sie za innymi, ale durny jest, ze nie umie tego robic dyskretnie Tym bardziej, ze go poinformowalas, iż Ci to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-ka
no, niestety... jak teraz sie oglada albo mowi cos, co mnie wkurza ma przerabane. ale coz. niech pomysli i potem robi/mowi, a nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marudzą to co nigdy na przystojnego mężczyznę nie zerkną. Suki ogrodnika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-ka
drogi kalibanie: ciezko spotkac przystojnego mezczyzne, dlatego nie ma na kogo patrzec;] a suka ogrodnika to co najwyzej mozesz byc Ty. ja nie wale sobie konia zaraz kiedy zobacze gole cycki albo jakichs ludzi, ktorzy sie pieprza. nie patrze cycki i dupe faceta jak robicie to wy. takze zwazaj co piszesz. kundlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaa...
Wiem cos o tym... Bylam kiedys z chlopakiem i bardzo bolalo mnie kiedy widzialam w jego oczach ze inna kobieta jest tak samo pociagajaca wizualnie jak ja a moze i bardziej. Niczego mi nie brakuje ale nie jestem tez idealna...nikt nie jest. Poza tym nie mamy takiego wplywu na nasz wyglad gdybym mogla cos zmienic w sobie z pewnoscia wbrew sobie zmienilabym to tylko dlatego zeby nie czuc sie malo atrakcyjna i mniej pociagajaca w oczach mojego faceta zeby nie dac mu powodu do ogladania sie za innymi. Mi osobiscie nie zalezy na tym zeby wygladac jak uosobienie meskich fantazji ale kiedy przypominalam sobie jak na mnie patrzyl kiedy mnie dotykal przytulal calowal mowiac ze mnie kocha a zaraz patrzy tym samym pozadliwym wzrokiem na inna kobiete...czuje sie brudna i zmieszana z blotem... to mnie to tak cholernie boli ...to jest jedyna rzecz ktora mnie tak rusza...a jestem kobieta pewna siebie twarda ktora nie narzeka na brak zainteresowania ze strony mezczyzn. I nie nie ma zadnego usprawiedliwienia typu "to facet faceci sa wzrokowcami kazdy tak ma to normalne" Niczym nie zaslugujemy sobie na takie ponizanie i bezczelne zachowanie. Czuje sie zle we wlasnej skorzae i to dzieki osobie ktora kocham... na to nie ma wytlumaczenia. Rozstalam sie z tym chopakiem i bylam cholernie szczesliwa czulam sie swietnie czulam sie piekna atrakcyjna wartosciowa czulam ze moge wsyztko inni mezczyzni ogladali sie za mna. Az w koncu poznalam fajnego faceta do ktorego z biegiem czasu cos poczulam on do mnie tez...On robi to samo... Czuje sie bardzo zle przez to. Chyba nie zniose tego i wycofam sie. Najlepiej mi samej wtedy nie cierpie bo nie rani mnie osoba ktora bardzo kocham...a ten bol jest nie do opisania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaa...
Pieprzone kundle a nie mezczyzni... Potem sie dziwia ze kobiety bawia sie ich uczuciami (ja niestety zaczelam to robic chociaz nigdy nie spodziewalabym sie tego po sobie)...oni wogole maja cos takiego jak uczucia? Sa tak prozni ze slowo uczucia w ustach niektorych z nich brzmi zalosnie i smiesznie... :/ KU*WA!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chyba głupi problem?
wiecie co, do mnie nie trafia takie coś jak "patrzeć niech patrzy, byleby nie dotykał" bo co to daje? przecież jak patrzy to już jest oznaka, że czegoś mu brakuje, że jego partnerka go już w jakimś stopniu nudzi i potrzebuje nowych bodźców, może nie ma odwagi zdradzić albo coś ale już się gapi, dla mnie już samo chcenie jest złe, nie musi zdradzić, żeby był świnią, wystarczy, że się rozgląda za innymi to już znaczy, że ja mu tak do końca nie odpowiadam, mam ten sam problem, mój tak robi a potem się chamsko wypiera, że absolutnie, że on nawet nikogo nie widział, jasne, nikogo nie było w tamtym kierunku i mi wpiera, że się patrzył na ścianę budynku, nie dość, że mu najwyraźniej nie odpowiadam i potrzebuje czegoś więcej nie ja mu daję to jeszcze idiotkę ze mnie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaDama20
dziewczyny a nie lepiej w tym momencie zacząc samą się ogladać za innymi, robić to dyskretnie, ale tak...żeby wasz to zauważył, żeby widział że robicie to najdyskretniej aj ednak oni to zauważa,,,,,gwarantuję że wiecej sie nie obejrzą za inną, A te teksty typu niech patrzy byle by nie dotykał, a słyszałaś kiedyś o zdradzie emocjonalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chyba głupi problem?
mojego by to nie ruszyło, on właśnie jest taki, że patrzeć mogę bylebym nie robiła nic więcej i jego by to nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chyba głupi problem?
teraz się go zapytałam czy uważał, że jest atrakcyjna ta dziewczyna, za którą się patrzył dzisiaj i co? od razu mi powiedział "nie ja się za nikim nie patrzyłem a ty gadasz jakieś pierdoły" a potem poszedł zapalić, że niby się wkurzył, no jasne, na chodniku stała ona i moja matka i pewnie za moją mamą się oglądał, no litości! ja bym się pogodziła z pewnymi rzeczami bardziej gdyby ze mnie idiotki nie robił, a potem matka już nie stała na chodniku a on znowu się tam patrzył, daremny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaDama20
doobrze, a co by zrobił gdyby np jesteście na dyskotece/ imprezie, i koło Ciebie zaczyna się kręcić jakiś przystojniak, lepszy od niego? tańczy za Tobą, zagaduje Cię.... to nie Ty tylko tamten podrywa, co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chyba głupi problem?
nie wiem bo mało kiedy wychodzimy a jak już to są pary i raczej nie klei się do mnie facet jak obok stoi jego dziewczyna, mam wrażenie, że albo nie jest zazdrosny o mnie albo mi tak wierzy, on ogólnie uważa, że zazdrość to daremne uczucie, tylko pare razy odczułam, że jest zazdrosny ale to już nie było tak, że taki zazdrosny był lekko czy coś tylko już taki wręcz wkurzony, jakby nie strzymał po prostu jemu wiele rzeczy nie przeszkadza, np. ubieram do pracy krótką spódniczkę i bluzkę i nie ubieram stanika bo taka bluzka, że by się brzydko odznaczał a jak nie ubiorę to aż tak bardo nie widać,że go nie mam i jemu to nie przeszkadza, nie przeszkadza mu jak się odstawię do pracy, niby powie coś takiego "a ty coś się tak odstawiła" albo "a ty gdzie idziesz?" ale to tak żartem mówi więc nie przeszkadza mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy jesteście głupie. (mam na myśli te, które tłumaczą facetów "oni są wzrokowcami") WSZYSCY LUDZIE SĄ WZROKOWCAMI , i kobiety i mężczyźni, wszyscy lubią piękno i estetykę, lubią patrzeć i oglądać - wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Po prostu tacy faceci to zwykłe świnie a nie wzrokowcy lub jakieś pierdoły o genach. A ja w genach mam , że jako kobieta chcę być zdobywana i adorowana! Lubie poflirtować, czuć, że się podobam ALE NIE ROBIĘ TEGO choć czasem strasznie mnie kusi i wiem, że to takie przyjemne, podnosi samoocenę, poprawia nastrój gdy wiem, że sie podobam... Tak więc nad wszystkim da sie panować jesli sie świadomie czegoś chce. Po prostu cały świat wmawia wszystkim że faceci tak mają, że to wzrokwcy, że muszą zdobywać, że patrzenie na inne nic nie znaczy. ZANCZY - to jest pójście na łatwiznę. Niestety tacy faceci to kundle:) Szkoda że jeszcze tyłków jeszcze nie wąchają.(sama natura). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaallliiinnaaa
hahahah z tymi tylkami to dobre bylo;) ja tez tak mialam i mam dalej ze swoim ale juz robi to dyskretniej a i tak mnie to wkurwia na maxa i wiecie jaka ja mam bron na to?jak jest cieplo troszke sie oplae odstawie ,jakas spodniczka ,szpileczka i tak z nim wchodze a wtedy to wszyscy mnei zjadaja wzrokiem a ten dostaje doslownie szalu hahahah jakie to jest wtedy slodkie ;)i zawsze mowi kurwa sie na ciebie patrza zboczence itd a ja wtdy na to "a ty sie na inne nie gapisz i nie zjadasz ich wzrokiem?"i wtedy sie zamyka ;)pokazcie im ze wy tez potraficie byc tak atrakcyjne ze wszyscy za wami beda sie ogladac w jego obecnosci wtedy zrozumie kogo ma i zeby lepiej pilnowac swojej partnerki zamiast bladzic za innymi,zawsze tak robie i powiem wam ze to piekne uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iujnn
no wlasnie, tak sie nam wmawia, zeby facetom bylo wszystko wolno, zeby mogli pojsc na latwizne jak ja slysze 'facet to wzrokowiec' to mi sie smiac chce nie 'wzrokowiec', ale zwykla pipa bez zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie bardziej wkurwia (moze i śmieszy nawet troche, pozniej sobie zartuje troche z tego :P ) jak idzie panna sie usmiecha i gapi na mojego faceta ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×