Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ukąsica

moi rodzice i znajomi nie lubia mojego chłopaka bo jest emo.

Polecane posty

jkkkkkkkkkkkkkk --> no to masz szczeście ze nie widziałaś. ja widzialam głownie drobne ataki, a i tak mi z tym ciezko. słyszalam od znajomych że w gimnazjum bylo ostro. Ann_ --> rozumiem prawo dzungli, że trzeba walczyc, ale wtedy kiedy jest o co. walka o jedzenie, schronienie, czy dziewczynę byłaby czyms normalnym, ale nie rozumiem nieuzasadnionej niechęci i znecania się dla zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze duzo musisz się nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkk
znęcajacy sie dla zabawy znęcaja sie nad wszystkimi bez wyjatku, jeśli im sie tylko na to pozwoli. Nad mnie tak sie jeden w podstawówce uwziął, był silniejszy ale narobiłam mu takiego wstydu, ze więcej mnie nie ruszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie. gdyby Twój chłopak nie był "słaby" nikt by nie zwracał na niego uwagi. Nie dziw sie ze inni faceci uwazają go za picze i dokuczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann_ --> nie musze sie tego uczyc, bo już wiem jak jest. co nie zmienia faktu ze sie z tym nie zgadzam. jkkkkkkkkkkkkkk --> no więc udowodniłaś że nie nad wszystkimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stańczyk -> facet to facet, i nigdy nie dam się wkręcić, że prawdziwy mężczyzna ma w pokoju kwiatki, kadzidełka i inne swieczuszki i MALUJE PAZNOKCIE. To juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, nie opanuję pierwotnych instynktów debili którzy za wszelką cenę chcą wypasc lepiej na tle innych jak najmniejszym kosztem, ale chociaż moi znajomi mogliby nie przeginac. ale sie dobraliście. najbardziej kobieca z kobiet Ann i stańczyk, mężczyzna sukcesu xDxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mianem debila nazywaj swojego faceta i siebie a nie normalnych ludzi. Zniewieściały facet, malujący paznokcie, wrazliwy jak dziewczynka ... po prostu EMO nie zasluguje na nazwanie go mezczyzną. Ok, nie znam go, moze jest wartosciowym czlowiekiem. ale nie nazywaj go chłopakiem, facetem, mezczyzną, bo on nim nie jest. no moze to brzmi okropnie ale taka jest smutna prawda. \Mowisz o pokazywaniu siebie i wypadaniu lepiej na tle innych. EMO jest wymyslone pod komercję wiec twoj emo rowniez chce się pokazać ... a zresztą, podsumowując. Moze Tobie wystarcza taki pedziowaty ktoś, ja jako kobieta nie chcialabym miec u boku kogos kto wypłakiwałby mi się w rekaw i uzalal nad swoim losem. Jako kobieta domagam się prawdziwego mezczyzny, ktory owszem dba o siebie ale nie do przesady, ktory o mnie dba, ale nie do tego stopnia, ze mi usluguje, ktory jest silny, nie tylko fizycznie ale i psychicznie, ktory daje mi wsparcie i czuje sie przy nim bezpieczna ... ale jak juz wczesniej wspomnialam, ja jestem kobieca, a ty sama to napisalaś, ze jestes męska. tyle w temacie. mysle ze nie ma sensu kontynuować dyskusji. kazdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. powiedzmy ze szanuje Twoje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że przesadziłaś. mianem debili określam ludzi którzy na to zasługują, może styl emo jest ostatnio komercyjny, ale są tez prawdziwi emo, którzy byliby tacy nawet gdyby nie ubierali sie na czarno. już pisałam że mój chłopak daje mi wsparcie psychiczne i jest bardzo dzielny i rozsądny (mi czesto brakuje rozsądku) to smutne ze w obecnych, niby cywilizowanych czasach ciągle się przydaje siła fizyczna. niestety niektórym jej brakuje i co maja zrobic? zniknac? tez maja prawo do szcześcia, ale przecież w XXI wieku panuje prawo dżungli. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój ludzie
Ann_ Ty chyba sama jesteś dzieciakiem gdybyś była starsza nie przeżywałabyś tego zniewieścienia chłopców EMO. Prawda jest taka że jest to para kochających się nastolatków a nie dorosła kobieta i mężczyzna ( nie obrażaj się autorko) mają swoje życie i swoje problemy, które za kilka lat się zmienią i z których najprawdopodobniej wyrosną tak jak większość metal,i skejtów, punków, itd. Niech sobie autorka kocha kogo chce i za co jej się podoba, jej wybór podczas życia wszystko może się zmienić jeszcze 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :-) masz dobre podejście. ale dalej nie wiem czy i jak można kogoś przekonac do emo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armanii
Ja tez nie lubie EMO , jeszcze laski moga byc ładne zadbane ale kolesie wygladaja jak pedały brudasy , jeszcze te fryzury na pół łba ... gdzie w nim meskosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wyglądzie nie musi byc męskości. mnie kręca delikatniejsi ludzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ona nie pyta jacy są emo, tylko jak przekonac rodziców do chłopaka. A wy tu od razu wyjeżdżacie z męskością, dla jednej ideałem jest super umięśniony piłkarz, dla drugiej Bill z TH i o co chodzi, bo za bardzo nie rozumiem niektórych - próbujecie przekonac autorkę, żeby rzuciła chłopaka, czy co? :D Mój jest metalem (znaczy był jak go poznałam ;) ) i moja matka bez problemu go zaakceptowała. Porozmawiaj z rodzicami, wytłumacz, że o gustach się nie dyskutuje. Może po jakimś czasie go zaakceptują, a jak nie - w pewnym wieku sam przestanie się malowac i farbowac włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za konkretna odpowiedź ;D chyba rzeczywiście poczekam aż dorośnie zanim zacznę oswajac z nim rodziców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już odpowiadałam na podobne pytanie. oczu nie maluje, tylko paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ja nic nie mam do ludzi co sie inaczej ubieraja czy to dresiarz czy skin czy metalowiec czy emo ważne jest tylko to zeby swoim zachowaniem nikomu krzywdy nie robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
"...ale chociaż moi znajomi mogliby nie przeginac...." moi znajomi nawet jeśli nie akceptują mojego faceta to przy nim tego nie mówią, zeby nie stawiać MNIE w niezrecznej sytuacji. Moze problem tkwi nie tylko w chłopcu ale i znajomych. Ale jesli moje dziecko zaczełoby robić z siebie pajaca, to wybiłabym mu to z głowy (swoja droga jak to dobrze ze jeszcze nie mam dzieci ;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale nie doczytałam:) paznokcie to nawet Brad Pitt maluje :P:P tylko na przezroczysto a baby na niego leca i zadna nie ma nic przeciwko wiec w czym problem:>??fryzurka dłuzsza u niektorych facetow tez jest fajna jesli ma ładne rysy twarzy a ciuchy??jak kazde inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jezeli bede miała dzieic to napewno nie bede mu narzucala jak ma sie ubierac po co mi to??po to zeby skłócic sie z dzieckiem i wprowadzac w domu niezdrowa atmosfere??jezeli zacznie pic i ćpać wtedy dam mu popalic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martunia2002 --> no i o to chodzi. on nie robi nikomu krzywdy. jkkkkkkkkkkkkkkkk --> znajomi i tak już się trochę opanowali, powstrzymuja większośc głupich komentarzy, ale nie sa przyjaźnie nastawieni. największy problem to długa cisza. kiedy ja sie wyłączam z rozmowy to nikt nie ma nic do powiedzenia. ostatnio w ogóle staram się nie dopuszczac do spotkan znajomych z chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do dzieci, to ja też nie zamierzam narzucac im jak mają się ubierac. (byle by nie biegały z wiadomymi szczegółami anatomicznymi na wierzchu) jkkkkkkkkkkkkkkkk --> co rozumiesz pod pojęciem "robienie z siebie pajaca"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×