Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ukąsica

moi rodzice i znajomi nie lubia mojego chłopaka bo jest emo.

Polecane posty

dziwne:/ ludzie sa cholernie nietolerancyjni juz im nawet styl ubierania zaczyna przeszkadzac nie rozumiem dlaczego skoro twój chłopak nikomu nie robi tym krzywdy ale tak to jest skoro wiekszosc z ludzi jest powierzchowna i liczy sie tylko to co na zewnątrz a nie wewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
ja na brada pitta nigdy nie "leciałam". Długich włosów u faceta też nie zdzierżę - wygladają fatalnie bez wzgledu na rysy twarzy choć są też kobiety które to lubią. Z dzieckiem nie bedę sie spierać, od małego bedzie miało wytłumaczone co to znaczy ubierac sie schludnie i ze smakiem. Oraz dlaczego nie należy ślepo podążac za modą, z resztą chciałabym zarazić je sportową pasją, zeby nie miało czasu na głupoty (trningi w znacznym stopniu to ograniczają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze sa takie przyszle mamy co zanim dziecko sie urodzi jz planuja mu przyszłość a potem gdy dziecko idzie własna droga i zamiast np. sportu wybiera kołko teatralne albo gre na jakims instrumencie to rodzica sa strasznie zawiedzeni i dążą zeby dzieci spełniały ich marzenia a nie swoje a zycie pod presja nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
przez robienie z siebie pajaca rozumiem wychodzenie na ulice wyglądając jak clown, wampir lub dziwka. U chłopców także jest to stan w którym musze poczekać aż sie odezwie zeby wiedzieć jakiej jest płci a czasem i wtedy brak pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez schludnie to emo tez sie moze ubierać:/nie raz juz widziałam panny z dobrego domu niby ubrane schludnie w ładne ciuchy a śmierdziały potem strasznie schludność to kwestia higieny osobistej i czystości a nie tylko "normalne" ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
może grać na instrumencie. byleby jakąś pasję miało i zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
a jakaś presja musi być. Nie ma nic gorszego niż brak ambicji. Każdego dnia chce być lepsza i to mam zamiar wpoić dziecku. Jak sie od dzieci nic nie wymaga to potem pokazuja je w super niani i wszyscy zastanawiaja sie jak to jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam uważam ze skoro nikomu krzywdy tym nie robi to niech sie ubiera jak chce ważne ze ma dobre serce a przeciez za to nikogo karać nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, o gustach się nie dyskutuje, mnie po prostu zwykli faceci z krótkimi włosaminie krecą. ;) nawet myślałam że jestem aseksualna dopóki nie spotkałam tego jedynego ;) dzięki za rozmowę 🌻 teraz już idę spac, jutro będzie dłuuugi dzień, bo mój najsłodszy miał niedawno urodzinki, ale był chory więc dopiero teraz robi malutką imprezkę. taką tylko dla mnie :-) dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie ze nie wymagać! ale pozwolić dziecko rozwijać własne zainteresowania a nie wpajać na siłe to co rodzic by chciał zeby dziecko robiło o to chodzi!!a to co pokazuja w superniani to akurat nie ma nic z tym wspolnego tylko tu chodzi o ten czas jaki rodzice poswieceja dziecku a nie o to co mu wciaz nakazuja robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jkkkkkkkkkkkkkkkk --> ja od jakiegoś czasu mówię na mojego chłopaka Wampirek :p martunia2002 --> też widziałam ludzi z dobrych domów, w schludnych ciuchach, którzy normalnie śmierdzieli, a moje emo jest zawsze czyściutkie i pachnące, ale ludziom się nie da wytłumaczyc. jeszcze raz dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc:) i nie przejmuj sie a rodzicow na siłe nie przekonuj:> jezeli to bedzie facet juz na dłuzej sami zechca go poznac:)a na poczatku zwiazku lepiej przystopuj z poznawaniem na siłe ale mozesz od czasu do czasu cos tam mamie wspomniec jaki jest dobry dla ciebie itd. w luznej rozmowie:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma własne zdanie ty jkkkk masz swoje ja swoje ale ważne zeby umieć rozmawiac kulturalnie prezentując nieco inne poglady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
ale chodzi właśnie o to zeby nakaz nie był nakazem. trzeba tak przetłumaczyć żeby sądziło ze to jego pomysł a tak będzie ;p poza tym nie mówię przy sporcie o nakazach ale trzeba dziecko zabrać zeby wiedziało jakie ma możliwości, jeśli nie weźmie do reki trąbki czy fletu, to nie bedzie wiedziało czy chce nauczyc się na tym grać (choć moja rodzina jest raczej amuzykalna, nawet jednego taktu czysto nie zaśpiewam;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
twierdzisz ze którekolwiek swormułowanie w moich wypowiedziach było niekulturalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja??? nie wręcz przeciwnie jeśli chodzi o naszą rozmowe to gada sie bardzo fajnie:)a czy tam wczesniej coś napisałas to nie wiem bo nie przeczytalłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no myśle ze masz racje z tym ze trzeba najpierw zabrac dziecko np. na basen zeby wiedziało ze chce byc pływakiem ale chodzi mi o to ze ja np nie mogłabym go zmuszac do robienia tego skoro by nie chciało i również przyznaje ze mozna dziecko nakierować na coś pokazać itd. ale nie zmanipulować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
Mnie też sie dobrze rozmawiało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
broń boze jeśli nie chciałoby wejść do wody to nie zmuszałabym, puki samo nie wyraziłoby chęci, ale zabrałyb na jazde konną strzelectwo, gimnastykę, kajaki, czy nawet to pianino. W końcu znalazłoby sie coś w czym byłoby dobre i chciało to kontynuować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje:) każdy ma jakiś talent do czegoś:) ważne zeby go odnależć i w miare checi poglebiac:)dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkkkkkkkkkkk
dobrej nocy. ja wracam do nuki. jutro egzamin;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoooł
mysle ze to ze rodzice nie akceptuja chlopaka emo swiadczy tylko zle o nich-bo oceniaja innych po wygladzie a nie o nim....Znam Twoj bol bo sama jestem emo (czarne kudly, grzywka, czarny makijaz i troche kolczykow tu i tam) pracuje i mam 23 lata. W pracy tez nie czuje sie najlepiej traktowana, czesto ludzie podchodza do mnie lekcewazaco....a to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emo.girl
Mój chłopak też jest emo moi rodzice także go nie akceptują a o znajomych to nie wspomnę.. Wiesz moim zdaniem ważne jest to że ty go koffasz.I nie ważne że inni mają go w d**** :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabonilka
ja jestem dziewczyna i jestem emo przekonaj twoich rodzicow do tej sub cultury i przedstaw jej dobre strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hedzia
Na początku pragnę zaznaczyć, że mój chłopak nie jest Emo, ale też mam problem i nie mam pojęcia co mam robić... moja mama ewidentnie nie lubi mojego chłopaka, ciągle się czepia tzn. nie mówi tego wprost, ale przy każdej rozmowie coś powie np. "ehh ja to bym na niego nigdy nie spojrzała, jak mi mówiłaś jaki on piękny i w ogole, ja to nie wiem co te dziewczyny w nim widzą" Ja wtedy zawsze mówię, że najważniejsze, że mnie się podoba bo jej nie musi, to ona na to " no tak tak... ale i tak wiem, że poznasz kogoś nowego na studiach, znam Cię przecież" Jestem z nim już rok i naprawdę nie zamierzałam poznawać kogoś innego, ale jak ona mi tak truła to zaczęłam się nad tym zastanawiać i boję się, że ulegnę... ciągle powtarza mi, ze przeciez mam taki charakter, ze nagle tacy ludzie jak ja nie traca checi flirtowania z innymi! A to nieprawda! Owszem kiedyś byłam niestała, raniłam ludzi, ale odkąd jestem z moim ukochanym już tak się nie zachowuję! Zresztą widzę jak ona zachowuje się kiedy on jest u mnie, ma ten swoj wyraz twarzy - pogardy... wtedy czuje sie strasznie, jest mi wstyd bo wyadaje mi sie, ze on to wyczuje. Albo powtarza mi, że nie dostaje od niego prezentów, że on zachowuje się niedojrzale i, ze jej to by bylo wstyd... Inaczej odnosi sie do mojego byłego. Ciągle mi opowiada o nim coś nowego, mówi, że jej go zal, ze taki jest fantastyczny! Nawet powiedziala mu, ze nie lubi mojego obecnego, bo podobno tak bylo jej go zal... hmm ? ale twierdzi, ze tak nie jest, ze nic do niego nie ma..., ze go praktycznie nie zna wiec za wiele nie moze powiedziec! Jednak na km. widac, ze zyczy nam, zebysmy sie rozstali, a jak jej to zarzucam to mi zmawia, ze ona to by chciala dla mnie kogos idealnego, dla kogo bede calym swiatem, tylko nie zauwaza, ze dla niego swiat to ja. Wszystko sprowadza do rzeczy materialnych, jesli nie dostaje od niego kwiatow, czekoladek to on jest zly (?), ale ja naprawde nie oczekuje od nikogo prezentów, wole inne okazywanie sobie uczuc i moj chlopak o tym wie... tylko, ze do mojej mamy to nie dociera, kiedy jej tlumacze jak jest to uwaza ze sie pocieszam, ze oszukuje siebie... i co ja mam robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomisuicide
emo nie jest subkultura, w obecnych czasach jest stworzone jedynie w celach komercyjnych, aby zespoly takie jak my chemical romance czy podobne lepiej sie srzedawaly!!! prawdziwa emo muzyka jest opisana w wikipedii np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Emo_(muzyka) jesli chodzi wam o wyglad/styl jest to scene, styl ktory polega na zbudzaniu kontrowersji, odbiega od innych, wyroznia sie najbardziej. co do stereotyow typu ciecie sie zyletkami, czeste ataki placzu, pesymizm TO BLAGAM WAS BADZCIE DOROSLI i okazcie rozsadek, bo to raczej latwe do zrozumienia ze to jest stereotyp i jest to robione NA POKAZ. szczerze to nie mam nic do osob w stylu scene, osob z wlasnym stylem. badzmy tolerancyjni. jesli chodzi o sytuacje watku, to jesli jestesmy tolerancyjni dla homoseksualistow, transwestytow to czemu nie dla chlopca ktory maluje paznokcie czy oczy? a czy tolerujemy czy nie to indywidualna sprawa i raczej nie da sie przekonac osoby ktora nie toleruje, aby tolerowala.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emolove
Nie przejmuj się tym, spróbuj z nim jakoś pogadać , ale nie namawiaj go żeby z tym skończył. Tylko pociesz go że ty go kochasz, a rodzice was nie rozdzielą. Jeśli naprawde go kochasz. Ja sama mam emo chłopaka i moi rodzice go nie znoszą on ma 18 ja 16 wtedy mówie rodzicom żeby się od niego odczepili i tyle, a jak nie działą to próbuję z nimi rozmawiać dla czego go nienawidzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×